Szacuny
0
Napisanych postów
31
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
305
Hubert81
Jakieś psychostymulanty musiały być brane, nikt trzeźwy nie porywa się na pisanie kilometrowych pseudo filozoficznych wywodów przepełnionych własnymi domysłami, błędnymi przekonaniami i chęcią nawrócenia ludzkości na powszechne głodowanie w celu przedłużenia życia. Tego się nie da czytać.
Tak się składa, że nigdy nie próbowałem żadnych psychostymulantów, a także nie chcę nikogo "nawracać".
Szacuny
0
Napisanych postów
31
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
305
Szprota94
A czym jest spowodowana ta wysokokaloryczna dieta?(pomijając grubasów i obżartuchów)-podwyższoną aktywnością fizyczną,która,w badaniach jest potwierdzona jako poprawiająca parametry zdrowotne.
Podwyższona aktywność fizyczna poprawia parametry zdrowotne, ale najlepsza dla zdrowia jest umiarkowana aktywność fizyczna, którą można osiągnąć na dietach niskokalorycznych i nie ma wtedy potrzeby jeść więcej - więcej jedzenia (jakiegokolwiek pochodzenia) to przyspieszona przemiana materii i obciążenie dla układu pokarmowego i większe zanieczyszczenie organizmu z produktów przemiany materii
Szacuny
0
Napisanych postów
31
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
305
Szprota94
jak chcesz żyć? Wegetować jak roślinka i nie spełniać swoich ambicji(które jesteś w stanie osiągnąć bez wspominanego przez Ciebie niedozwolonego wspomagania),bo istnieje możliwość,że teoretycznie skrócisz swoje życie-teoretycznie,gdyż nikt Ci tego nie zagwarantuje,że będąc na niskokalorycznej diecie będziesz żył dłużej niż sportowcy(chyba,że masz na to jakieś badania ?
To, że ktoś jest na diecie niskokalorycznej nie znaczy, że wegetuje jak roślinka - przeciwnie na tej diecie mam dużo energii - co prawda niekoniecznie do wysiłku fizycznego, ale jak już pisałem nie interesuje mnie intensywny i/lub długotrwały i/lub często podejmowany wysiłek fizyczny. Wystarczy mi 2-3 razy w tygodniu pomachać sztangielką wolnym tempem (robię to bo lubię) - żeby zminimalizować ryzyko kontuzji - i codziennie spacerować 5-15 km . Jeśli ktoś stawia ambicje rozwoju swojego umięśnienia i/lub wyników sportowych ponad zdrowie i/lub długość życia to OK, ale nie ja jak i wielu innych ludzi.
Zmieniony przez - tercjusz w dniu 2012-06-24 17:07:05
Szacuny
0
Napisanych postów
31
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
305
Szprota94 Piramidy żywienia rekomendowane przez:
a) Światową Organizację Zdrowia i Ministerstwo Zdrowia
podstawa - produkty zbożowe
wierzchołek - tłuszcze zwierzęce
b) dr Kwaśniewskiego
podstawa - tłuszcze zwierzęce
wierzchołek - produkty zbożowe
Światowa Organizacja Zdrowia i Ministerstwo Zdrowia potępia spożywanie dużych ilości tłuszczy zwierzęcych
Zmieniony przez - tercjusz w dniu 2012-06-24 17:18:32
Szacuny
0
Napisanych postów
31
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
305
Szprota94
czego takiego się obawiasz przy jedzeniu większej ilości tłuszczy niż białka?
Białka jem max. 1g/kg masy ciała/24 h (wliczając roślinne). Wg mnie większą wartość odżywczą, nie kaloryczną mają białka niż tłuszcze. W odżywianiu - przy diecie niskokalorycznej - chodzi mi o jak największe dostarczenie substancji odżywczych (mikroelementów) względem kaloryczności. Gdybym jadł więcej tłuszczy niż białka przy jego aktualnej podaży to wzrosłaby ilość spożywanych kalorii i tym samym następowałoby przyspieszenie przemiany materii oraz wzrosłoby obciążenie układu pokarmowego i zanieczyszczenie organizmu.
Szacuny
0
Napisanych postów
1271
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
12119
"wg mnie", "dla mnie", "sądzę", "uważam, że", "wydaje mi się", "z moich obserwacji wynika"... czy masz jakiekolwiek wykształcenie w tym zakresie, poparte wieloletnia praktyką żeby publicznie wyrażać swoje opinie jakby były prawdami objawionymi?
Nie gardź sobą, że bitwę przegrałeś. Trzeba pewnej siły, by się zapędzić tam, gdzie się bitwy przegrywa.
Szacuny
0
Napisanych postów
31
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
305
czy masz jakiekolwiek wykształcenie w tym zakresie, poparte wieloletnia praktyką żeby publicznie wyrażać swoje opinie jakby były prawdami objawionymi? Po pierwsze forum jest otwarte i nikt nie każe Ci traktować moich tez jako "prawdy objawione". Po przeczytaniu artykułów z forum zauważam rozbieżności opisywane przeze mnie od początku tematu aż do tego miejsca (na chwilę obecną) i chciałbym je skonfrontować choćby z kimś kto ma to wykształcenie.
To, że ktoś nie ma wykształcenia medycznego nie oznacza, że nie może wypowiadać się w tych kwestiach.
Zmieniony przez - tercjusz w dniu 2012-06-24 17:39:04
Szacuny
7
Napisanych postów
9094
Wiek
39 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
37391
Ja raz zrobiłem niezłą formę plażową na wczasach stosując nowatorską dietę - piwo, wafelki, snickersy, red bulle, pączki - raz na dwa dni jakiś kebab, z raz na tydzień wóda do odcinki.
Natomiast trening - koło 30 min biegu z rana (żeby wytrzeźwieć),
pół godzinki dziennie w jeziorze, trochę siatkówki, kajaków i takich tam pierdół.
Efekty były całkiem zadowalające - 5-6 kg z wagi spadło w 2 tygodnie, żyłka pojawiła się nawet na bebzonie
Szacuny
0
Napisanych postów
1271
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
12119
Pytam czy masz wykształcenie i doświadczenie bo jesteś dość pewny swoich tez. Oczywiście, że forum jest po to żeby rozmawiać. Są tu nie tylko specjaliści ale też osoby, które na dietetyce znają się niewiele, chciałam wiedzieć do której grupy się zaliczasz po prostu. Teraz już wiem, że debata w tym miejscu to proste karmienie trolla, więc odpadam, życząc jednakowoż dojścia do prawd objawionych.
Nie gardź sobą, że bitwę przegrałeś. Trzeba pewnej siły, by się zapędzić tam, gdzie się bitwy przegrywa.