Czy jeszcze się nadaję?

No właśnie..."chyba"
A nawet jak to był żart to nie lubię jak ktoś przeklina w ten sposób, a tak na serio to chciałbym raczej spotkać się ze szczerymi wypowiedziami bo bardzo mi na takich zależy.

W każdym bądź razie pozdrawiam wszystkich bez wyjątku nie chciałem urazić nikogo, każdy sport powinien łączyć a nie dzielić.

szczerze powiem ze to nie jest zly wiek

moj trener mial bodajrze 18-19lat jak zaczynal treningi byl mistrzem polski w kyokushin chyba 2x wicemistrzostwo byl w kadrze wszystko po paru latach treningu

mowilem zupelnie powaznie :] 18 lat to juz za pozno na cokolwiek, miesnie sa slabe, kosci kruche itd... rok wczesniej jeszcze mialbys szanse ale teraz juz napewno nic z tego nie bedzie!

Pakul: "a tak na serio to chciałbym raczej spotkać się ze szczerymi wypowiedziami bo bardzo mi na takich zależy." a jakie to sa szczere wypowiedzi? takie w ktorych wszyscy beda cie zachecac i prosic zebys zaczal trenowac? ;)jakbys powaznie myslal o trenowaniu to juz zdawal bys relacje z treningow. bez urazy- ale czy naprawde co kto tu napisze zawazy nad tym czy bedziesz trenowal czy nie? :o

frontkick.... wiesz troche masz racji... ale, ze 18 lat to jest za pozno na trenowanie to raczej nie :-/ Tak to zalezy do po co tez chcesz trenowac czy dla przyjemnosci, rozciagniecia sie czy moze dla zawodow Ale u mnie w klubie jest taki Pan ktory zaczol trenowac jak mial chyba 52 lata i niezle mu idzie... pozdro @ll

to chyba oczywista ironia z mojej storny ze 18 lat to za pozno ;) tylko nie rozumiem takich tematow, jak chcesz cwiczyc to idziesz do klubu i si dowiadujesz o szczegoly zamiast siedziec prezd komputerem nie?

Tak dokladnie...po co sie pytac? Jak sie chce to sie nie pyta czy warto tylko sie idzie hehe....

a tak dla twojej wiadomości, Pakul, niejaki Kubacki zaczynał w wieku 18 lat. wcale sie nie dziwię ironii Frontkicka.
zresztą tekie pytania to efekt przygłupich filmów, w których wielki biały ninja/mściciel swego mistrza, jest przez niego wychowywany i uczony od niemowlaka.

zgadzam sie z Jodan. wiekszosc filmów zawierajaca w sobie elementy sztuki walki ma podobna fabułe a historia bohatera jest zawsze taka sama: od "niemowlaka" na dojo, a nauczyciel ma około siedemdziesiatki siwa bródke jest cichy i madry. takie filmy faktycznie tworza pewien stereotyp. ale niema co sie tym przejmowac. 18 lat to wcale niejest za pozno. moj kolega zaczał cwiczyc(mowie tu o karate)jak poszedł na studia bo było mu to potrzebne jako przedmiot do zaliczenia czy cos. wkazdym razie sie wciagnał, wytrenował i zdobył 3 miejsce na mistrzostwach Polski (miał wtedy pomaranczowy pas). wszystko zalezy od woli walki,checi. niema co siedziec przed kompem tylko tyłek do góry i na trening!!!

No a jak trza walic na trening a nie siedzic przed kompem i sie pytac czy warto.