Szacuny
667
Napisanych postów
2385
Wiek
41 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
22105
Witam
Lada moment kończę kilkumiesięczną masę i chciałbym to ładnie zredukować. Do tej pory jechałem dietą 4000kcal z rotacją w dni nie treningowe.
Moje aktualne BTW:
Dzień treningowy i praca fizyczna: 180 140 505 co daje 4000 kcal
DNT i praca fizyczna: 175 132 453 co daje 3700 kcal
Weekend mała aktywność: 160 120 370 co daje 3200 kcal
Może to trochę zamieszane się wydaje, ale doszedłem do tego metodą prób i błędów. Na takim schemacie dobrze szła masa i nie zalewało zbyt mocno. Kalorie zliczam aplikacją MyFitnessPal, dokładność co do kalorii
Moje utrzymanie wagi było w okolicach 3200 kcal. Od jakiego BTW proponujecie zacząć redukcję?
Pozdrawiam
Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.
Szacuny
667
Napisanych postów
2385
Wiek
41 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
22105
No muszę ciąć dalej kalorie bo zaraz się zatrzymuje i tylko tracę czas przez to. Także regularnie tnę 100 kcal tygodniowo. I wtedy wszystko idzie ładnie. Na razie chcę ciąć dalej z węgli, ale później chciałbym uciąć jeszcze z tłuszczu do poziomu 50g.
Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.
Szacuny
667
Napisanych postów
2385
Wiek
41 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
22105
Tylko skoro nie muszę podbijać już kalorii tłuszczem to chciałbym z nim zjechać. Czy tak mogło by to wyglądać na starcie? 3740 kcal BTW 210 100 500 Wtedy jakby co to ciąłbym jeszcze trochę z tłuszczy, do powiedzmy 85g i później resztę z węgli stopniowo.
Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.
Szacuny
667
Napisanych postów
2385
Wiek
41 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
22105
To znaczy że co Ty chcesz z tych 4000 kcal ciąć po 15 kcal tygodniowo? Chłopie życia mi zabraknie na tą redukcję Wiadomo że o 1000 kcal się nie tnie, ale bez wpadania w skrajności. Najpierw mam zamiar uciąć te 260 kcal. Poczekać jak się zatrzyma to kolejne 150-200 kcal i dalej obserwować.
Train like a beast, eat like a king & sleep like a deadbeat.