Chciałbym prosić o udzielenie mi odpowiedzi na dwa pytania. Moim celem jest złapanie masy mięśniowej przy jak najmniejszym przyroście tkanki tłuszczowej (oczywiście nie da się tego uniknąć w 100%, przynajmniej na moim poziomie zaawansowania).
1. Czy taki rozkład ćwiczeń w perspektywie tygodnia ma sens ?
Poniedziałek: Klatka, bicep.
Wtorek: Plecy, triceps.
Środa: Brzuch
Czwartek: Barki, kaptury
Sobota: Brzuch, przedramię.
(Nogi włącze za jakiś czas, spokojnie.
2. Czy jest sens biegać po treningach na bieżni, uprzednio zażywając aminokwasy rozgałęzione lub w dni nietreningowe biegać w terenie ?
Czy ograniczy to choć trochę łapanie fatu ?
Suplementacja: Białko, bcaa z glutaminą.