Żorż vs Diaz na UFC 137

Diaz powinien katować obronę przed obaleniami.

dokładnie,obrona przed obaleniami i caly czas parcie do przodu a nie cofanie sie jak shields

Chciałbym zobaczyć minę gsp na ważeniu po tym jak ujrzy ****ersa przed twarzą :D w wykonaniu diza

Jedyne co ma Diaz, a z czym GSP nie miał przeciwnika to... w wzrost 186cm... Same szopki przed walką będą lepsze niż ona sama.

Diaz ma także totalnie wy***ane na gameplany, nie boi się obrywać i iść do przodu. Każdy zdrowy na umyśle zawodnik tej kategorii wagowej unikałby wymian w stójce z semtexem, a on nie dość, że poszedł na wymiany, to jeszcze go posadził.

w ogólne kiedyś nie znosiłem Diaza, wygląda jak flaming, ale walczy zjawiskowo. Od jakiegoś czasu ostro mu kibicuję. Mam nadzieje, ze obsadzi gsp.

Owszem Diaz to zawodnik, który walczy zjawiskowo i dąży do skończenia walki przed czasem. Wydaje mi się jednak, że jeżeli tylko doświadczony GSP przejmie kontrolę nad walką to te wszystkie atuty Diaza pójdą się za przeproszeniem ***ać.
Ale może to właśnie on będzie tym pierwszym od lat, który znajdzie sposób na game plan Żorża.

hvja. jak dla mnie nie ma chwilowo bata na dżordża choc go specjalnie nie lubie.
watpie zeby nawet A.Silva dał rade.

hvja. jak dla mnie nie ma chwilowo bata na dżordża choc go specjalnie nie lubie.
watpie zeby nawet "A.Silva dał rade."

NIE PJEROL

cvfbkz, chyba żartujesz ? Serra znokautował St Pierra. Anderson by go zmiażdzył i zniszczył doszczętnie

trash talk ze strony Diaza: "You know man, you know, GSP is you know, GSP is borin... you know he is boring, I'm gonna kill him, but you know"

W tej walce będę za Diazem, chcę żeby w końcu Dżordż się obudził i został zmuszony do wykorzystania 100% umiejętności. Najlepiej żeby był np na granicy nokauty, lub jakby przegrywał 4 rundy i w 5iątej dostał kopa jak za dawnych czasów

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2011-06-02 18:04:16