UFC Fight Night 170: Lee vs. Oliveira

Johnny Walker Instagram

Nieoficjalnie w planach Johnny Walker vs. Nikita Krylov na UFC Fight Night 170

Nieoficjalnie UFC planuje zestawienie pojedynku w wadze półciężkiej między Johnnym Walkerem i Nikitą Krylovem.

Ariel Helwani z ESPN ujawnił te informacje na swoim Twitterze:

Ariel Helwani

"Kilka innych walk jest omawianych na marzec:

Jared Cannonier vs. Robert Whittaker, 7 marca.

Johnny Walker vs. Nikita Krylov, 14 marca.

Powiedziano mi, że ten ostatni pojedynek jest już sfinalizowany, ale ten pierwszy jest nadal w trakcie negocjacji, ponieważ Whittakerowi naprawdę podoba się pomysł walki w Londynie przeciwko Darrenem Till’em".

https://twitter.com/arielhelwani/status/1202306877511655430

Walka Johnny’ego Walkera i Nikitę Krylova jest planowana na 14 marca na gali UFC Fight Night 169, która odbędzie się w Brasilii w Brazylii. Ta karta walk nie ma jeszcze pojedynku wieczoru, ale zestawiono na niej walkę kobiet w wadze słomkowej między Amandą Ribas i Paige VanZant.

Jest to nieco zaskakujące zestawienie, ponieważ Walker publicznie rzucił wyzwanie Chrisowi Weidmanowi. Jednak Weidman może nie chcieć wracać do Oktagonu tak szybko po tym, jak na UFC Boston poniósł porażkę przez KO w starciu z Dominickiem Reyesem w swoim debiucie w dywizji półciężkiej. Możliwe, że były mistrz wagi średniej zechce wrócić do kategorii 185 funtów. Jeśli tak jest, to Walker potrzebował kogoś innego do walki, a Krylov wygląda na człowieka do tej pracy.


Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2019-12-20 18:09:45

ESPN

Jon Jones o drugiej z rzędu porażce Johnny’ego Walkera

Mistrz wagi półciężkiej UFC Jon Jones wyraził swoją opinię na temat drugiej z rzędu porażki Johnny’ego Walkera, który jeszcze nie tak dawno był przecież wymieniany jako potencjalny pretendent do tytułu.

W zeszły weekend na gali UFC Fight Night 170 w Brasilii, Brazylijczyk Johnny Walker przegrał przez jednogłośną decyzję z Ukraińcem Nikitą Krylovem. To druga porażka z rzędu dla Walkera, który pod koniec ubiegłego roku został pokonany przez TKO w pierwszej rundzie przez Coreya Andersona.

Jones chwalił w ubiegłym roku Walkera, sugerując nawet, że postrzega Brazylijczyka jako przyszłego przeciwnika.

Jon Jones

„Johnny Walker jest kimś, kogo bardzo dobrze znam. Wiem, że prędzej czy później będę z nim walczył.

Po prostu doceniam jego energię. Wiem, że będę z nim walczył prędzej czy później. Wydaje się być miłym facetem. On po prostu promieniuje swoim szczęściem i pozytywnym nastawieniem, i to jest orzeźwiające. Wydaje się być typem faceta, z którym wyszedłbym na piwo. On jest spoko. Wygląda na fajnego… dopóki się nie zmierzymy. A potem, kiedy go pokonam, znów będzie spoko gościem.”

Po obejrzeniu Walkera w drugiej przegranej walce z rzędu, Jones jest wyraźnie pod mniejszym wrażeniem Brazylijczyka niż kiedyś.

Jon Jones

„Jeśli Johnny Walker nadal będzie walczył w ten sposób… Pozwolę wam dokończyć zdanie za mnie.”

https://twitter.com/JonnyBones/status/1240147890418454535

Przed porażkami z Krylovem i Andersonem, Walker miał trzy wygrane przez KO/TKO z Khalilem Rountree, Justinem Ledetem i Mishą Cirkunovem. Te zwycięstwa zajęły mu łącznie mniej niż dwie minuty. Najwyraźniej to sprawiło, że pojawił się tak duży hype na Brazylijczyka.

Tymczasem Jon Jones walczył ostatnio w lutym, kiedy to bronił swojego tytułu w walce z Dominickiem Reyesem na gali UFC 247. Jones wygrał ten pojedynek przez kontrowersyjną jednogłośną decyzję, chociaż nie brakuje opinii, że to Reyes powinien wygrać walkę. Stąd oczekiwanie, że Jones albo będzie bronił tytułu w rewanżu z Reyesem, albo w starciu przeciwko Janowi Błachowiczowi.

Michael Reaves/Getty Images // apmma.net

Gilbert Burns twierdzi, że dostał od UFC ofertę walki z Demianem Maia

Walczący w wadze półśredniej UFC Gilbert Burns twierdzi, że UFC zaproponowało mu walkę ze specjalistą od BJJ Demiana Maia w marcu przyszłego roku na gali w Brazylii.

Burns rozmawiał z dziennikarzem MMA Drake’em Riggsem po jego ostatnim pojedynku grapplingowym z Craigiem Jonesem na SUG 10 i powiedział mu, że UFC chce, aby walczył z Maią.

Drake Riggs

„Złapałem Gilberta Burnsa po jego pojedynku z Craigiem Jonesem na SUG 10. Powiedział, że na 14 marca zaoferowano mu walkę przeciwko Demianowi Maia na UFC Brasilia. Jeszcze nie oficjalnie, ale w tym kierunku to zmierza. Wywiad wkrótce się odbędzie.”

https://twitter.com/Dre_Kriggs/status/1208928648301969409

Jeśli ta walka rzeczywiście zakończy się zestawieniem pojedynku, to dwóch najbardziej utalentowanych i utytułowanych chwytaczy w dywizji wagi półśredniej UFC stanie do konfrontacji przeciwko sobie.

Gilbert Burns (17-3) stoczył trzynaście walk w UFC, których bilans to 10-3, ale w ostatnich sześciu walkach przegrał tylko raz z Danem Hookerem. Ostatnie cztery pojedynki, to zwycięstwa z Olivierem Aubin-Mercierem przez decyzję, Mike’em Davisem przez poddanie i Alexeyem Kunchenko oraz Gunnarem Nelsonem przez decyzje. Dwie ostatnie walki, to pojedynku w kategorii półśredniej do której Brazylijczyk wrócił po trzech latach rywalizacji w wadze lekkiej. Gilbert Burns ma 33 lata, ale wydaje się, że teraz przeżywa drugą młodość w MMA.

Demian Maia (28-9 lat) jest jednym z najlepszych i najbardziej doświadczonych zawodników kategorii średniej i półśredniej UFC. Ponadto jest bodaj najlepszym grapplerem w organizacji. Od czasu swojego debiutu w UFC w 2007 roku, Maia stoczył dla niej trzydzieści jeden walk uzyskując bilans 22-9. Obecnie ma za sobą trzy zwycięstwa nad Lymanem Good’em przez poddanie, Anthonym Rocco Martinem przez większościową decyzję i Benem Askrenem przez poddanie. Mimo że Maia ma 42 lata, nadal walczy na elitarnym poziomie i byłby dla Burnsa trudnym o ile nie najtrudniejszym rywalem w jego karierze w UFC.

Gala UFC Fight Night 170 odbędzie się 14 marca w Ginasiio Nilson Nelson w Brasilii w Brazylii. Poniżej jej aktualna karta walk:

185 lbs.: Brad Tavares vs. Antonio Carlos Junior
115 lbs.: Paige VanZant vs. Amanda Ribas
205 lbs.: Johnny Walker vs. Nikita Krylov
265 lbs.: Carlos Felipe vs. Jeff Hughes
125 lbs.: Maryna Moroz vs. Mayra Bueno Silva

Michael Reaves/Getty Images

„On nie chciał tej walki” – Gilbert Burns o problemach z zakontraktowaniem pojedynku z Demianem Maia

Życzenie Gilberta Burnsa spełniło się, kiedy podano do publicznej informacji, że w planach jest jego walka z Demianem Maią, jednak okazuje się, że od planów do realizacji jest długa droga.

Jakiś czas temu poinformowano, że Gilbert Burns i Demian Maia porozumieli się i wyrazili zgodę na pojedynek na gali UFC Fight Night 170, która odbędzie się 14 marca w stolicy Brazylii, Brasilii. Burns, który ma za sobą dwa zwycięstwa w wadze półśredniej nad Alexeyem Kunchenko i Gunnarem Nelsonem mówi, że wspólni przyjaciele jego i Maii powiedzieli, że Demian nie chciał podjąć tej walki.

Gilbert Burns

„UFC rozmawiało z moim menadżerem i ze mną i zaoferowało walkę. Natychmiast powiedzieliśmy „tak” i czekaliśmy na Demiana. Mamy kilku wspólnych znajomych, którzy powiedzieli mi, że on może nie przyjąć tej walki. Więc, musieliśmy czekać. Przyjaciele powiedzieli mi, że zostały mu tylko dwie walki w kontrakcie i chce je stoczyć tylko przeciwko dużym nazwiskom, więc nie sądziłem, że przyjmie tę walkę.”

Burns powiedział, że powiedziano mu, że Maia i jego drużyna chcą walczyć z takim dużym nazwiskiem, jak Stephen Thompson lub kimś podobnym. Ostatecznie wydaje się, że Maia zmienił zdanie, chociaż Burns nie wie, dlaczego. Mimo to, cieszy się, że to zrobił i teraz będzie mógł walczyć w swojej ojczyźnie, Brazylii.

Gilbert Burns

„To jest ta data, a ja nie walczyłem w Brazylii od dłuższego czasu, więc to niesamowite móc tam znowu zawalczyć.”

Teraz, kiedy Demian Maia zgodził się na walkę na UFC Brasilia, Gilbert Burns zwiększa swoją intensywność w treningach przygotowujących go do największej walki w jego życiu. Spogląda w górę na Maię, ale wie, że zwycięstwo nad 42-letnim weteranem i asem Brazylijskiego Jiu Jitsu podbije w górę jego karierę oraz miejsce w rankingu.

Gilbert Burns

„Ta walka rozegrałaby się niesamowicie. Ja jestem lepszym uderzaczem i mam świetne jiu-jitsu, aby zrównoważyć jego jiu-jitsu. Mam świetne cardio i myślę, że wygrałbym i to zwycięstwo zmieniłoby moją karierę. Zwycięstwo postawiłoby moją karierę na innym poziomie. Nie mogę się doczekać tej walki.”

Mike Roach/Zuffa LLC via Getty Images

Charles Oliveira chce zmierzyć się z Justinem Gaethje lub Kevinem Lee w walce wieczoru UFC Fight Night 170

Menedżer zawodnika wagi lekkiej UFC Charlesa Oliveiry mówi, że Oliveira chce wystąpić w walce wieczoru gali UFC Fight Night 170 w Brazylii przeciwko Justinowi Gaethje lub Kevinowi Lee.

Charles Oliveira ma za sobą serię sześciu zwycięstw z rzędu, w której pokonał przed czasem wszystkich rywali: Jareda Gordona, Nik’a Lentza, Davida Teymura, Jima Millera, Christos’a Giagos’a i Clay’a Guidę. Od czasu, gdy Oliveira przeszedł do kategorii lekkiej po kilku przegranych walkach w wadze piórkowej, udowodnił, że jest twardym zawodnikiem i pokazał poprawioną stójkę oraz swoje elitarne umiejętności w Brazylijskim Jiu-Jitsu. Aktualnie Brazylijczyk zajmuje #13 miejsce w rankingu wagi lekkiej UFC.

W rozmowie z AG Fight, menadżer Oliveiry, Diego Lima, powiedział, że „Do Bronx” chce stoczyć kolejną walkę i tym razem chce się zmierzyć z zawodnikiem z Top 10. Jego celem jest walka wieczoru z Justinem Gaethje lub Kevinem Lee na UFC Brasilia.

Diego Lima

„Naprawdę chcę umieścić Charlesa na gali w Brasilii. Wiem, że proszę o wiele, ale chciałbym zestawić cię w walce z wysoko rozstawionym gościem w walce wieczoru. Nie ma sensu, żebym zmusił Charlesa do walki z Justinem Gaethje, Kevinem Lee, czy innym topowym facetem, jeśli ta walka nie będzie głównym pojedynkiem, jeśli ta walka nie ma perspektywy dalszej, lepszej kariery.

Jeśli chodzi o Justina Gaethje, nie ma żadnych negocjacji. Naprawdę chcemy kogoś z wysokiego miejsca w rankingu. Niewielu jest takich, którzy nie mają zaplanowanej walki, jak Kevin Lee czy Justin. Myślę, że są trzy osoby z pierwszej dziesiątki, które nie mają zestawionej żadnej walki.”

Jak dotąd UFC Brasilia nie ma oficjalnie zestawionej walki wieczoru, a co-main eventem ma być prawdopodobnie walka w wadze półśredniej między Gilbertem Burnsem a Demianem Maia. Walka Oliveiry z Gaethje lub Lee z pewnością kwalifikowałaby się jako bardzo dobre starcie główne biorąc pod uwagę efektowny styl walki tych dwóch zawodników. Nie wiadomo jednak, czy Gaethje lub Lee zaryzykują walkę z niebezpiecznym zawodnikiem, który plasuje się poniżej nich w stawce, szczególnie w przypadku Gaethje, który zbliża się do walki o tytuł. W związku z tym, że UFC Brasilia odbędzie się w marcu, jest jeszcze trochę czasu na ustalenia, ale wkrótce powinniśmy się spodziewać jakiegoś ogłoszenia.

Johnny Walker Instagram

Johnny Walker o problemach skutkujących porażką z Coreyem Andersonem i nowym otwarciu w klubie Tristar Gym

Johnny Walker jest przykładem tego, jaką różnicę może zrobić jedna walka. Przed walką z Coreyem Andersonem na UFC 244, Johnny Walker razem z Dominickiem Reyesem był zestawiany jako pretendent do walki o tytuł z mistrzem Jonem Jonesem.

Jedna porażka przez nokaut w pierwszej rundzie z Coreyem Anderson błyskawicznie zweryfikowała plany 27-letniego Brazylijczyka. Walker po tej przegranej miał mały kryzys objawiający się brakiem motywacji do dalszej rywalizacji. Nasze oczekiwania względem Walkera zmalały i wielu fanów MMA zdało sobie sprawę, że nie jest on gotowy do walki o tytuł i zastanawia się, czy będzie w stanie nawiązać równą rywalizację.

Walker będzie miał szansę zrehabilitować się za tę porażkę występując 14 marca na gali UFC Fight Night 170 w Brasilii przeciwko Nikicie Krylovowi, który również jest mocnym zawodnikiem jak Anderson.

Co się stanie, jeśli Johnny Walker nie zdoła wyjść z tego pojedynku zwycięsko? Zapewne on sam również zadaje sobie to pytanie to są pytania. Wcześniej Brazylijczyk podróżował po świecie, łącząc swoje treningi w różnych obozach. Teraz jednak, odszedł od swojego byłego trenera i odwiedził kilka razy montrealski klub Tristar Gym, gdzie trenował pod okiem Firasa Zahabi.

W rozmowie z The Schmo, Walker dyskutował o przegranej z Andersonem i o tym, jak wydarzenia wokół niego przekonały go do zmiany klubu i trenera.

Johnny Walker

"Nie akceptuję tej porażki, bo mogłem go pokonać. Wiem o tym. Ale miałem mały problem podczas walki, podczas tygodnia poprzedzającego pojedynek miałem trochę stresu związanego z moją drużyną. Dużo się z tego nauczyłem i to się nigdy więcej nie powtórzy.

Nie trenuję już z moim starym trenerem, bo był z nim problem. W tygodniu walki dwa razy mnie zestresował, a przed walką prawie uszkodził moje ramię, bo nie wiedział, jak prawidłowo trzymać tarczę. W tygodniu walki nie zgrywaliśmy się zbyt dobrze. Od dłuższego czasu tak było, wiesz, bo my też mieszkamy razem, chodzi o szacunek. Coś się nie układało. Więc teraz nie mam żadnego trenera i staram się jechać do Tristar, aby poszukać nowego trenera, nowego doświadczenia i nowych chłopaków. I jestem gotowy do ponownego startu."

O ile obwinianie byłego trenera nie jest zbyt dobrze postrzegane, to przynajmniej Walker ma pewność, że będzie w stanie wszystko odwrócić.

Johnny Walker

"Będę gotowy. Będę tam ciężko trenował, będę się uczył jak najwięcej, pokonam Nikitę Krylova. Nie obchodzi mnie, co ludzie myślą. Będę tym samym człowiekiem, ale lepszym.

Będę pracował nad wszystkim. Zapasy, jiu jitsu, ciosy, boks, wszystko, nad czym mogę pracować. Zawsze się uczę i doskonalę każdego dnia. Więc będę lepszy i wrócę. Wkrótce. 14 marca. Brazylia. To mój czas, by znów dostać bonus za najlepszą walkę wieczoru."

Josh Hedges/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Renato Moicano vs. Damir Hadzović na UFC Fight Night 170

Brazylijczyk przechodzi do kategorii lekkiej.

Jak poinformował portal Combate, podczas UFC Fight Night 170 Renato Moicano (13-3-1, 5-3 w UFC) zadebiutuje w dywizji lekkiej UFC podejmując Damira Hadzovićia (13-5, 3-3 w UFC).

Moicano w zeszłym roku zaliczył dwie przegrane przez nokauty, porażki zafundowali mu Jose Aldo i Chan Sung Jung. Wcześniej Brazylijczyk pokonał Calvina Kattara i Cuba Swansona.

Hadzović ostatni raz walczył w czerwcu zeszłego roku, na UFC Fight Night 153 Serb przegrał na punkty z Christosem Giagosem. Przed tą porażką Damir zanotował dwa zwycięstwa pokonując Nicka Heina na punkty oraz nokautując Marco Polo Reyesa.

Gala UFC Fight Night 170 odbędzie się 14 marca w Brazylii, w walce wieczoru Kevin Lee podejmie Charlesa Oliveirę.

Paige VanZant wypada z walki z Amandą Ribas na UFC Fight Night 170

Pech wciąż nie omija zawodniczki wagi muszej UFC Paige VanZant, która po ponad roku nieobecności z powodu serii niefortunnych kontuzji, 14 marca miała wrócić do klatki w walce z Amandą Ribas na gali UFC Fight Night 170 w Brasilii. Niestety do walki nie dojdzie.

Paige VanZant (8-4) doznała kolejnej kontuzji i w wyniku tego została usunięta z karty. PVZ nie walczyła od stycznia 2019 roku, kiedy to poddała w drugiej rundzie Rachael Ostovich na gali UFC Fight Night 143. Jej kolejna walka, kiedykolwiek do niej dojdzie, będzie miała bardzo wysoką stawkę, gdyż będzie to ostatnia walka na jej obecnym kontrakcie z UFC.

VanZant oświadczyła w ubiegłym roku, że po zakończeniu kontraktu zamierza nie przedłużać umowy, ponieważ jest przekonana, że nie jest wystarczająco dobrze opłacana za swoje walki w UFC.

Paige VanZant

„Z pewnością, zarabiam znacznie więcej pieniędzy siedząc w domu i umieszczając zdjęcia na Instagramie, niż walcząc”, powiedział VanZant podczas występu na Ariel Helwani’s MMA Show. „Gdybym miała zatrzymać wszystko, co robię poza walką i po prostu walczyć, na dłuższą metę poniosłabym straty.

Uważam, że moja wartość jest znacznie wyższa niż ta, na której jestem obecnie wyceniana. Szczerze, chcę znaczącej podwyżki. Myślę, że moja wartość na jaką jestem wyceniana w chwili obecnej jest naprawdę niska.”

Amanda Ribas (8-1) po dołączeniu do UFC stoczyła dwie wygrane walki w których pokonała Emily Whitmire przez poddanie w drugiej rundzie w debiucie, a następnie pokonała Mackenzie Dern przez decyzję.

Nową rywalką Ribas będzie Randa Markos (10-7-1), która ma za sobą przegraną przez decyzję z Claudią Gadelhą i zwycięstwo przez niejednogłośną decyzję z Ashley Yoder.

Gala UFC Fight Night 170: Lee vs. Oliveira odbędzie się 14 marca w Brasilii, stolicy Brazylii.

Ernie Sapiro Photography

Oświadczenie Paige VanZant dotyczące wycofania się z walki na UFC Fight Night 170

Paige VanZant była nieaktywna przez praktycznie cały 2019 rok z powodu serii ciężkich urazów ręki. Została zestawiona do walki powrotnej przeciwko Amandzie Ribas na gali UFC Fight Night 170 w Brasilii. Niestety, te plany pokrzyżowała kolejną kontuzja ręki.

Paige VanZant opublikowała na Instagramie oświadczenie dotyczące kontuzji i wycofania się z walki. Zawodniczka wagi muszej obiecała, że nie pozwoli, aby kontuzja utrzyma jej to zbyt długo z dala od rywalizacji. Powiedziała, że będzie walczyć ponownie w maju.

Paige VanZant

„Wiesz, że japońskie przysłowie mówi: „Upadaj siedem razy, wstawaj osiem.” Cóż, moja historia jest taka: złam rękę trzy razy, walcz cztery. Każdy mógłby się tu poddać, to byłoby najłatwiejsze. Ale trzymać to razem, kiedy wszyscy inni widzą, że się rozpadasz, to prawdziwa siła. Tak, znowu złamałam rękę. Nie, to nie jest koniec mojej historii. To bardzo małe złamanie. Wyleczenie zajmie tylko 6-8 tygodni. Mój doktor powiedział, że będę gotowa do walki w maju. Już drugi raz przebiłam otwór na śrubę, w którym mam płytkę w kości ramieniowej, trzecie złamanie w trzecim miejscu. Wiem, że muszę teraz odpowiednio ułożyć swój trening, kiedy mam tam stałą płytkę i śruby. Dokonam tych zmian i wrócę z powodzeniem jak wcześniej.

Nigdzie się nie wybieram, mam dopiero 25 lat i jestem zawodniczką gangsterem. Sprawię, że mój powrót do UFC nastąpi w maju. Bóg chciał tylko, żebym miała trochę więcej cierpliwości. Wyślijcie mi trochę pozytywnych emocji #fanzants, przydałoby mi się trochę miłości.”

https://www.instagram.com/p/B7tgYb7nkRi/

Paige VanZant walczyła ostatnio w styczniu 2019 roku, kiedy to pokonała Rachael Ostovich przez poddanie w drugiej rundzie. W związku z wycofaniem się VanZant z pojedynku z Amandą Ribas, jej nową rywalką została Randa Markos.

Gala UFC Fight Night 170: Lee vs Oliveira odbędzie się 14 marca w stolicy Brazylii, Brasilii.

Oficjalny plakat i karta walk UFC Fight Night 170: Lee vs. Oliveira

Organizacja UFC zaprezentowała oficjalny plakat gali UFC Fight Night 170, na której walką wieczoru będzie pojedynek w wadze lekkiej między Kevinem Lee a Charlesem Oliveirą.

Kevin Lee (18-5 MMA, 11-5 UFC #8 w rankingu UFC wagi lekkiej) wróci do rywalizacji od listopada i gali UFC 244 na której pokonał Gregora Gillespie w efektownym stylu przez nokaut kopnięciem na głowę w pierwszej rundzie. Dzięki tej wygranej, „The Motown Phenom” zrehabilitował się po dwóch porażkach z Rafaelem dos Anjos przez poddanie w czwartej rundzie i z Al’em Iaquintą przez jednogłośną decyzję.

Charles Oliveira (28-8 MMA, 16-8 UFC #13 w rankingu UFC wagi lekkiej) jest w o wiele lepszej sytuacji jeśli chodzi o bilans walk, ponieważ ma za sobą serię sześciu zwycięstw. Dwie ostatnie walki Brazylijczyka to wygrane z Jaredem Gordonem przez KO w pierwszej rundzie na gali UFC Fight Night 164 w listopadzie i z Nikiem Lentzem przez TKO w drugiej rundzie. Wcześniejsze zwycięstwa „Do Bronx” to wygrane przez poddania z Davidem Teymurem, Jimem Millerem, Christosem Giagosem i Clayem Guidą.

W pojedynku co-main event w wadze średniej, zobaczymy bardzo interesujący pojedynek między Demianem Maia (28-9 MMA, 22-9 UFC #5 w rankingu UFC wagi półśredniej) a Gilbertem Burnsem (17-3 MMA, 10-3 UFC #12 w rankingu UFC wagi półśredniej)

As Brazylijskiego Jiu Jistu, Demian Maia ma za sobą trzy wygrane walki. W tych pojedynkach pokonał odpowiednio Lymana Good’a przez poddanie w pierwszej rundzie, Anthony’ego Rocco Martina przez większościową decyzję oraz Bena Askrena przez techniczne poddanie w trzeciej rundzie w ostatniej walce na gali UFC Fight Night 162 w październiku.

Gilbert Burns również ma za sobą wygrane walki a dokładnie mówiąc cztery zwycięstwa z rzędu. „Durinho” pokonał kolejno Oliviera Aubin-Merciera przez jednogłośną decyzję, Mike’a Davisa przez poddanie w drugiej rundzie oraz Alexeya Kunchenko i Gunnara Nelsona przez jednogłośne decyzje.

UFC Fight Night 170: Lee vs. Oliveira odbędzie się 14 marca w Ginasio Nilson Nelson w Brasilii w Brazylii.

Poniżej aktualna karta walk:

UFC Fight Night 170: Lee vs. Oliveira

Data: 14.03.2020
Miejsce: Ginasio Nilson Nelson, Brasilia – Brazylia

Walka wieczoru
155 lbs.: Kevin Lee vs. Charles Oliveira

Co-main event:
170 lbs.: Demian Maia vs. Gilbert Burns

170 lbs.: Elizeu Zaleski dos Santos vs. Alexey Kunchenko
205 lbs.: Johnny Walker vs. Nikita Krylov
125 lbs.: Jussier Formiga vs. Brandon Moreno
135 lbs.: Rani Yahya vs. Enrique Barzola
125 lbs.: Bruno Gustavo da Silva vs. Su Mudaerji
125 lbs.: Maryna Moroz vs. Mayra Bueno Silva
155 lbs.: Francisco Trinaldo vs. John Makdessi
135 lbs.: Veronica Macedo vs. Bea Malecki
115 lbs.: Randa Markos vs. Amanda Ribas

Zapowiedziane walki
155 lbs.: Renato Moicano vs. Damir Hadžović

Jeff Bottari/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Gilbert Burns zamierza poddać Demiana Maię, a następnie rzucić wyzwanie Colby’emu Covingtonowi

Gilbert Burns stoczy największą walkę w swojej dotychczasowej karierze mierząc się w ten weekend z Demianem Maia na gali UFC Fight Night 170 w Brasilii. Po zwycięstwie, Burns planuje rzucić wyzwanie Colby’emu Covingtonowi.

Nadchodzący pojedynek, to walka, której chciał Burns, ale nie spodziewał się, że Maia ją zaakceptuje. Kiedy dowiedział się o zakontraktowaniu pojedynku, był tym mocno podekscytowany.

Gilbert Burns

„Myślałem, że powie „nie” i byłem gotów iść dalej. Ale kiedy powiedział „tak”, to było niesamowite. Było wiele mieszanych uczuć, choć bardzo lubię Demiana, on jest legendą i jestem podekscytowany, że mogę się sprawdzić przeciwko niemu.”

Wchodząc do tej walki, Maia ma za sobą trzy wygrane pojedynki i nadal jest jednym z najlepszych zawodników w wadze półśredniej. Jest również jednym z najlepszych grapplerów, jakich miała dywizja półśrednia UFC, ale Burns chce być tym, który zmieni postrzeganie Mai w ten sposób.

Gilbert Burns mówi, że chce rywalizować z Demianem Maią w parterze i wierzy, że może poddać 42-latka.

Gilbert Burns

„Chcę rywalizować z nim w grapplingu, mam umiejętności, które mu dorównują. Myślę, że nawet zwycięska decyzja postawi mnie w dobrym miejscu. Jednak poddanie w walce przeciwko Demianowi Maia postawi mnie w bardzo dobrym miejscu. Jakkolwiek szalenie to brzmi, planuję poddać Maię, lub pokonać go przez TKO po ground and pound. Widzę, że w większości przypadków będziemy rywalizować między sobą w grapplingu.”

Gdyby Gilbert Burns zdobył zwycięstwo nad Maią przez poddanie, byłby pierwszą osobą, która tego dokonała i tylko drugą osobą, która skończyła go przed czasem. Burns uważa, że ugruntowałoby to jego pozycję jako piątego najlepszego zawodnika w dywizji półśredniej.

Gilbert Burns

„To postawiłoby mnie w pięknym miejscu w dywizji, bo on jest legendą. Jest przyszłym członkiem Hall of Fame. Wygrana przez decyzję dałaby mi szóste lub siódme miejsce, ale skończenie przed czasem ustawiłoby mnie w pierwszej piątce. Wygrana przed czasem w walce z Maią stawia mnie na innym poziomie. Wierzę, że uda mi się zdobyć to skończenie.”

Jeśli Gilbert Burns podniesie rękę w geście zwycięstwa na UFC Brasilia, to ma już na myśli kolejnego przeciwnika z którym chciałby się zmierzyć. Tym zawodnikiem jest Colby Covington, a Burns chciałby z nim walczyć, aby ukarać go za wszystko, co powiedział złego o Brazylii i jego koledze treningowym i mistrzu Kamaru Usmanie.

Gilbert Burns

„Nadal jestem skupiony na Demianie Maia, ale naprawdę chcę położyć swoje ręce na Colbym Covingtonie. Mówi tak wiele głupot o Brazylii i myślę, że będzie to świetne wyzwanie po tym, jak pokonam Maię. Nie podoba mi się to, co Colby mówił o Kamaru, Brazylii i moim byłym menedżerze Glennie Robinsonie. Chcę położyć na nim swoje ręce prędzej czy później. Jeśli skończę Maię, musi to zaakceptować. Mam moją prawą rękę i moje jiu-jitsu i mogę skończyć Colby’ego, jeśli będziemy walczyć. Póki co, jestem skupiony na Demianie Maia.”

UFC

Charles Oliveira chce obronić Brazylię uciszając Kevina Lee

Charles Oliveira chce pokonać Kevina Lee w walce wieczoru gali UFC Fight Night 170 w Brasilii, aby obronić Brazylię.

Kevin Lee wygrał w ostatniej walce z Gregorem Gillespie na UFC 244. Wielu fanów MMA myślało, że Lee może przegrać ten pojedynek. Oliveira, wie, że „The Motown Phenom” stanowi dla niego trudne wyzwanie.

Charles Oliveira

„Myślę, że Kevin Lee jest doskonałym zawodnikiem, który dobrze walczy na nogach, ewoluował w tej dziedzinie. Jego najmocniejszą bronią są zapasy, a nie jiu-jitsu. Wywiera tak dużą presję, że ludzie kończą złamani, oddając swoje plecy, więc idzie tam i robi to, co robi najlepiej, czyli poddaje ich.

Myślę, że będę w stanie pokazać w tej walce, jak bardzo rozwinąłem się w stójce. Mogę mu to pokazać. Upewnimy się, że pogubi się na nogach i odniosę wielkie zwycięstwo.”

Charles Oliveira nie tylko spodziewa się odnieść zwycięstwo, ale mówi również, że zrobi to dla swojej ojczyzny, Brazylii. Trzydziestolatek wierzy, że robi wszystko lepiej niż Lee, poza uprawianiem trash talk’u, po którym zamknie mu usta w sobotę.

Charles Oliveira

„Chcemy uciszyć tego faceta i bronić naszego kraju, bronić Brazylii. Jedyną rzeczą, którą Kevin Lee robi lepiej ode mnie, jest gadanie i sprzedawanie takich walk. Ja sprzedaję walki na swój sposób, w klatce. Walczmy i pokażmy, co mam w zanadrzu. Brazylio, uciszmy tego faceta. On robi swoje przedstawienie poza klatką, a ja robię przedstawienie wewnątrz Oktagonu. Zróbmy trochę hałasu, żebyśmy mogli go uciszyć.”

Oliveira wierzy, że jest to walka, którą może zakończyć przed czasem, a jeśli to zrobi, wie, że przed nim będzie już tylko piątka najlepszych przeciwników.

Charles Oliveira

„To będzie siódme zwycięstwo z rzędu, bez żadnych decyzji. To otworzy mi drzwi do czołówki dywizji. Potem będzie jeszcze jedno zwycięstwo, a następnie mój długo oczekiwany pojedynek o tytuł. Po tym, muszą dać mi kogoś z Top 5, Top 3, a potem pod koniec roku będę walczył o pas lub na początku przyszłego roku.”

Istnieje jednak poważne ryzyko odwołania gali UFC w Brasilii z powodu wprowadzenia zakazu organizacji dużych zgromadzeń ze względu na globalną pandemię koronawirusa.