[...] różne sklepy mogą mieć różne zasady. Mówię to z perspektywy osoby, która taki sklep prowadzi - ale ja mam akurat sklep firmowy, a ten co piszesz, to może być np. prywatna franczyza i tam zasady będą zupełnie inne. My robimy pakiety, jak ktoś zapyta o jakiś ze strony www, lub mamy swoje własne, które wychodzą jeszcze korzystniej - tak samo z [...]
[...] miejscu w piekarni, to co się nie sprzeda jest mrożone i odgrzewane, więc mamy podwójne mrożenie nie tknąłbym ich chleba z mrożonki bo wiem jak to wygląda od kuchni ;-) to franczyza więc w każdej piekarni może być inaczej, ale lepiej dmuchać na zimne ;-) Nie rozumiem tego strachu przed mrożeniem. Co w tym złego? Ludzie doszukują się jakiejś [...]
[...] miejscu w piekarni, to co się nie sprzeda jest mrożone i odgrzewane, więc mamy podwójne mrożenie nie tknąłbym ich chleba z mrożonki bo wiem jak to wygląda od kuchni ;-) to franczyza więc w każdej piekarni może być inaczej, ale lepiej dmuchać na zimne ;-) Nie rozumiem tego strachu przed mrożeniem. Co w tym złego? Ludzie doszukują się jakiejś [...]
[...] miejscu w piekarni, to co się nie sprzeda jest mrożone i odgrzewane, więc mamy podwójne mrożenie nie tknąłbym ich chleba z mrożonki bo wiem jak to wygląda od kuchni ;-) to franczyza więc w każdej piekarni może być inaczej, ale lepiej dmuchać na zimne ;-) Nie rozumiem tego strachu przed mrożeniem. Co w tym złego? Ludzie doszukują się jakiejś [...]
[...] miejscu w piekarni, to co się nie sprzeda jest mrożone i odgrzewane, więc mamy podwójne mrożenie nie tknąłbym ich chleba z mrożonki bo wiem jak to wygląda od kuchni ;-) to franczyza więc w każdej piekarni może być inaczej, ale lepiej dmuchać na zimne ;-) Nie rozumiem tego strachu przed mrożeniem. Co w tym złego? Ludzie doszukują się jakiejś [...]
[...] miejscu w piekarni, to co się nie sprzeda jest mrożone i odgrzewane, więc mamy podwójne mrożenie nie tknąłbym ich chleba z mrożonki bo wiem jak to wygląda od kuchni ;-) to franczyza więc w każdej piekarni może być inaczej, ale lepiej dmuchać na zimne ;-) Nie rozumiem tego strachu przed mrożeniem. Co w tym złego? Ludzie doszukują się jakiejś [...]
[...] miejscu w piekarni, to co się nie sprzeda jest mrożone i odgrzewane, więc mamy podwójne mrożenie nie tknąłbym ich chleba z mrożonki bo wiem jak to wygląda od kuchni ;-) to franczyza więc w każdej piekarni może być inaczej, ale lepiej dmuchać na zimne ;-) Nie rozumiem tego strachu przed mrożeniem. Co w tym złego? Ludzie doszukują się jakiejś [...]
[...] miejscu w piekarni, to co się nie sprzeda jest mrożone i odgrzewane, więc mamy podwójne mrożenie nie tknąłbym ich chleba z mrożonki bo wiem jak to wygląda od kuchni ;-) to franczyza więc w każdej piekarni może być inaczej, ale lepiej dmuchać na zimne ;-) Nie rozumiem tego strachu przed mrożeniem. Co w tym złego? Ludzie doszukują się jakiejś [...]
[...] może to tak wyglądać, ale w praktyce Oskroba dużą część chleba wypieka z mrożonego ciasta na miejscu w piekarni, to co się nie sprzeda jest mrożone i odgrzewane, więc mamy podwójne mrożenie nie tknąłbym ich chleba z mrożonki bo wiem jak to wygląda od kuchni ;-) to franczyza więc w każdej piekarni może być inaczej, ale lepiej dmuchać na zimne ;-)
Witaj, może to nie był sklep stricte SFD, tylko sklep partnerski (franczyza). Nie w każdym sklepie z logiem SFD da się odebrać paczkę. Odebrać możesz w skepach, których właścicielem jest SFD ;-)
hamilton wyglada jak z jakiejs k***a parodii terminatora %-) ten mexyk co bedzie chyba t1000, tez wyglada tak, jak by dopiero co go trump na ziemie usa wpuscil :-D ogolem, czuje porazke pelnym ryjem :-D ale mam taka malucka nadzieje , ze tim miller, po swietnym deadpoolu, zaskoczy na plus, bo jak to bedzie klapa, to franczyza poprostu zdechnie.
[...] dziedziny, racja, w internecie wszystko jest łatwe i proste, a każdy robi biznesy i projektuje silniki w NASA. Z takim podejściem idź na INSOMNIĘ i poczytaj, że wygryw to franczyza na Żabkę, hurtownia gwoździ albo buda z kebabem w Mielnie:) Plus założenie firmy w Rosji BO MAM TAM ZNAJOMEGO, TO BĘDĘ BIZNES ROBIŁ. Ja Ci nie doradziłem nic [...]
i jeszcze jest BOBBY BURGER (ul. Emilii Plater, na Pradze też gdzieś mają, na Mokotowie... Generalnie mnóstwo lokali, ale szkoda, że taka franczyza się z tego zrobiła, bo to może oznaczać spadek jakości)