CARBO OLIMP

Czuczuś - o okresie okołotreningowym -jesli masz problem z kaloriami- to pomysł nienajgorszy
w nietren. czy nawetb w treningowe w porach o ktorych piszesz możesz "dopijać" po troszku, lecz o tym powinna decydowac dieta, choćby i nie pojmowana dokladnie i bez jubilerskich miar czy obliczen.

widzisz sam, ze trudno precyzyjnie doradzać w takich sytuacjach, pewne wskazówki myslę,ze przekazałem Ci dośc czytelnie i juz sdam sobie z tym wszystkim bez problemu poradzisz.

a ten sposób dawkowania jest zły? żeby popijać to 2 razy dziennie? oczywiście kreta raz na dzień czyli po wysiłku....

sorry nie odświeżyłem tematu..

no ale przecież masz wyjaśnione; nawet jest lepszy od dużego jednorazowego [moze wyjątek po treningu], ale nie znasz swoich potrzeb mozesz albo przedobrzyć albo pić za mało.
ot cały sekret

ja bym jednak dał tylko po treningu. a jeśli chodzi o kreatynę to bierz ją razem z carbo bo oprócz tego że po treningu organizm najlepiej wchłania kreatynę to carbo poprawia wchłanianie kreatyny9 i innych supli z resztą też np. bcaa czy też gluty) Mam rację?

przemyślałem to i w dni nietreningowe popijam sobie carbo 2 razy po śniadaniu i po obiedzie, w dni treningowe 3 razy po śniadaniu, obiedzie i po treningu :) oczywiście kreatynę 4 kaps dziennie po wysiłku :)

co o tym myślicie? yogi22?

Ja myślę, że w takim razie czeka cie po cyklu konkretna redukcja :)

yogi22 - carbo ma dokladnie te same wegle co gainer.

gainer towlasnie mix carbo i bialka

fsl - czyli że co? miałem zły pomysł z tym dawkowaniem?

Jedząc śniadanie dostarczasz do organizmu substancje odżywcze w tym węglowodany, więc zbędne jest popijanie śniadania carbo bo wtedy dostarczysz jeszcze więcej węglowodanów.
Podobnie sytuacja wygląda przy popijaniu carbo po obiedzie.

Nadwyżka węglowodanów odkłada się w postaci tłuszczu więc jak będziesz ich miał za dużo to urośnie ci opona.
Jeżeli już stosujesz carbo to ewentualnie przed treningiem jeżeli nie masz porządnego posiłku przed treningowego i po treningu jeżeli nie masz porządnego posiłku po treningowego.

Lepiej nie potrafię wyjaśnić.