co mam zrobic

Wiec tak,cwicze na silowni juz 2 mies mam tam jakas diete trzymam sie jej.staram nie jest sie zle ale jak sie pojawi jakies inne jedzienie zjem,i nie moge sie powstrzymac,i jem i jem,jest jakis sposob zeby to zmienic

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 15

Waga: 90

Wzrost: 183

Obwód klatki: 110

Obwód ramienia: -

Obwód talii: 95

Obwód uda: -

Obwód łydki: -

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: z30 %

Aktywność w ciągu dnia: szkola,treningi

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: wf

Odżywianie: wczesniej wszysto co sie dalo,teraz proboje sie ograniczyc ale ciezko

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: nie ma

Stan zdrowia: dobry

Preferowane formy aktywności fizycznej: 3 treningi po 1,5h,

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: -

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: -

Stosowane wcześniej diety: nie bylo

Ty masz dopiero 15 lat!!

Piszesz:
Wiec tak,cwicze na silowni juz 2 mies mam tam jakas diete trzymam sie jej

a potem piszesz:
staram nie jest sie zle ale jak sie pojawi jakies inne jedzienie zjem,i nie moge sie powstrzymac,i jem i jem,jest jakis sposob zeby to zmienic

i co ??? i tak w kółko ... te dwa zdania się chyba zaprzeczają, co ??
Ale co tak jesz, jesz i nie mozesz sie powstrzymać? A moze tu chodzi o to , ze jesz rzadko, a potem upychasz sie wszsytkim co Ci popadnie w rece ? Czyli błąd w rozkładzie dziennym posiłków ...

Jesteś na etapie wzrostu i przmiany sylwetki oraz koścca.
Twój organizm potrzebuje witamin i minerałów: owoce, warzywa (szczególnie zielone), białe chude mieso, czerwone tez - sporadycznie, zdrowe tłuszcze, dobra źródła weglowodanów złożonych - to jest podstawa ...
Jesli chcesz to mozemy sprawdzić Twoją diete .
Do tego poczytaj sobie tez linki podwieszone w tym dziale o przykłądowej diecie

przczytalem 90% linkow o odchudzaniu i powiem ulozylem diete ale jest tak mialem razno 4 jajka jadlem ale potem mamusia do mnie nie mozesz jesc codzeienie jajek oki,potem nie bedziesz jadl ryzu codzienie oki i tak bylo owoce jem itp jak sie stawailem to cos gadala.ale nawet bez tego dalo by rade ale nie moge sie powstrzymac jak np dzisiaj wszystkich swietych bylo rodzinne grono i bylo duzo jedzienia i ciast i tez mowielem sobie nie bede jadl ale i tak wyszlo na to ze jadalem czyli tez sie liczy sila woli?

Rozumiem, zależny jesteś od mamy troche . Jesli Twoja mama przyrzadza codziennie inne potrawy to nawet dobrze. Masz urozmaicenie w jedzeniu. Wiesz, nie musisz wszsytkiego od razy wyrzucać. Jak czytałeś duzo, to pewnie wiesz, co jest dobrym źródłem białka, tłuszczy i węglowodanów.
Najwazniejsze bys miał w posiłku dobre źródła białka (białe mieso, ryba ...), i do tego duza porcja zielonych warzyw. Jesli mama da Ci zmieniaków, OK, troche mozesz zjeśc.
Nie jedz za duzo na raz, lepiej częściej i mniejsze posiłki. Jak mama nałoży dużą porcje, OK, przyjmij ją. Zjedz tak bys sie nie przejadł. Jak powie Ci: dlaczego nie zjadłeś, poweidz, że zjesz później, zawsze sobie mozesz zostawić porcje na później.

Z tymi uroczystościami jest czasem cieżko, ale mozesz zawsze sobie czymś innym zając głowe, znaleśc sobie jakies zajęcie ...

Zmieniony przez - akneraj w dniu 2009-11-01 20:02:23