Wszystkim mój cel wyda sie banalny, ale i tak jest on dla mnie istotny. W licpu jade z kumplami nad morze. Wiadomo, że fajna sylwetka będzie porządana;D;D. Ćwicze od niecałych dwóch miesięcy na powarznie, a tak to od września taka ogólno rozwojówka: tenis, piłka, siłka, wspinaczka czyli wszystkiego po trochu. Od lutego zapisałem sie na profesjonalną siłke i jade z kokosem;p Ułożyłem diete i powiem, że mam +1,5 kg odkąd chodze na siłke(moze wam to sie wydawac mało, ale dla mnie jest to pewien sukces) w kwietniu planuje cykl na kreatynie, a potem czerwiec to lekka redukcja, byle by zdąrzyc do wakacji;D
Na początek wkleje kilka zdjęć, a potem opowiem coś o treningu;D
Pzdr