Dlugosc treningu

Witam. Mam problem. Jak twierdzi michail w jednym ze swoich postow po minimum 6 tygodniach czas treningu powinien wynosic od 45 do 60 minut. Próbuje budować masę tak więc przerwy między seriami robie około 2-3 minuty. Trenuje splitem i np:
Sobota: nogi, barki, przedramiona
Nogi:
1)przysiady ze sztangą 4 serie
2) przysiady wykroczne 3 serie
3) martwy ciąg na prostych nogach 3 serie
4) wspięcia stojąc 4 serie


Barki
1) Wyciskanie sztangi z klatki 4 serie
2) unoszenie hantli bokiem 3 serie
3) Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 3 serie

Przedramię
1) uginanie nadgarstków ze sztangą 3 serie
2) prostowanie nadgarstków ze sztangą 3 serie

Dajmy na to ze wykonanie kazdego cwiczenia zajmuje mi 1 minute.
Samych serii jest 26 czyli tyle zajmuje mi samo ciwczenie. Kiedy do tego dolicze 3x26=78 min + brzuch +4 serie +12 min. przerwy wychodzi mi 110 minut. Więc jakim sposobem mam zmieścic się w czasie? Do tego dodam ze chociaz robie wszystko poprawnie technicznie wogóle nie czuje zmęczenia w czasie odpoczynku

no ja mam to samo, wszedzie pisza ze niby 60 minut max a zanim skrece se hantle zanim naloze na sztange, 2 minuty miedzy serjami przerwy to i tak mi wychodzi trening okolo 2h. cwicze tylko wolnymi ciezarami

e tam 3 minuty przerwy to przy bodowaniu sily i to jes przesada..

nogi przy przysiadach kolo 2-3 minut, MC tak samo, wspiecia kolo 60-90 s. wystarcza przerwy
a jesli chodzi przedramiona to minuta spokojnie starcza

zauwazcie ze na wieksze partie miesniowe i na bardziej zlozone, i ciezsze cwiczenia, dajemu sobie wiecej odpoczynku miedzy seriami, jesli chodzi o mniejsze partie to dajemy krotsze przerwy, na dodatek mozemy skrocic trening wykonujac superserie np.

bic/tric
tric,bic/przedramie itp.
przedramie podchwyt/ przedramie nachwyt