DZIŚ PULEW VS THOMPSON ELIMINATOR IBF

Grupa Sauerland Event potwierdziła, że federacja IBF wyraziła zgodę, by pojedynek niepokonanego Kubrata Pulewa (17-0, 9 KO) z Tonym Thompsonem (38-3, 26 KO) otrzymał status oficjalnego eliminatora w wadze ciężkiej.

32-letni Bułgar zajmuje pierwsze miejsce w rankingu i jest też mistrzem Europy, natomiast starszy o prawie dekadę "Tygrys" w tym roku już dwukrotnie odprawiał przed czasem brytyjską nadzieję Davida Price'a (15-2, 13 KO), co wywindowało go na czwarte miejsce w zestawieniu.

Walka Pulew-Thompson odbędzie się 24 sierpnia na gali w Schwerinie. Zwycięzca poczeka na lepszego z dwójki Kliczko-Powietkin. Oznacza to, że jeśli amerykański weteran zdoła uporać się z "Kobrą", dostanie trzecią szansę od Władimira. Pierwsza skończyła się porażką przez nokaut w jedenastej rundzie, przy drugiej Ukrainiec zakończył walkę w szóstej odsłonie.

http://www.bokser.org/content/2013/07/31/090655/index.jsp 

Ciekawy test dla Puleva...

Dla Puleva,któraś z kolei walka z gigantem...A Tony pewny siebie po ubiciu Davida Price.

Moim zdaniem Pulew wygra po kontrowersyjnej decyzji...Ciekawe jak z kondycja Tonego...

Pulew nie ma atutów fizycznych jak na HW.(Siłą ciosy,atletyzm)

Jeśli znokautuje Tonego(ale nie dlatego,ze Tony nei bedzie miał kondycji),to przekona mnei do siebie.

Pulew na punkty po wyrównanej walce.

Ustinov ledwo wygrał z Barretem,a trafiał swoimi powolnymi prawymi Bułgara.Dimitrenko był nierozboksowany,Tony,to inna liga.



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2013-08-24 12:41:01

Po walce...Noi okazało się,ze 40-ści lat Tonego na karku,to przede wszystkim braki w kondycji...Ciekawe czemu potem zmienił styl.

Pulev nawet wymęczonego kondycyjnie Thompsona nie potrafił ustrzelić.Gdy TOnemu starczało kondycji.Pulev cienko walczył.

Strach pomyśleć co by z takim Tonym zrobił Haye.

BEz szans z Kliczką,Kubrat,to niezły amator,który zamecza swoja kondycją wraków,dziadów,nierozboksowane Dimitrenki...Szkoda,ze nie ma chociażby siły ciosu tkaiej jak Price,który położył raz thompsona...

Nie mogę siedoczekać jak padnie mit Bryanta Jenningsa...Takie same dno bez atutów fizycznych na HW.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2013-08-24 22:15:13

Ja Thompsona bardzo lubię i stawiałem na Niego..
Właściwie wszystko (moim zdaniem) zrobił b. dobrze w tej walce - pozwolił młodemu szarżowac, dobrze się osłaniał, nie robił zrywów, dobrze rozkładał siły,pozwolił młodemu się pruć, umiejętnie kąsał, systematycznie mocno obijał korpus..
I swego dopiął - Pulev się wypruł zaskakująco szybko.
Tylko i Thompsonowi pary nie starczyło. Był taki fajny moment, w którejś z końcowych rund, gdy Pulev zaatakował i wleciał na liny. Gdyby Thompson miał parę - idealny moment do ataku. Ale On się cofnął...

Mam nadzieję, że gdy Tony odpocznie to jeszcze czymś zaskoczy...

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2013-08-24 23:41:29