Nowozelandka Barbara Kendall i Gal Fridman z Izraela zdobyli w Tajlandii, w Pattai, tytuły mistrzów świata w windsurfingowej klasie Mistral. Z siedmiorga Polaków najlepiej spisali się Agata Brygoła i Piotr Myszka, plasując się na 12. pozycjach.
W klasyfikacji olimpijskiej, uwzględniającej wyniki uzyskane tylko przez jednego zawodnika i przez jedną zawodniczkę z danego kraju, Brygoła (Baza Mrągowo) jest ósma, a Myszka (AZS AWF Gdańsk) dziewiąty. Te lokaty dają Polsce prawo udziału w igrzyskach 2004 w Atenach.
W mistrzostwach w Tajlandii, zorganizowanych - zdaniem trenera polskiej kadry Pawła Kowalskiego - na przeciętnym poziomie, startowało 160 "deskarzy" z 60 krajów.
"Miejsca Polaków w końcowej klasyfikacji nie są rewelacyjne - powiedział trener Paweł Kowalski.- Liczyłem na znacznie lepsze lokaty i może by tak było, gdyby w końcowej fazie mistrzostw mielibyśmy więcej szczęścia niż pechowych sytuacji. Na przykład w ostatnim wyścigu Przemek Miarczyński tuż po starcie złamał bom, natomiast Agata Brygoła i Anna Graczyk zostały zdyskwalifikowane za falstart".
"Na wyróżnienie zasłużył Piotr Myszka. Ten młody, 21-letni zawodnik, z roku na rok czyni spore postępy i będzie poważnym konkurentem dla Miarczyńskiego w krajowej rywalizacji o olimpijski paszport" - dodał Paweł Kowalski.
Trener podkreślił, że były to jedne z najtrudniejszych i najbardziej wyczerpujących mistrzostw świata, jakie pamięta z ostatnich lat. Szczególnie we znaki dawały się warunki atmosferyczne - upał, duża wilgotność, wielogodzinne oczekiwania na silniejszy wiatr.
Pozdro - Tomek - aktualn, oglonorozw, hobby, strong
"Rób swoje, ryzyko jest Twoje"