...
Napisał(a)
faktycznie, boimy się przed walką, ale wtedy nie widzimy przeciwnika, mija kilka pierwszych sekund walki i już jest inny świat, wtedy już mało kto się boi
...
Napisał(a)
To zależy jak wygląda przeciwnik
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
Olo
To tez prawda.
Inna rzecz, ze podczas walki wiekszosc wyglada dosc straszliwie.
To tez prawda.
Inna rzecz, ze podczas walki wiekszosc wyglada dosc straszliwie.
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html
...
Napisał(a)
Miałem takiego kolegę. Bardzo dobry kolega, szlajaliśmy się czasem razem.
W walce jednak nie sposób było na niego patrzeć przez wyraz twarzy i zeza. Naprawdę nie ma nic straszniejszego niż zezowate spojrzenie.
Wolę walczyć z typem 10cm wyższym i 10kg cięższym niż z mniejszym zezowatym, naprawdę...
W walce jednak nie sposób było na niego patrzeć przez wyraz twarzy i zeza. Naprawdę nie ma nic straszniejszego niż zezowate spojrzenie.
Wolę walczyć z typem 10cm wyższym i 10kg cięższym niż z mniejszym zezowatym, naprawdę...
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
mam podobny problem a temat tego dotyczy wiec nie ma sensu zakladac nowego.
a wiec chodzi wlasnie o to, ze mam problem z takich mruganiem, trace wtedy orientacje i czesto spada na mnie grad ciosow.Mam tak od pdst (czesto smieli sie ze mnie machajac rekami przed twarza) i nie chodzi tylko o walke, czesto jest tez tak z pilka czy poprostu z przedmiotem ktory porusza sie szybko w malej odleglosci od oczu. Macie jakis pomysl zeby temu zaradzic, jakies cwiczenia albo cos?
SW trenuje juz jakis czas i nie mija mi to, nie chodzi o strach przed walka ani nic bo dzieje sie to przy sparingach jak i cwiczeniach defensywnych.
Dzieki za pomoc
a wiec chodzi wlasnie o to, ze mam problem z takich mruganiem, trace wtedy orientacje i czesto spada na mnie grad ciosow.Mam tak od pdst (czesto smieli sie ze mnie machajac rekami przed twarza) i nie chodzi tylko o walke, czesto jest tez tak z pilka czy poprostu z przedmiotem ktory porusza sie szybko w malej odleglosci od oczu. Macie jakis pomysl zeby temu zaradzic, jakies cwiczenia albo cos?
SW trenuje juz jakis czas i nie mija mi to, nie chodzi o strach przed walka ani nic bo dzieje sie to przy sparingach jak i cwiczeniach defensywnych.
Dzieki za pomoc
...
Napisał(a)
Przez pewien czas miałem cos takiego lecz przeszło mi to. Uważam, że w moim przypadku była to tylko kwestia psychiki - przełamania się. Musisz wiedzieć, że to nie Ty masz się bać ciosów przeciwnika, tylko przeciwnik Twoich ciosów.
Jako trening polecam zwykłe podstawy począwszy od uników/zejść. - Stoisz pod ścianą, przeciwnik wyprowadza ciosy proste, a Ty masz robić zejścia. Początkowo niech robi na przemian lewa/prawa, a następnie tak abyś nie wiedział, którą ręką będzie uderzał. Początkowo także wolne tępo, bez pośpiechu.
- sparingi zadaniowe, w których atakujesz przeciwnika, który może się tylko bronić (zejścia, zbijanie ciosów) i tak przez powiedzmy minute, gdzie po tym czasie to przeciwnik zaczyna atakować, a Ty musisz się bronić.
Zmieniony przez - Marcin_VB w dniu 2009-05-12 21:05:04
Jako trening polecam zwykłe podstawy począwszy od uników/zejść. - Stoisz pod ścianą, przeciwnik wyprowadza ciosy proste, a Ty masz robić zejścia. Początkowo niech robi na przemian lewa/prawa, a następnie tak abyś nie wiedział, którą ręką będzie uderzał. Początkowo także wolne tępo, bez pośpiechu.
- sparingi zadaniowe, w których atakujesz przeciwnika, który może się tylko bronić (zejścia, zbijanie ciosów) i tak przez powiedzmy minute, gdzie po tym czasie to przeciwnik zaczyna atakować, a Ty musisz się bronić.
Zmieniony przez - Marcin_VB w dniu 2009-05-12 21:05:04
Newsy MMA, K-1 i nie tylko - www.fight24.pl zapraszam!!!
...
Napisał(a)
cwiczenia ktore podales robimy na treningach, ale caly czas jest to samo, tzn te mrugniecia nie zmniejszaja sie ani nic.Moze to byc jakis problem z ukladem nerwowym albo cos w tym stylu?
...
Napisał(a)
Raczej z układem nerwowym nie, ale spokojnie powinno z czasem przejsc, i musisz cały czas sprawac, bo wielu chłopakow ma tak ze wraca po "przerwie" od sparingow i mrugaja itp dlatego to normalna rzecz.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Ja mniałem tak, że na początku bałem się ciosów na twarz, ale teraz już tak sobie myśle, że po tych ciosach nic mi nie jest (tylko lima i raz rozcięcie), a jak boli to przestanie i już jest ok.
Ja miałem takie ćwiczenie że jeden koleś szedł do rogu sali, reszta po kolei podchodziła i nawalała go po pół minuty (ten kogo bito nie bronił sie tylko mógł schodzić z lini ciosu), agdy juz wszyscy bili to następny.
Ja miałem takie ćwiczenie że jeden koleś szedł do rogu sali, reszta po kolei podchodziła i nawalała go po pół minuty (ten kogo bito nie bronił sie tylko mógł schodzić z lini ciosu), agdy juz wszyscy bili to następny.
Poprzedni temat
Nie jedzie na Igrzyska bo zastrzelił człowieka!
Następny temat
Pytanie o zawody...
Polecane artykuły