Co zrobić????

Obecnie jestem w trakcie cyklu masowego wzbogaconego kreatyna, dieta jest,staz rok, 190 cm, waga 85kg. Sens taki: Co robić? rozwijac dalej mase czy zredukować się? Myślę o redukcji z powodu dużego zapasu na brzuszku. Wcześniej ćwiczyłem systematycznie ale bez diety i to był moj błąd Teraz po wprowadzniu dieta dochodzę do wniosku, że lepiej byłoby zredukować tłuszcz, zarzucić dobrą dietę masową i zbudować real mase Co o tym myślicie?

Dużo masz tego fatu? Masz problemy z zrzucaniem fatu?

Ogólnie najwięcej na udach,biodrach i brzuchu... no strasznie maskrycznie to nie wygląda jednakże wolałbym tego nie mieć :-] Obawiam się że następny trening masowy po redukcji i tak da mi trochę tłuszczu ale poprzez dobra dietę powinny to być wzrosty minimalne? Wydaje mi się, że nie biorąc pod uwagę fakt,że latem 2 lata wstecz po zimie trochę miałem fatu i zacząłem intensywnie jeździć rowerem i schudłem,oczywiście ograniczałem jedzenie.

CYKLICZNOŚĆ III EDYCJA

GRUPA III

CYKL I

https://www.sfd.pl/temat223544/

Zapraszam

No dobra czyli:
-zastosować cykliczność -i ma to wyglądac najpierw program1 następnie 2,3,4 tak?czy po wykonaniu cyklu I z obojetnie którym treningiem przejść do cyklu II?
-a co z tą redukcją? wykonać czy nie?

1-wybierasz grupę (pod kątem stażu i celu)
2-wybierasz cykl (pod kątem Twojej aktualnej formy i celu)
3-wybierasz JEDEN program treningowy w TYM cyklu (pod kątem możliwości czasowych i sprzętowych) i jedziesz nim cały cykl.
4-po skończonym cyklu jedziesz kolejnym cyklem w TEJ SAMEJ (np. po II - robisz III itd)

Oki czaję...
A ktoś ma inne zdanie?

Na temat Twój, czy Cykliczności?

Na mój temat...
Choć do cykliczności też kilka pytań by się znalazło:
Nie uważasz że wykonywanie tych wszystkich ćwiczeń w 1 dzień to nie za dużo? Może jednak sie zdecyduję na to rozwiązanie bo chciałem zrobić jakąś przerwę od splita tj. miałem na myśli HST albo ACT ale cykliczność może sie przyda. Aha pytanko takie bo tak to zrozumiałem mgłbym zmienic trochę ćwiczenia w cykliczności tzn. rozwijac to co odbiega od reszty np. zamiast wznosów bokiem zrobić w opadzie bo tyły trochę są słabsze?

Tylko, że wtedy bedziesz je męczył aż 4 x w tygodniu bo mocno pracują podczas ruchów przyciągających w treningu górnego grzbietu

hmmmm..... a zajmowałeś się(rozpisywałeś) jakiś HST albo wytrzymałościowy? ciągle tylko idzie masówka i chciałbym jakąś zmiane.
A może jakaś wytrzymałościówka połączona z cieższym treningiem brzuszka? Tylko musze wziąść pod uwagę, że z czasem też u mnie krucho najlepiej byłoby 4 * tydzień(z czego raz w sobote albo sobota niedziela)

Zmieniony przez - Krecikos w dniu 2005-09-28 21:22:48