[...] wtedy jeszcze niewiele firm miało taki produkt w sprzedaży. Z prostego powodu - smak , ohyda. Nie jestem wybredny, ale to wypić i się nie wykrzywić to była naprawdę sztuka (słono gorzki mix). Byłem zachwycony działaniem, bez zbędnego pimpowania - nawet jak pracowałem w Atlecie i byliśmy importerem tej niemieckiej firmy to nigdy nic na siłę nie [...]
[...] Wporzo! W końcu bierze kieliszek z limonką... W pierwszej sekundzie uderza go w podniebienie ostry smak soku z limonki, w drugiej sekundzie Baileys się zwarza, w trzeciej - słono-zwarzono-gorzki smak daje mu w przełyk. To wywołuje, oczywiście, odruch wymiotny,ale nie chcąc sprawić dziewczynie przykrości, przełyka z trudem. Kiedy udaje mu się [...]