To przy okazji jest moja inicjatywa wysunięcia postulatu do realizacji. Kiedyś miało to być w życie wprowadzone ale chyba się po kościach rozeszo, teraz może coś z tego wyjdzie na poważnie...
...
Napisał(a)
Dokładnie. Kiedyś pamiętam padła opcja aby zrobić zrzute za SFD i wysłać naszego "przedstawiciela" do endokrynologa. Oczywiście z wcześniej ułożonym zestawem pytań :) Wtedy to rozumiem. Dzielimy się wiedzą w szerokim zakresie. Inaczej zawsze będzie tak, że każdy zdobytą wiedzę będzie niechętnie ujawniał.
To przy okazji jest moja inicjatywa wysunięcia postulatu do realizacji. Kiedyś miało to być w życie wprowadzone ale chyba się po kościach rozeszo, teraz może coś z tego wyjdzie na poważnie...
To przy okazji jest moja inicjatywa wysunięcia postulatu do realizacji. Kiedyś miało to być w życie wprowadzone ale chyba się po kościach rozeszo, teraz może coś z tego wyjdzie na poważnie...
...
Napisał(a)
Do tego jest jeszcze problematyczna kwestia takowa, że mimo że się o tym za głośno nie mówi, na forum nie tylko tym jest kupa amatorów najniższego szczebla którym nie wiedza specjalistyczna lecz rozsądek więcej by pomogły w osiąganiu celu.
Nadal jak widzę po czasie, na SFD jest klimat "wspierania głupoty". Widać czasem że pojedyńcze jednostki próbują naprowadzać zagubionych na właściwe tory, jednak mimo wszystko większość jest ślepa.
Najlepsze jest to co zdążyłem poczytać w artach przewodnich w których parę dzięciołów opisuje swoje znikome doświadczenia i pobożne życzenia :) Przepraszam za takie ujęcie sprawy, ale rąki opaduwują :)
Pisze gość że zrobił jakiś czas temu kurację, wyszła mu za mocna, zrobił pare rzeczy źle, nie wiedziął, żałuję. OK. Ale zaraz rozpisuje sobie następną kurację, jeszcze głupszą od poprzedniej i wszyscy mu przytakują :) No jaja jak berety. Niektórzy młodzi ze stażem nominalnie licząc w miesiącach krótszym niż ja w latach zabierają się za takie dawki jakie ja do dziś czasem nie doszedłem, to chyba jakiś dowcip :) A jak widzę że nikogo to nie razi jeszcze, to nie wiem wogóle gdzie jestem. Czy tu nikt jaj nie ma???
Przepraszam z góry wszystkich których moje słowa obraziły, ale intencje me są mimo wszystko pozytywnie ukierunkowane...
Nadal jak widzę po czasie, na SFD jest klimat "wspierania głupoty". Widać czasem że pojedyńcze jednostki próbują naprowadzać zagubionych na właściwe tory, jednak mimo wszystko większość jest ślepa.
Najlepsze jest to co zdążyłem poczytać w artach przewodnich w których parę dzięciołów opisuje swoje znikome doświadczenia i pobożne życzenia :) Przepraszam za takie ujęcie sprawy, ale rąki opaduwują :)
Pisze gość że zrobił jakiś czas temu kurację, wyszła mu za mocna, zrobił pare rzeczy źle, nie wiedziął, żałuję. OK. Ale zaraz rozpisuje sobie następną kurację, jeszcze głupszą od poprzedniej i wszyscy mu przytakują :) No jaja jak berety. Niektórzy młodzi ze stażem nominalnie licząc w miesiącach krótszym niż ja w latach zabierają się za takie dawki jakie ja do dziś czasem nie doszedłem, to chyba jakiś dowcip :) A jak widzę że nikogo to nie razi jeszcze, to nie wiem wogóle gdzie jestem. Czy tu nikt jaj nie ma???
Przepraszam z góry wszystkich których moje słowa obraziły, ale intencje me są mimo wszystko pozytywnie ukierunkowane...
...
Napisał(a)
Skwara, zgodze się z Tobą w 100%. Wiele razy miałem przyjemność zamienić 2 słowa z rzekomymi autorytetami w naszej dziedzinie sportu. Powiem szczerze że parę razy zdębiałem. Czasem wypowiadali takie rzeczy, po których dobitnie zauważyłem że nie do końca mają świadomość tego co wypowiadają. Owszem, takie info gdyby miało być opłacane, to śmiech na sali...
Jednak zważywszy na argumenty podniesione w mej poprzedniej wypowiedzi widać dlaczego nikt tu za długo nie przetrzyma z tych bardziej świadomych i światłych. Jakiś mod swego czasu kiedyś z resztą powiedział to samo, czemu do końca nie chciałem wierzyć...
I co zrobisz jak nic nie zrobisz...? :)
Jednak zważywszy na argumenty podniesione w mej poprzedniej wypowiedzi widać dlaczego nikt tu za długo nie przetrzyma z tych bardziej świadomych i światłych. Jakiś mod swego czasu kiedyś z resztą powiedział to samo, czemu do końca nie chciałem wierzyć...
I co zrobisz jak nic nie zrobisz...? :)
...
Napisał(a)
KS zle mnie zrozumeiłeś albo ja zle napisalem !
Nie bede brał samego slinu(bo to mija sie z celem) bede brazł z Saa + T3 tu masz delikatyny zarys troche sie zminiły srodki i dawki ale .... https://www.sfd.pl/slin_experiment_winster-t282548.html
Nie bede brał samego slinu(bo to mija sie z celem) bede brazł z Saa + T3 tu masz delikatyny zarys troche sie zminiły srodki i dawki ale .... https://www.sfd.pl/slin_experiment_winster-t282548.html
Gdy ty się op*****lasz ktoś inny trenuje(koksuje) zeby skopać ci Dupe
...
Napisał(a)
Ks. było jak pamietasz tego duzo mielismy zbierax na szuwax dla ludzi tzw.testerow czy dawka taka i tak blokuje np. 10 mg mety albo wisntrol badania poziomu testa przed w trakcie i po cyklu miało byc zalozone konto itp ale co jak zwykle pipa dlatego czytam zagrnaiczne boardy wyciagam z nich wiedze dawki odpowiednio modifikuje pod siebie i ciagne i co cykl to jestem madzejszy oa doswiadczenia kazdy organizm inaczej reagule na dany sordek to tzrba przezyc a nie wyczytac z ksiazek ps.oblaliłe mit deca + tren = gino,anapolon ora organy,T3 zblokuje tarczyce tak ze bede do konca zycia tabsy jadł, a teraz w nidlugim czasie bede oblal jak to niebezpecnza jest insulina.
Gdy ty się op*****lasz ktoś inny trenuje(koksuje) zeby skopać ci Dupe
...
Napisał(a)
Chłopaki pogratulujcie mi jestem śpecialista behahaha k***a kiedys bylem na innym nicku ale dostalem bana to bylo jakeis 99 rok i bylem znawca wicteraz pewnei bym byl modem hehe!
Gdy ty się op*****lasz ktoś inny trenuje(koksuje) zeby skopać ci Dupe
...
Napisał(a)
Mas, owszem. Przyznaje że mnie też osłabiają jeszcze do dziś uprawiane mity. Potwierdzam że dawka, środek i skutki jego stosowania to kwestia indywidualna. Nie wyczyta sie takich szczegółów z nikąd. Sam doświadczyłem paru ciekawych rzeczy... Np. Na mnie Deka nie działa jakoś szczególnie blokująco. Mogę połączyć ją z metką w małych ilościach i nie było nigdy problemów :) Za to kumpel już po 2gim strzale nabawił się nie lada problemów... Tak samo z tematem odbloku. Pamiętam jak długo wszyscy zalecali brać ze 3 paki clomidu i inne wynalazki. Dla mnie to był absurd, bo po kuracji zaczynała się nie jako kolejna tyle że na clomie :) Przez co twierdze że dla mnie 1 paczka zupełnie wystarcza nawet przy większych kuracjach...
Aby było zabawniej, dużo mitów przychodzi do nas właśnie z zachodnich boardów... więc i tu czycha zło :) Moim zdaniem po prostu trzeba mieć głowę i co więcej na karku. Jak już ktoś te wymogi spełni, to wypadało by nią czasem ruszyć - chyba ze kogoś bolą procesy myślowe i ją oszczędza...
Jest tu wielu pośród forumowiczów którzy są w temacie dość dobrze, jednak znakomita większość kąpie się w obłędzie...
Nie zapomnę najlepszego kiedyś... Był taki jeden który w teorii był nawet dobry. Kłócił się jak lew w paru energicznych kwestiach nawet :) Po czasie okazało się że był niesttey 100% teoretykiem, bo z siłownią miał tyle wspólnego co przeciętny z nas z lotami kosmicznymi :)
Ale to tak w charakterze anegdoty...
Aby było zabawniej, dużo mitów przychodzi do nas właśnie z zachodnich boardów... więc i tu czycha zło :) Moim zdaniem po prostu trzeba mieć głowę i co więcej na karku. Jak już ktoś te wymogi spełni, to wypadało by nią czasem ruszyć - chyba ze kogoś bolą procesy myślowe i ją oszczędza...
Jest tu wielu pośród forumowiczów którzy są w temacie dość dobrze, jednak znakomita większość kąpie się w obłędzie...
Nie zapomnę najlepszego kiedyś... Był taki jeden który w teorii był nawet dobry. Kłócił się jak lew w paru energicznych kwestiach nawet :) Po czasie okazało się że był niesttey 100% teoretykiem, bo z siłownią miał tyle wspólnego co przeciętny z nas z lotami kosmicznymi :)
Ale to tak w charakterze anegdoty...
...
Napisał(a)
"Ale to tak w charakterze anegdoty..."
Ks mozesz cos napisac o insie (z praktyki) bo z twoich wypoeidzi jasno wynika ze nie jestes do konca zadowolony z niej??
Zmieniony przez - masarniak w dniu 2007-01-01 13:54:12
Ks mozesz cos napisac o insie (z praktyki) bo z twoich wypoeidzi jasno wynika ze nie jestes do konca zadowolony z niej??
Zmieniony przez - masarniak w dniu 2007-01-01 13:54:12
Gdy ty się op*****lasz ktoś inny trenuje(koksuje) zeby skopać ci Dupe
...
Napisał(a)
W bydgoszczy HGH jest popularna zabawka bogatych ludzi, wiem ze biora sobie na zasadzie terapii mlodosci i bardzo sobie chwala HGH
Niedlugo tez cos napisze o insie i nie z teorii ale praktyki mojego znajomego
Niedlugo tez cos napisze o insie i nie z teorii ale praktyki mojego znajomego
Poprzedni temat
Co dobrac??
Następny temat
T.Prolongatum czy Testabolon ?
Polecane artykuły