x-ray
Thiago2 w przytoczonym przez ciebie art. sa pewne mankamenty, ktore nalezalo by sobie wyjasnic: Jeśli niemożemy ćwiczyć w wiadrze z piaskiem (lub latem na plaży) przynajmniej 5 razy w tygodniu, nie warto w ogóle zawracać sobie głowy jakimkolwiek treningiem.
1. To cwiczenie niewiele sie rozni od sciskania gumy.
2. Cwiczyc codziennie? Jest cos takiego jak regeneracja o czym autor nie wspomina. wiczac tak codziennie, dla mlodej krwi, moze to sie skonczyc krzywde dla miesni lub nadgarstkow.
3. Kazdy jest inny. To co dziala na jednego, nie musi dawac identycznego efektu innym.
4. Dlaczego jest wiecej niz jedno cwiczenie na biceps, czy triceps? Poniewaz rozne bodzce odpowiednio ksztaltuja miesien. To samo dotyczy przedramienia. Trzeba pamietac, ze przy jednym cwiczeniu nie sa zaangazowane wszystkie skladowe danego miesnia(ni).
5. 100powt? 150 powt? To sa ilosci typowe na podniesienie wytrzymalosci.
6. Moge zaakceptowac metode pana Jasona. Na oko bo nie mialem przyjemnosci jej stosowac. Natomiast podwazanie skutecznosi starych metod, jest w tym wypadku nie namiejscu. Mimo, ze cwiczylem wymienionymi przeze mnie metodami lat temu pare (i nie musialem codziennie, lecz wystarczylo 2x w tygodniu), to do dzisiaj moge sie wciaz poszczycic niezlymi przedramionami.
Pzdr
eX
Zmieniony przez - x-ray w dniu 2006-10-18 12:55:37
1. To cwiczenie niewiele sie rozni od sciskania gumy.
2. Cwiczyc codziennie? Jest cos takiego jak regeneracja o czym autor nie wspomina. wiczac tak codziennie, dla mlodej krwi, moze to sie skonczyc krzywde dla miesni lub nadgarstkow.
3. Kazdy jest inny. To co dziala na jednego, nie musi dawac identycznego efektu innym.
4. Dlaczego jest wiecej niz jedno cwiczenie na biceps, czy triceps? Poniewaz rozne bodzce odpowiednio ksztaltuja miesien. To samo dotyczy przedramienia. Trzeba pamietac, ze przy jednym cwiczeniu nie sa zaangazowane wszystkie skladowe danego miesnia(ni).
5. 100powt? 150 powt? To sa ilosci typowe na podniesienie wytrzymalosci.
6. Moge zaakceptowac metode pana Jasona. Na oko bo nie mialem przyjemnosci jej stosowac. Natomiast podwazanie skutecznosi starych metod, jest w tym wypadku nie namiejscu. Mimo, ze cwiczylem wymienionymi przeze mnie metodami lat temu pare (i nie musialem codziennie, lecz wystarczylo 2x w tygodniu), to do dzisiaj moge sie wciaz poszczycic niezlymi przedramionami.
Pzdr
eX
Zmieniony przez - x-ray w dniu 2006-10-18 12:55:37
1
Koksy to nie wszystko http://www.sfd.pl/temat148281/
Nie masz koncepcji, zajrzyj tutaj http://www.sfd.pl/temat255388/
Patrz co jesz http://www.sfd.pl/temat280738/
Train smarter, not just harder!
franc8
ISMEI
