Zalana sylwetka

Mam parę pytań. Otóż o co wam chodzi jeżeli mówicie o kimś że ma zalaną sylwetkę? Nie znam się na tym, i czy macie na myśli nadmiar wody w organizmie czy nadmiar tłuszczu czy cokolwiek. Mam dziwną sylwetkę która wyróżnia się tym że jest jakby spuchnięta. Nie mówię o tym stanie jaki jest teraz bo mam lekką nadwagę, ale kiedyś gdy ćwiczyłem przez około 1,5 roku mając wzrost 182 cm ważyłem około 83-84 kg. Nie mam w ogóle zarysowanych kształtów rąk itp. mimo że w bicepsie miałem 40cm. Z tego co wywnioskowałem jestem endomorfikiem i żadna próba wyrzeźbienia i zaznaczenia konturów mięśni jest niemożliwa jak dla mnie, choćbym nie wiem ile ćwiczył to i tak na nic, rzeźba się nie pojawia. Pamiętam jak jeszcze chodziłem do szkoły to ważąc około 65 kg nadal miałem wszystko okrągłe, mimo tego że byłem chudy. Co to jest? nadmiar wody czy co? i co można z tym zrobić? Ewentualnie jak się odżywiać? jakie aeroby wykonywać? Miałem kiedyś robione badanie na niedoczynność tarczycy, lecz wyniki wszystkie mam świetne, zarówno krew i mocz jak i reszta. Muszę jeszcze dodać że mam nadwyżkę testosteronu w organizmie, bo już sporo wyłysiałem.

wszystko spowodowane nadmarem tłuszczu, poczytaj posty podwieszone z naciskiem na dietę redukcyjną. Możesz spokojnie zarysować swoje mięśnie jednak musisz ułożyć dietkę z ujemnym bilansem do tego trening siłowy+ najlepiej HIIT. Wszystkie wskazowki i informacje znajdziesz na forum. W razie pytań pytaj w tym temacie :)

Zalany - słaba definicja mięśni głównie przez tłuszcz :). Może masz złą dietę, np. duża ilość nabiału powoduje zatrzymywanie wody w organizmie tak samo sól. Na rzeźbie powinien jednak pojawić się jakiś zarys mięśni. Pewnie jeszcze masz za mało mięcha skoro masz nadwagę a w wieku szkolnym ciężko o jakiekolwiek rysy mięśni zwłaszcza jak się jest chudym ... :D

Wrzuć fotkę swojej sylwetki (zakryj twarz jak się wstydzisz). Z tego co czytam to jest zalany tłuszczem i priorytet twoich ćwiczeń i diety powinien być ustawiony na redukcję tłuszczu (na budowę mięśni przyjdzie czas). niestety nie jest to szybki zabieg więc uzbroj się w cierpliwość i silną wolę a efekty napewno przyjdą. Nie obędzie się bez zmian ZŁYCH nawyków żywieniowych. napisz coś więcej o sobie, co jesz jaka aktywność itd...