Żorż vs Diaz na UFC 137

Anderson by dostał WRESTLE FOOOUCKA I C***!
A GSP diaza zmiecie :)

Nie podoba mi sie wizja gwałconego Silvy w parterze przez GSP ale raczej by to miało miejsce chyba ze Silva by super ogarnął tejkdałn defens. Koniec spamu

War DIAZ.

Anderson w walce z Sonnenem miał kontuzje, jak to Puar mówił dostawał od Sonnena w stójce co nie miało prawa się zdarzyć. Może Belfort to nie żaden zapaśnik ale Silva wstał spod niego z prędkością światła. Myślę, że na GSP też by znalazł sposób. Jakby się GSP zachciało bić w stójce to wiadomo - śmierć, jednak w parterze też widziałbym szansę Andersona.

Z tymi żebrami to może być czcza gadka. Ponoć krążą w necie video z rozgrzewki przed walką jak Andersone sobie jakieś tam latające kolana robi w szatni seriami jak z kałacha. Więc ...

No to pokaż te filmiki i udowodnij że były kręcone przed tą walką.

Jak Silva był tak mocno kontuzjowany to mógł się wycofać. Walke GSP vs Silva oceniam 50 na 50 albo ko w stojce dla Silvy, albo decyzja dla GSP.

WAR GSP !
Styl walki jaki ma taki ma , wygrywać w taki sposób też trzeba potrafić . Co do stójki Diaza to myślę że jednak jest trochę przereklamowana bo jednak sf to nie ufc i myślę że mogą trochę powymieniać strzały w stójce , a nie tylko przeleżenie pięciu rund przez gsp .

W końcu się doczekaliśmy ostatniego sprawdzianu dla GSP w wadze półśredniej, ponadto to mega walka, a większość narzeka że to będzie nudny fight i kolejne UD. Ja jednak myślę że tak nie będzie... Diaz ma bardzo dobrą stójkę, a w parterze jeśli się nie mylę ma czarny pas w BJJ u Graciego, więc nie da się tak przeleżeć zwyczajnie. Wszystko wskazuje na to że GSP nie będzie mógł zastosować ostatnio ulubionej przez siebie taktyki a więc:
-punktować w stójce parterowców
oraz
-walczyć w parterze z strikerami
To będzie świetna walka.
Poza tym Diaz nie daje chyba nigdy nudnych walk..

gsp nie da sie poddac
badz co badz trenuje z rogerem gracie
moze miec problem z boksem diaza ale freddie roach cos na to wymysli
mysle ze bedzie to cos w stylu GSP vs Serra 2

ja czuję, że znów padną słowa "wrong time, wrong place", które się sprawdzą czyli: Diaz to dobry fighter, ale GSP to za wysoki próg jeszcze...
nie bede mu kibicowal, bo nie lubie tego kolesia i najlepiej jakby zebrał w******* od Mayhema, ale gdyby wygrał z GSP to zrobiloby się ciekawie (przed każdą walką Georges'a tak mówię)

Zmieniony przez - mleqs w dniu 2011-06-02 22:56:28