Alkohol, a trening

ja od stycznia tego roku pioje prawie codzienie najdlusza przerwa jaka mialem to 2 tyg ale jakos sie trzymam jestem alkoholikem

Dzięki, Rothen.
A z tymi sogami to mnie uświadomiłeś. Dałbym ci jakbym mógł. :)

znów %
"...W miarę bezpieczne pozostają mocniejsze alkohole (wytrawne wódki, whisky, brandy, koniak, itp.) popijane wodą, bo sam alkohol bez cukru nie wpływa zasadniczo na objętość tkanki tłuszczowej..."


"...Najwięcej emocji wzbudza piwo - najpopularniejszy trunek "ogniskowy". W miarę bezpieczne jest tylko lekkie typu pilzneńskiego. Strongi zawierają masę bardzo tuczącego cukru - maltozy..."

No właśnie. Dotychczas uważałem że jak pić to tylko piwo. Teraz chyba zamiast piwa poleje sie czysta. Powiecie:nie ma witamin. Witaminki dorzuce przed i po. więc ten problem z głowy. Nie będzie tyle cukrów więc chyba to będzie lepsze rozwiązanie. CO:>

http://www.sdw.pl/index.php?action=art&id_art=9  SDW

Z tym otłuszczaniem sie od piwa to przesada. I tak najwazniejszy jest bilans kaloryczny. Możesz sie żywić samym piwskiem, a jak bilans będzie na - to nie nie otłuścisz, a możesz spożywać same najlepsze produkty i sporo przytyć.
Jak robisz masę to wówczas to już jest pewien problem, bo musisz mieć dodatni bilans. Ja jak wiem, że tego dnia będę pić, to ograniczam kalorie z innych produktów, np. wiem że wypiję 2 piwka co daje 500 kalorii, to tego samego dnia zjem mniej kaszy, wypiję mniej oliwy z oliwek, zjem mniej orzechów itd.

no dobrze ale chodzi o sam alkohol. co lepiej, te dwa piwa (~6% to jest ~30 g % czy ~85g wódy:>

Dobry art, miałem wątpliwości na ten temat. A tu proszę, prosto i na temat :) O to chodzi, dzięki za info :)

Dobry art, miałem wątpliwości na ten temat. A tu proszę, prosto i na temat :) O to chodzi, dzięki za info :) SOG

stoko jeci sog

Patrzcie na daty wypowiedzi

dobra temat na czasie:)