Dariusz "Tiger" Michalczewski - Historia

Dla mnie Michalczewski był bokserem niezłym,ale nie wybitnym.
Przez całą kariere walczył ze średniakami,nielicząc Virgil Hilla i Richarda Hall'a.Nie wiem czemu,ale mam wiekszy szacunek do Gołoty,który nigdy nie był mistrzem świata niż do Michalczewskiego.

Zmieniony przez - Thai-Mati w dniu 2008-05-05 15:09:28

Przez całą kariere walczył ze średniakami,nielicząc Virgil Hilla i Richarda Hall'a.


Tu sie zgodze sog

sam mówił,że niektóre walki były tylko po to jak to nazwał "na prezenty dla dzieci" ..

a co do Gołoty.. gdyby Michalczewski spotkał sie z tej klasy pięściarzami co on.Nie miałby szans.Nie zapominajmy,że Gołota walczył w stanach i zrobił tam kariere,w przeciwieństwie do Michaleczeskiego,zdobył także medal olimpijski jak dobrze wiemy.. Nie dziwie Ci się ,że masz większy szacunek.Jeden się "sprzedał" ,drugi nie.

Zmieniony przez - mamed89 w dniu 2008-05-05 22:41:01

Gołota,a teraz Adamek. Adamek zrobi karierę za oceanem.

niezapominajmy że gołota był zawodnikiem wagi cięzkiej a michalczewski półciezkiej a to róznica to po pierwsze.Po drugie a to już mowilo wiele sław bokserskich w polsce oraz czołowych zawodników miedzy innymi jerzy kulej,że na drugiego tak dobrze walczącego zawodnika jak michalczewski bedziemy musieli długo czekac.Cóz tez tak sadze...

"niezapominajmy że gołota był zawodnikiem wagi cięzkiej a michalczewski półciezkiej a to róznica to po pierwsze."

I co z tego,że boksował w póciężkiej?? porównujemy sportowo a nie wagowo.

"Po drugie a to już mowilo wiele sław bokserskich w polsce oraz czołowych zawodników miedzy innymi jerzy kulej,że na drugiego tak dobrze walczącego zawodnika jak michalczewski bedziemy musieli długo czekac."

Może i tak powiedział,ale każdy dobry polski zawodnik walczy dla swojego kraju a nie dla szwabów.Sukcesy.. racja miał najlepsze,ale na pewno nie umiejętności bo byli,są i będą lepsi.Dał się namówić niemcom którzy później dali mu kopa w dupe.Na tą chwilę mamy wielu dobrze zapowiadających się bokserów.


"Cóz tez tak sadze..."

Każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii.

I co z tego,że boksował w póciężkiej?? porównujemy sportowo a nie wagowo.



Sog Mamed ;p odbij


Zmieniony przez - Balboa5 w dniu 2008-05-06 18:59:56

Zmieniony przez - Balboa5 w dniu 2008-05-06 19:04:40

kazdy dobry polski bokser walczy dla swojego kraju jesli ten kraj go chce a prawda była taka ze polska nie chciała michalczewskiego.a co do bokserów to podaj mi przykład chociarz jednego konkretnego którego w tej chwili mamy(zeby nie bylo mam wielki szacunek do gołoty jako boksera).tylko mi nie mów włodarczyk czy cygan

"kazdy dobry polski bokser walczy dla swojego kraju jesli ten kraj go chce a prawda była taka ze polska nie chciała michalczewskiego."

O czym Ty mówisz? Polska nie chciała Michalczewskiego? .Przeczytaj "jego" książkę "Silniejszy niż strach" ,może wtedy się więcej dowiesz. "Jego" bo to nie on ją napisał.

"a co do bokserów to podaj mi przykład chociarz jednego konkretnego którego w tej chwili mamy(zeby nie bylo mam wielki szacunek do gołoty jako boksera).tylko mi nie mów włodarczyk czy cygan"

"Konkretnego" ? Nie musze daleko szukać - Tomasz Adamek.Też słaby? Bell,Urlich,Briggs- Czy mówią Ci coś te nazwiska? ..tak to ich pokonał "Góral". Dalej.. Damian Jonak, Grzegorz Proksa.Młodzi ,konkretni jak to nazwałeś,bardzo dobrze zapowiadający się bokserzy,którzy już teraz mogą się pochwalić ogromnymi sukcesami a także nieprzeciętną techniką,szybkością,siłą.Mogę prosić o komentarz?

dodam kilka komentarzy,na temat jego książki (której tytuł wyżej wymieniłem) .. z którymi zgadzam się w 100% :

"Silniejszy niż strachachachachacha....
Mały człowieczek-chciał byc Niemcem ale Niemcy po czasie kopneli go w tyłek. Później ten frajer chciał byc znów Polakiem-niestety wara !!! Nie ma miejsca w Polsce dla sprzedawczyków. michalczewski miał ustawioną karierę od początku do końca-co z niego za mistrz. W ten sposób to Gołota tez mógłby byc mistrzem. Dlaczego Daruś nie zawalczył ani raz w USA ?! Bo to tchórz. Silniejszy niz strach - pęknę ze śmiechu. "

"Przecież Daruś nie potrafi poprawnie mówić....
Darek nie potrafi składac logicznych zdań i ma przede wszystkim ograniczony i to bardzo zasób słów-więc ktoś mu to pisał a Darek ewentualnie przekazywał ogólny zarys danych zdarzeń - choć nawet w to wątpię. Książka jest napisana schematycznie jak skrypt lektury z podstawówki.

"Daruś to prosty, zawistny buc.
No taka jest niestety prawda-mieszkam w Niemczech i niestety pamiętam jego wystąpienia i wywiady w niemieckich mediach...Mój Boże, jak on chciał byc prawdziwym Niemcem...jego wypowiedzi były wręcz antypolskie i tak właził Niemcom w tyłek że az żygac sie chciało gdy człowiek go słuchał. To prostak, który chciałby być "cool". On jest chory gdy nie ma wokół niego szumu/. No i jest chorobliwie zazdrosny o popularność i poczynania Adamka. Mały człowieczek niewart zainteresowania kogokolwiek. Smutne ale prawdziwe. On mógł być mistrzem ale tylko w Niemczech. Na prawdziwych amerykańskich ringach z prawdziwymi przeciwnikami nie miałby szans. "


"Śmieszny ten Darek....
Nie wiem kto napisał mu te książkę - bo słuchając jego wypowiedzi w TV i czytając te książkę-wniosek nasuwa sie jeden - on pozbierał swe mysli a pisał mu ktoś inny. Nie mam szacunku do tego gościa-wszystko jest ukazane z jednego punktu widzenia. Robił za Niemca bo bardziej mu sie to opłacało. Jego promotor wykorzystywał wszystkie swe mozliwości aby ułatwic Michalczewskiemu karierę. Wszystko było naginane do granic możliwości na korzyść Darka przy każdej jego walce. Począwszy od kupionych sędziów, starannie dobieranych , pasujących stylowo Darkowi rywali. No i każda walka w jego ukochanych Niemczech...On może za Adamkiem-prawdziwym mistrzem ręcznik nosić bo Adamek jest prawdziwym mistrzem z prawdziwym pasem WBC-najważniejszej federacji a Michalczewski miał tylko niemiecki pas WBO. Kariera michalczewskiego była wyreżyserowana a Adamek na mistrza zasłużył. Taka mała różnica... "

"naiwny prosty daruś
Michalczewski to taki figo-fago-zadufany w sobie buc. Znam wielu bokserów i pośrednio jego. Jego kumple mówia że jest chorobliwie zazdrosny o karierę Adamka. To mały człowiek i tak naprawde mały bokser, który zrobił kariere bo właził w tyłek Niemcom. Wstyd panie dareczku mały człowieczku sprzedawczyku..."

Nie wiem czy musze cokolwiek więcej mówić.. A Ty?

Zmieniony przez - mamed89 w dniu 2008-05-06 19:43:57

mówisz teraz tak jakbym smiał sie z Adamka że jest cienki czy coś w tym stylu a tak nie powiedziałem.O Michalczewskim piszesz że miał ustawione walki człowieku koles stoczył 50 zawodowych walk przez 9 lat bronił tytułu mistrza wczesniej napisałem ze wielu polskich bokserów i byłych bokserów o darku wypowiada sie naprawde dobrze to chyba logiczne że wiedzą lepiej odemnie czy od ciebie bo sami na ringu nadstawiali mordy i wiedzą jaki ciezki to kawałek chleba,pozatym obejrzałem ponad połowe jego walk i nie sądze żeby one byly "ustawiane"nie mam nic do adamka i życze mu jak najlepiej ale na koncie ma mniej walk niż darek a jego ostatni przeciwnik nie był zbyt wymagający.Rozmawiałem kiedyś ze swoim trenerem i powiedział mi mądrą rzecz ze jak chcesz ocenić boksera to najpierw spójż na jego kariere amatorską a tej michalczewski sobie nie "ustawił" nie chce żeby ktoś myslał ze ja bronie go bo uważam że jest czy był najlepszy bo takich ludzi nie ma i zawsze znajdzie sie ktoś lepszy.A wracając do twoich wypowiedzi to wydaje mi sie że ty po prostu tego boksera bardzo nie lubisz i dlatego tak pier..lisz bez sensuale jak napisałes wczesniej kazdy ma prawo miec swoje zdanie nawet jesli sie myli...