11 grudnia - UFC 269: Oliveira vs Poirier

Jasen Vinlove-USA TODAY Sports

Jorge Masvidal przysięga, że zrobi wszystko, co w mojej mocy, aby wykończyć Leona Edwardsa na UFC 269

Jorge Masvidal chce naprawdę zaszkodzić Leonowi Edwardsowi i zniszczyć go w ich walce na UFC 269 do której dojdzie 11 grudnia.

W walce w karcie głównej ostatniej numerowanej gali w roku, Jorge Masvidal i Leon Edwards zmierzą się w bardzo oczekiwany pojedynku dwóch nienawidzących się zawodników. W marcu 2019 roku, Masvidal wdał się w zakulisową bójkę z Edwardsem i wielu fanów MMA myślało, że zakończą to walką w Oktagonie. Jednak pojedynek nigdy nie doszedł do skutku, aż do teraz, a według Masvidala to dlatego, że to on zdecydował, że nadszedł ten czas.

Jorge Masvidal

„Wiem, że on dostaje największą wypłatę w życiu i to dzięki mnie” – powiedział Masvidal w programie The MMA Hour. „I przez cały czas, od początku, kiedy mnie wyzywał, zawsze mówiłem, że będę walczył z tym gościem – ale wtedy, kiedy ja o tym zdecyduję. Przez cały czas mówił, że nie zamierza ze mną walczyć, a wtedy ja powiedziałem: „Wiesz co? Zamierzam walczyć z tobą już teraz.” I zgadnij co? Kto teraz ze mną walczy? Więc kiedy ten wywiad się rozchodzi, słowa się rozchodzą i ludzie to kopiują i wklejają – on robi to, co ja mówię i kiedy mówię. Więc walczymy ponownie, kiedy ja tak powiem.”

Kiedy ci dwaj staną w Okagonie na UFC 269, zarówno Jorge Masvidal jak i Leon Edwards mają nadzieję na złożenie oświadczenia i wykończenie swojego przeciwnika. Jednak „Gamebred” ma nadzieję nie tylko skończyć Edwardsa przed czasem, ale całkowicie go wykończyć.

Jorge Masvidal

„Postaram się zrobić wszystko co w mojej mocy, aby wykończyć tę osobę. Leon zrobi wszystko co w jego mocy, aby zrobić to, co zawsze robił – założy swoje buty do biegania i zamieni to w spotkanie na bieżni i będzie uciekał, i uciekał ze wszystkich sił. Więc nie obchodzi mnie jak bardzo jest to walka między wrogami i co on mówi, ponieważ ten facet jest tchórzem. Będzie zadawał ciosy i uciekał, wsiądzie na rower i będzie uciekał, i uciekał. W końcu odetnę mu drogę i zadam mu ciosy, które muszę zadać, spowolnię go i załatwię. Ale nie spodziewajcie się po nim zbyt wiele, jeśli chodzi o samą walkę. On będzie uderzał i uciekał, mówię wam.”

Jorge Masvidal przystępuje do walki po przegranej z mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem o pas. Edwards natomiast jest niepokonany od 10 walk, a ostatnią porażkę poniósł z Usmanem w 2015 roku.

Mike Roach/Zuffa LLC

„To jest w 100% część umowy” – Leon Edwards twierdzi, że obiecano mu walkę o pas jeśli pokona Jorge Masvidala na UFC 269

Leon Edwards, pretendent do tytułu w wadze półśredniej UFC, twierdzi, że obiecano mu walkę o tytuł w przypadku zwycięstwa nad Jorge Masvidalem na UFC 269.

Leon Edwards jest niepokonany od 10 walk i był nieugięty w kwestii doprowadzenia do pojedynku o pas. Jednak Edwards ugiął się i przyjął ofertę UFC na walkę z Jorge Masvidalem. Obaj rywale spotkają się w grudniu na gali UFC 269 i według Edwardsa będzie to dla niego walka o miano pretendenta numer jeden, ponieważ obiecano mu, że kolejną walkę o tytuł stoczy ze zwycięzcą pojedynku Kamaru Usman vs. Colby Covington 2, który odbędzie się na UFC 268.

W rozmowie z The MMA Hour, Edwards wyjaśnił dlaczego ostatecznie zgodził się na walkę z Masvidalem. Według „Rocky’ego”, UFC dało mu dobrą wypłatę i obietnicę, że za wygraną dostanie walkę o pas.

Leon Edwards

„Przyszli z odpowiednimi liczbami, więc pomyślałem, że zrobię sobie mały przystanek przed moim pojedynkiem o pas. Tak, to jest w 100% część umowy. Powiedziałem to, zanim pojawiły się pieniądze i powiedziałem: „słuchajcie, jeśli zrobię tę walkę dla was, chcę walczyć o tytuł w następnej kolejności.” Oni powiedzieli tak, więc wychodzę tam, daję z siebie wszystko i walczę o tytuł w następnej walce. Wierzę, że będę walczył o tytuł w następnej walce. Gdzie indziej pójdą? Nie ma możliwości, żeby przyszli z kimś innym. Tak jak powiedziałem, skupiam się na zadaniu, które mam przed sobą. Mam w grudniu walkę z Masvidalem, jak powiedziałem, wyjdę tam i załatwię go. To jest walka, której chciałem od dawna. Nie mogę się doczekać, żeby go uciszyć.”

Josh Hedges/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Josh Emmett vs. Dan Ige na UC 269

Pojedynek piórkowych w rozpisce grudniowego eventu.

Jak poinformował portal BJPenn.com a następnie zostało to potwierdzone przez inne media, podczas gali UFC 269 dojdzie do starcia Josha Emmetta (16-2, 7-2 w UFC, #7 w rankingu UFC) z Danem Ige (15-4, 7-3 w UFC, #9 w rankingu UFC) w limicie 145 funtów.

Emmett powróci do rywalizacji po ponad rocznej przerwie spowodowanej kontuzją nogi doznanej podczas ostatniej walki. Josh jest obecnie na fali trzech kolejnych zwycięstw po pokonaniu Michaela Johnsona, Mirsada Bekticia i Shane’a Burgosa.

Ige ostatni raz walczył w czerwcu, rywalizację z Chan Sung Jungiem na dystansie pięciu rund Dan przegrał decyzją sędziów. Wcześniej Amerykanin potrzebował tylko 22 sekund by znokautować Gavina Tuckera.

Gala UFC 269 odbędzie się 11 grudnia w Las Vegas.

Josh Hedges/Zuffa LLC

Dricus Du Plessis kontuzjowany, Eryk Anders vs. Andre Muniz na UFC 269

Zawodnik z RPA zastąpiony przez Amerykanina.

Jak poinformował portal MMA DNA a następnie zostało to potwierdzone przez zawodnika, Andre Muniz (21-4, 3-0 w UFC) podczas UFC 269 zawalczy z Erykiem Andersem (14-5 1 NC, 6-5 1 NC w UFC) a nie z Dricusem Du Plessisem (16-2, 2-0 w UFC) jak pierwotnie planowano.

Muniz trafił do UFC po dwóch wygranych w programie Contender. W największej organizacji MMA na świecie Andre wypunktował Antonio Arroyo a następnie w pierwszych rundach poddał Bartosza Fabińskiego i Ronaldo Souzę.

Anders w tym roku stoczył dwie walki z Darrenem Stewartem. Marcowe starcie uznano za nieodbyte po nieintencjonalnym faulu ze strony Amerykanina, z kolei w rewanżu, który odbył się na UFC 263 Eryk pewnie wypunktował rywala.

Gala UFC 269 odbędzie się 11 grudnia w Las Vegas, w walce wieczoru Charles Oliveira podejmie Dustina Poiriera w obronie pasa dywizji lekkiej.

Jeff Bottari / Zuffa LLC

Jorge Masvidal kontuzjowany, nie zawalczy z Leonem Edwardsem

Pojedynek mocnych półśrednich usunięty z rozpiski grudniowej gali.

Hunter Campbell przekazał wczoraj stacji ESPN wiadomość, która na pewno nie była wyczekiwana przez fanów. Z powodu kontuzji Jorge Masvidal (35-15, 12-8 w UFC, #7 w rankingu UFC) wycofał się z walki przeciwko Leonowi Edwardsowi (19-3 1 NC, 11-2 1 NC w UFC. #3 w rankingu UFC). Starcie w kategorii 170 funtów miało być częścią karty głównej gali UFC 269.

Zawodnik z Jamajki najprawdopodobniej nie wystąpi podczas eventu i będzie czekał na gotowość Kamaru Usmana, który obecnie dzierży pas wagi półśredniej. Gotowość podjęcia rywalizacji z Leonem na UFC 269 wyrazili już: Gilbert Burns, Belal Muhammad i Khamzat Chimaev.

Edwards nie przegrał walki od grudnia 2015r. kiedy rywalizował właśnie z Usmanem, wówczas musiał uznać wyższość rywala po pełnym dystansie i decyzji sędziów. Od tamtej pory 30-latek pokonał m.in. Rafaela dos Anjosa, Nate’a Diaza i Donalda Cerrone.

Gala UFC 269 odbędzie się 11 grudnia w Las Vegas, w walce wieczoru Charles Oliveira podejmie Dustina Poiriera w obronie pasa wagi lekkiej.

Jeff Bottari/Zuffa LLC via Getty Images

Leon Edwards nie był zaskoczony wycofaniem się „oszusta” Jorge Masvidala z walki. Jamajczyk skupia się na Kamaru Usmanie

Leon Edwards zmierza po mistrzowski pas wagi półśredniej UFC po tym, jak Jorge Masvidal wypadł z zaplanowanej walki z nim na gali UFC 269.

W związku z tym, że Jorge Masvidal wycofał się w środę z zaplanowanej na UFC 269 walki, rozczarowany Leon Edwards (19-3 MMA, 11-2 UFC) wyraził kilka godzin później w tweecie brak zaskoczenia i skierował swoją uwagę na posiadacza tytułu w wadze półśredniej Kamaru Usmana.

Po oficjalnym ogłoszeniu wycofania się Masvidala, szef biznesowy UFC Hunter Campbell nie sprecyzował czy Edwards pozostanie na karcie walk UFC 269 czy nie.

W związku z tą informacją, trójka czołowych pretendentów, w tym Khamzat Chimaev, Gilbert Burns i Belal Muhammad, wyrazili chęć wejścia do walki. Jednak tweet Edwardsa wskazuje na to, że jest on skupiony na walce o tytuł – nie na jednym z tych trzech zawodników.

Leon Edwards

„Rozczarowany, ale szczerze mówiąc wiedziałem, że ten oszust i tak nie chciał ze mną walczyć” – napisał Edwards. „Był tylko przystankiem na drodze do tytułu. Cel pozostaje niezmienny. Bardzo potrzebuję teraz czasu dla rodziny, Kamaru Usman, do zobaczenia wkrótce.”

https://twitter.com/Leon_edwardsmma/status/1458557238889549831?s=20

Edwards jest obecnie niepokonany od 10 walk. W tym czasie wygrał między innymi z Natem Diazem, Rafaelem dos Anjosem i Gunnarem Nelsonem. Jeśli Edwards trafi na Usmana (20-1 MMA, 15-0 UFC), będzie to pojedynek rewanżowy. Ci dwaj walczyli ze sobą w grudniu 2015 roku w tym drugim występie Usmana w organizacji i czwartym Edwardsa.

Usman walczył w sobotę na UFC 268, kiedy to pokonał Colby’ego Covingtona w rewanżu przez jednogłośną decyzję. Zwycięstwo to było dla Usmana piątą z rzędu obroną tytułu.

Alex Menendez/Getty Images // Thomas King/Sportsfile via Getty Images

Conor McGregor i Jorge Masvidal w ostrej wymianie zdań

Ani Conor McGregor, ani Jorge Masvidal nie pokażą w najbliższych tygodniach – czy nawet miesiącach – swoich umiejętności w klatce, ale ich talenty uprawiania trash talk’u objawiły się na Twitterze w pełnej krasie.

Dzień po tym jak Jorge Masvidal (35-15 MMA, 14-9 UFC) wycofał się z walki z Leonem Edwardsem na UFC 269 z powodu kontuzji, Conor McGregor (22-6 MMA, 10-4 UFC) rozpoczął wymianę zdań z jedynym posiadaczem pasa „BMF” w historii UFC.

Niedługo potem Masvidal odpowiedział. Jego menadżerowie, Malki i Abe Kawa z First Round Management, szybko podążyli za swoim zawodnikiem i poparli go.

McGregorowi nie spodobało się wycofanie się Masvidala z walki i zakwestionował status tytułu „BMF”. Wezwał do odebrania mu tytułu BMF i zażartował z ubrań, które nosił w przeszłości Masvidal.

Conor McGregor

„Dzisiaj są urodziny Jorge Masvidala, ale on jest pi**ą przez to, że spartaczył walkę z Leonem. Pieprzyć twoją „kontuzję”. Podpisałeś kontrakt na walkę, to walczysz. Odbierzcie mu ten pas, którego nigdy nie zdobył. Zdzira w podomce. O co tam, ku**a, chodziło? Zeszłosezonowy szlafrok Versace hahaha, co do ch**a!”

https://twitter.com/TheNotoriousMMA/status/1458982380681707522?s=20

Niedługo po tym, Masvidal odpowiedział i powiedział McGregorowi, że „szczeka na niewłaściwe drzewo”. Następnie przywołał miniony incydent prawny McGregora, kiedy został przyłapany na uderzeniu starszego mężczyzny w barze w Dublinie.

Jorge Masvidal

„Chyba znowu odstawiłeś leki, szczekając nie tam gdzie powinieneś i nie denerwuj się, że twój klient miał zostać pobłogosławiony największą wypłatą w swoim życiu, a teraz nie dostaniesz ani grosza od niego. Za dużo jest we mnie mężczyzny na ciebie, mały człowieczku, wracaj do walki ze starymi kolesiami w barach.”

https://twitter.com/GamebredFighter/status/1458991871800266769?s=20

Menedżer Abe Kawa zacytował następnie tweet swojego zawodnika. W tym tweecie twierdził, że McGregor wybrał walkę z Donaldem Cerrone na początku 2020 roku, zamiast rywalizować z Masvidalem.

Abe Kawa

„Pamiętasz jak UFC zadzwoniło do nas i poprosiło o zejście do 155 funtów, a wtedy Conor poszedł walczyć z Cowboyem w 170 funtach? za mały dla Ciebie ale w sam raz dla Cowboya?”

https://twitter.com/Abraham_kawa/status/1458995593947275265?s=20

Manager Malki Kawa dodał, że ich strona poprosiła o walkę z McGregorem, ale organizacja uważała, że Masvidal jest zbyt duży dla McGregora. McGregor walczył w wadze półśredniej, czyli w kategorii wagowej Masvidala, ale największe szlify zdobywał w wadze lekkiej i piórkowej.

Malki Kawa

„Conor robi swoje. Wszyscy wiemy, że nie podpisze umowy na walkę z Masvidalem. „Jest dla niego za duży” to wszystko co słyszeliśmy, gdy pytali nas o walkę z nim.”

https://twitter.com/malkikawa/status/1458993100177690625?s=20

Kontuzja Masvidala i czas jego powrotu nie są na razie znane. Jeśli chodzi o McGregora, były podwójny mistrz UFC ma powrócić w 2022 roku po złamaniu nogi, którego doznał w lipcu w swojej trylogii z Dustinem Poirierem.

Mike Roach/Zuffa LLC

Charles Oliveira twierdzi, że posiada większy arsenał broni niż Dustin Poirier

Mistrz wagi lekkiej UFC Charles Oliveira twierdzi, że ma „o wiele więcej broni” w swoim arsenale umiejętności i technik niż rywal Dustin Poirier przed ich walką o tytuł na UFC 269.

Charles Oliveira wejdzie do Oktagonu w przyszłym miesiącu, a dokładnie 11 grudnia, kiedy to stanie do obrony mistrzowskiego pasa przed Dustinem Poirierem w walce wieczoru gali UFC 269. Dla Oliveiry będzie to pierwsza obrona tytułu od czasu wygranej nad Michaelem Chandlerem na UFC 262 w maju, podczas gdy Poirier dostanie szansę na walkę o tytuł po zwycięstwie nad Conorem McGregorem w trylogii. Oczekuje się, że będzie to emocjonująca walka tak długo jak będzie trwała, ale Oliveira jest przekonany, że to on zwycięży.

Rozmawiając z Guilherme Cruzem z MMAFighting.com, Oliveira wyjaśnił dlaczego jest tak złym zestawieniem dla Poiriera, sugerując, że „Do Bronx” ma więcej broni w swoim arsenale niż „Diament”.

Charles Oliveira

„W dniu 11 (grudnia), będziemy tam, aby udowodnić kto jest najlepszy, a kto nie jest najlepszy. Nie ma w tej kwestii zbyt wiele do powiedzenia. Będziemy wiedzieć to tylko wtedy, gdy staniemy naprzeciw siebie. Ufam sobie, wierzę w siebie. Myślę, że mam o wiele więcej broni niż on. Wszyscy, którzy uważają, że on jest numerem jeden, obejrzyjcie jego ostatnią walkę i moją ostatnią walkę, zobaczcie w czym jestem dobry i w czym on jest dobry, zestawcie to wszystko i zobaczcie co się stanie.

Stójkowicze zbyt łatwo go obalali, a wiecie co się stanie, jeśli ja go obalę. Jeśli będzie ze mną walczył w stójce, to wiesz, że będę mocno uderzał, bracie. 11-go będzie ogień. Mam siłę w rękach, mam swoje jiu-jitsu. Bardzo go szanuję, ale chcę pozostać mistrzem, chcę utrzymać ten pas. Nie obchodzi mnie, co inni mówią i że krytykują. Najwyższy czas, żebym wziął to wszystko do swojej głowy i spojrzał na to, co ludzie mówią na Instagramie.”

Oliveira uważa, że jednym z powodów, przez których nie jest tak szanowany jak powinien jest jego podejście do tej gry. W erze wszechobecnego trash talk’a, „do Bronx” wybiera spokój i opanowanie, a gdy jest atakowany, to odpowiada wewnątrz klatki.

Charles Oliveira

„Może to nie jest tak dobre dla [UFC], że jestem zbyt cichy, ale rekompensuję to wewnątrz Oktagonu. Nie jestem jednym z tych gości, którzy ciągle gadają i szukają uwagi. Ja pokazuję się w Oktagonie.”

screenshot/YouTube

Leon Edwards gromi „średniaka” Jorge Masvidala za wycofanie się z UFC 269: „Słyszałem, że był trochę gruby”

Leon Edwards mówi, że nie jest zaskoczony tym, że Jorge Masvidal wycofał się z walki na UFC 269, ale jednocześnie nie pozostawia suchej nitki na swoim niedoszłym przeciwniku.

Leon Edwards i Jorge Masvidal mieli stoczyć swój bardzo wyczekiwany pojedynek 11 grudnia. Walka była od lat przygotowywana po bójce między nimi za kulisami gali UFC w Londynie, ale w zeszłym tygodniu okazało się, że „Gamebred” wypadł z walki, czym Brytyjczyk nie jest zaskoczony.

Leon Edwards

„Wiedziałem, że tak będzie,” powiedział Edwards w rozmowie z ESPN. „Słyszałem kilka wiadomości wracając, że wyglądał trochę grubo, był wciąż jak grubasek. Szczerze mówiąc nie sądziłem, że trenował do tego pojedynku. Zawsze wiedziałem, że będzie uciekał. Minęły trzy lata od incydentu w Londynie i od tego czasu unika mnie.”

Leon Edwards nie tylko uważa, że Jorge Masvidal go unika, ale również nie sądzi, że jest on dobrym zawodnikiem. Uważa, że „Gamebred” jest oszustem i średniakiem, jak wielu o nim mówiło.

Leon Edwards

„Wierzę, że jest oszustem i robi to, czego potrzebuje, aby wyjść z tej walki. On wie, że jak ze mną przegra, to gdzie pójdzie?… Zawsze czułem, że jest fałszywy, jest oszustem. Wiedziałem, że jest fałszywy wchodząc do walki. Miał dobry rok, półtora roku, w którym znokautował (Darrena) Tilla, znokautował Bena Askrena i to go tak jakby napędzało. Ale poza tym, jest tylko średniakiem” – powiedział Edwards. „Za każdym razem, gdy walczy jest bardziej niż prawdopodobne, że przegra. Moja opinia co do niego nie zmieniła się zbytnio. Wiedziałem co wiem, a teraz kibice mają okazję się o tym przekonać. Teraz jest jasne jak słońce, że on nie jest tym, za kogo się podaje.”

Skoro Leon Edwards nie walczy już z Jorge Masvidalem na UFC 269, nadzieją dla niego jest walka o tytuł z mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem.

UFC // Jeff Bottari/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Mateusz Gamrot stanął w obronie Jorge Masvidala po wycofaniu się z walki z Leonem Edwardsem na UFC 269

Mateusz Gamrot chce uciszyć wszystkich, którzy kwestionują autentyczność kontuzji, która zmusiła Jorge Masvidala do wycofania się z pojedynku z Leonem Edwardsem na UFC 269.

Po tym jak Jorge Masvidal (35-15 MMA, 12-8 UFC) wycofał się z pojedynku z Leonem Edwardsem (19-3 MMA, 11-2 UFC) zaplanowanego na 11 grudnia z powodu nieujawnionej kontuzji, pojawiło się wiele spekulacji, w tym ze strony samego Edwardsa, że być może „Gamebred” chciał uniknąć pojedynku, aby zamiast tego dążyć do walki z Colbym Covingtonem.

Masvidal nie powiedział zbyt wiele na temat tej sytuacji i trzymał szczegóły dotyczące natury swojej kontuzji w tajemnicy. Wygląda jednak na to, że to nie był żart, a jego klubowy kolega Mateusz Gamrot broni go przed insynuacjami, że Masvidal nie chciał walczyć.

Gamrot, który trenuje razem z Masvidalem w American Top Team w Coconut Creek, w ostrym tonie odpowiedział Edwardsowi, który nazywa jego kolegę z drużyny „oszustem” i twierdzi, że był świadkiem kontuzji:

Mateusz Gamrot

„Leon, stul pysk pi**o. Widziałem kontuzję na treningu, a ty masz wielkie szczęście, bo Masvidal był w świetnej formie i zamordowałby cię. Walcz z Masvidalem w marcu albo czekaj w kolejce.”

https://twitter.com/gamer_mma/status/1460674280707047429?s=20

UFC nie ujawniło jeszcze swoich planów w związku z odwołaniem walki Masvidal vs. Edwards. Edwards dał do zrozumienia, że zamierza poczekać na walkę z mistrzem Kamaru Usmanem, podczas gdy termin kolejnej walki Masvidala nie jest znany.

W międzyczasie tzw. zła krew, która jest między tymi dwoma zawodnikami od marca 2019 roku, kiedy Masvidal uderzył Edwardsa za kulisami gali UFC w Londynie, będzie nadal wrzeć.


Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2021-11-17 13:03:43