Szacuny
12
Napisanych postów
2757
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
16713
juz kilkakrotnie bylo mowione ze pudzian jest sztbki,sprawny silny blebleble a savi po prostu jest silniejszy ale mniej sprawy i ot to cala roznica miedzy nimi
a pudzi to dobry kot. ostatnio czesto w super expresie go widac. teraz zony szuka w rozmowach w toku widzialem ze bedzie. pokazy caly czas chyba. robi dobra kase, jest popularny i raczej lubiany.
Szacuny
2
Napisanych postów
39
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
454
puzian to wielki kloc jest ok 150 teraz wazy ale z tego co widac czym cwiczy na treningu to nie ma najmniejszych szans na podium w arnold classic bo jets poprostu o wiele za slaby
jest duzy robi teraz wyglad zrobi przez to wieksze wrazenie a i w rozmowach w toku podresli pewnie ze jest nie pokonany ze pfister to byl wypadek przy pracy ze jest 3 krotnym world's strongman man oczywiscie nie doda ze wcisnal sie w dobry okres tzn gdzie byly konkurencje zdecydownaie wytrzymalosciowe gdzie kroczki pierwsz stwaial savickas i virastyik wtym sporcie a i koklyaewa jeszce nie bylo.teraz oni juz sa nie stety dla mariusza no i konkurencje sa juz nie zaleznie ustawiane pod nikogo liczy sie ciezar i sila a nie wytrzymalosc i szybkosc
mysle ze juz teraz by pzregral z todorczewem na jakis zawodach organizowanych nie zaleznie bo zastanawia mnei to ilu zawodnikow mialo mozliwosc trenowania kul na takich wysokich podestach jakie pudzian umiescil wtych zawodach,martwego tez by nabank nie wygral gdyby nie kaftan bo przynajmniej mu ze 2-3 pwt pomogl.pudzian sie poprsotu op*****la na treningach i taka jets prawda nie bede pisal czym cwiczy ale sa to zdecydowanie zamale ciezary jak na takiego kolosa bo 60 w lapie jestem pewien ze teraz moze miec a pisac nie bede czym cwiczyl poprsotu powiem tylko tyle lepiej niech nie jedzie na arnold classic bo dostanie taki wp*****l taki ze szkoda bedzie gadac.nie wiem czy uzytkownicy wiedza ale konkurencja nie spi i napewno trenuja ciezej niz pudzian teraz.zapomnial ze liczy sie nie tylko igla a ciezki trening igla z dobrymi gebami malo zdzialaja jak ktos sie op*****la i nie cwiczy tyle ile powinien.niech skonczy kariere lepiej i wkreci do pudzian bandu mandaryne wtedy kasa bedzie sie krecila porzadnie
Szacuny
1
Napisanych postów
612
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
16257
popy pojechales po Mariuszu Mysle ze powalczy ale o podium sie moze otrzec tylko, no moze jakies niepowodzenie konkurencji i wskoczy na 3, a zycze mu jak najlepiej no ale sa juz silniejsi od niego coz
Szacuny
2
Napisanych postów
39
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
454
no jaktu nie pojechac jak gosc ma mozliwosci zeby naprawde zawojowac na tych zawodach a sam na wlasne rzyczenie dostaje obskok tylko dlatego ze nie ma czasu trenowac porzadnie
teraz juz jest zapozno zeby z tej formy co ma etraz zorbci w mies forme na pudlo na arnolda,niestety
Szacuny
14
Napisanych postów
958
Wiek
42 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17700
popy, a skąd wiesz jaką Pudzian ma formę?
Swoją drogą zdumiewa mnie gadanie niektórych że Pudzian jest słabszy od asów z IFSA.
Startował z nimi wiele lat i 2 razy wygrał w tej federacji MŚ i że niby trafił na dobry moment
Pewnie Kazemaier i Magnusson też trafili na dobry moment, bo przecież gdyby Superman, Hulk i Kapitan Ameryka startowali to nie mieliby szans.
Spójrzcie na siebie i pomyślcie trochę zanim zaczniecie oceniać innych.
Szacuny
0
Napisanych postów
160
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4195
Swoją drogą zdumiewa mnie gadanie niektórych że Pudzian jest słabszy od asów z IFSA.
Startował z nimi wiele lat i 2 razy wygrał w tej federacji MŚ i że niby trafił na dobry moment
Stodolar musisz się z tym pogodzić. Jest słabszy i to zdecydowanie. Czołowi zawodnicy IFSA-y odskoczyli Mariuszowi i to znacznie. Wygrywał, ale kiedyś, teraz to już jest inna bajka. A na dodatek oni cały czas poprawiają swoje wyniki.
Szacuny
4
Napisanych postów
230
Wiek
41 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1885
ludzie co wy wygadujecie za głupoty. Pudzianowski mysle ze spokojnie by pokonał savickasa i całą reszte z ifsa, gdyby zrezygnowął z kilku zajec. Mariusz startuje w zawodach czesciej niz cała reszta strongmenów , poza tym ma tam swoje interesy, robi 2 szkoły i wiele innych rzeczy dlatego też nie idzie tak do przodu jak inni którzy sie zajmują głównie przygotowaniami do zawodów i startują moze z 5 razy w roku. No i tak to wygląda jak miał niewiele kasy to zajmował sie tylko treningami a teraz to niesety nakłada na siebie za dużo obowiązków , ciągle jezdzi na pokazy , wiecznie trzepie kapuche , pracuje na swoją emeryturke. I jakby nie było jest najbardziej rozpoznawalnym strongmenem na świecie. Miejmy nadzieje ze przed zakończeniem kariery jeszcze pokaże tej całej ifsa że Polska rządzi