Chcę masy!

Siemano! Od pewnego czasu kręce sie po tym forum i czerpie rady z różnych tematow. Tym razem chcialbym jednak nie przymierzac sie do problemow innych, tylko przedstawic wam swój... Jestem chudy! Zdecydowanie za chudy jak na czas, jaki zajmuje sie budowa mojego ciala... Zdaje sobie sprawe z tego, ze jestem ektomorfikiem, czytalem juz sporo na ten temat, wspomagam sie gainerami, ale efektu pozadanego nie moge osiagnac.
Heh, swoja przygode z silownia zaczalem w ogole w troszke smieszny sposob, bo juz na prowizorycznej silowni, ćwiczac na sankach zamiast laweczce i podnoszac z wysilkiem 40 kilo skusilem sie na sterydy;) Razem z kumplem ładowalismy Ome (po 10 strzalow) i nie cala 100 mety. Nie trzymalismy sie jakiejkolwiek diety, a ja poszedlem po tym jak dziki (nie moglem sie odpedzic od komplementow i świń na basenach);p Po dlugiej przerwie, ale i po nabraniu jakiegos doswiadczenia skusilem sie jeszcze dwa razy... ale nie bylo juz tak kolorowo jak za tym pierwszym (wydaje mi sie ze moglem miec nawet trefny material). Postanowilem dac sobie z tym spokoj i probowac w sposob naturalny. Grubo ponad rok ćwiczylem sobie na sucho, wyrzezbiony jestem perfekt:p, najsilniejszy sposrod wszystkich ziomkow z ktorymi cwicze;p, ale wciaz nie mam masy.. Dopiero od pewnego czasu zaczalem stosowac gainery, bardziej dbac o to jak jem i aktualnie znow zastanawiam sie nad dolaczeniem do tego jakiejs metki np.
1.WIEK:19
2.WAGA:67
3.WZROST:178
4.WYMIARY: mierzylem tylko łape- 37
5.STAZ NA SILOWNI:4lata
6.DIETA: dużo, dużo, dużo, Gainer, nie ważne jak tłusto, bialkowo, węglowodanowo
7.ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE:3 (10omy+ jakies 80 tabletek mety, 10 omy, 15 testy)
8.TRENING:4/tydz, krotki, ale wyczerpujacy (typowy dla ektomorfika)
9.CEL CYKLU:masa (choćby troche tłuszczowa)
10.ODSTEP CZASOWY PO OSTATNIM CYKLU: grubo ponad rok
12.TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIECIA (TYP BUDOWY): Ekto;/
13.STAN ZDROWIA: Gitara (wiecznie wysportowany, dawno temu biegacz;)
15.WYNIKI SILOWE Jak najbardziej zadowalajace jak na ta mase
Piszcie zatem prosze co o tym wszystkim myslicie i jak mam to wszystko pochlonac zeby nie zmarnowac materialu i ile ewentualnie wziac... z góry dziekówa!

fajnie, piszesz ze jesz duzo.

to rozpisz tak na szybkosci swoj jadlospis.

to co jesz w ciagu dnia.

jedno slowo - jedzenie. masa jest wporst proporcjonalna do ilosci spozywanego jedzenia.

howgh.

"masa jest wporst proporcjonalna do ilosci spozywanego jedzenia. "

a ja dziennie jem z 2 kg posilkow i nie mam na nastepny dzien 2 kg na +

nie napisalem, ze w stosunku 1:1, tylko ze jest wprost proporcjonalna.

jeszcze jakies matematyczne watpliwosci mam rozwiac? widze, ze amnestai maturalna giertycha byla mocno popularna wsrod czesci uczestnikow forum.

No glaby nie?

Dobrze, ze ja mam mature teraz

(nie moglem sie odpedzic od komplementow i świń na basenach);p

Napisz cos wiecej, bo moze byc ciekawie

A czytaliscie jaka mam diete? Wiadomo, ze jem! Wiem, ze to najwazniejsze! Teraz tylko chcialbym wiedziec, czy warto aplikowac sobie ta mete i ile ewentualnie skasowac?

Heh, panie Roteiro Moge poweidziec tylko tyle, ze dalbym wszystko zeby jeszcze raz przezyc takie uderzenie jak po tej pierwszej kuracji Dupcie piszczały, a kazdy z ziomkow nagle poczul mega zajawke na siłke (zupelnie nie wiedziec czemu)

heh, nie wiem, czy ta oma byla podrasowana jakims koksem dla bykow, ale za nic nie moge tego powtorzyc...

bo jak jestes wiekszy, to musisz jesc wiecej.

nie chce mi sie czytac co tam jesz i nie musze. jesli nie przybierasz na wadze, to ja wiem bez czytania ile jesz - ZA MALO.
koniec piesni - masa=jedzenie. dla jednego trzeba wiecej zarcia, dla drugiego mniej, ale zawsze musi ono byc.

dobra, o szamaniu juz wszystko wiem. Teraz co z tymi koksami?