BioTech Usa Protein Power

Witam kupiłem bialko jak w temacie czy ktos mial z tym styczność i może wyrazoc opinie nt.efektów? Rekomendowana dawka to 30g czy tyle wystarczy raz na dzień? Pozdrawiam

Kolego ,odżywka Białkowa służył uzupełnieniu braków białka w diecie. Odżywki tej nie stosujemy cyklicznie, nie ma odgórnego narzuconego dawkowania. To jest kotlet w proszku .

Nie ma czegoś takiego, jak rekomendowana dawka białka. Rekomendujesz sobie sam względem własnych braków w odżywianiu.
Nie wiem, jak się sprawa wyjaśniła ostatecznie, ale była swego czasu aferka z izolatami biotech'a na temat zaniżonej zawartości białka i podbijania go sporą ilością glicyny.

To dlaczego pisza ze trzeba brac 2 razy dziennie I nawet w dni nietreningowe? Czyli mogłem kupić wiele tańsze z activlaba I efekt bylby ten Sam?

Jaki efekt się pytam? Flex Ci to dosłownie zobrazował - to jest za każdym razem, niezależnie od nazwy i producenta - zwykły kotlet w proszku. Jeśli dajmy na to zakładasz 2g na kgmsc białka w diecie i w jakiś sposób nie wyrabiasz tej założonej ilości, to odpowiednio kompensujesz sobie te braki odżywką białkową. Producent tylko proponuje jakiś schemat dawkowania - nie przekłada się to na generalne efekty.

corvoattano

To dlaczego pisza ze trzeba brac 2 razy dziennie I nawet w dni nietreningowe? Czyli mogłem kupić wiele tańsze z activlaba I efekt bylby ten Sam?

tak, efekt by byl ten sam - natychmiastowe uzupelnienie diety

Rozumiem to wszystko ale nie rozumiem olbrzymiej rozbieznosci w cenach.. w takim razie zawsze wybierac najtansze Bo po co przeplacac za ten Sam kotlet

cena rozni sie np od uzytych frakcji
jak porownasz bialko sojowe, a wpi/wph to bedzie roznica kolosalna

Następnym razem celuj w sprawdzone i o najlepszym stosunku cena-jakość produkty: https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Whey_Protein-opis33284.html?gclid=CPml8NuvwtECFYTpcgodYQENTw 

corvoattano

Rozumiem to wszystko ale nie rozumiem olbrzymiej rozbieznosci w cenach.. w takim razie zawsze wybierac najtansze Bo po co przeplacac za ten Sam kotlet

To tak jak z cenami samochodów.
Jeden kupisz za 500zł i trzesz dupą po asfalcie (ale jedziesz), a za drugi dasz milion zł i jedziesz jak król.
Tu i tu jedziesz, a jednak jakość podróży diametralnie inna.