Top 5 walk roku 2012!

1.Walka roku Mańkowski-Moks
2.Nokaut roku Khalidov na Wallace
3 Zaskoczenie roku kontuzje przed walkami Le Bannera i Manhoefa
4.Poddanie roku Pudzian Boba Sappa
5.Gwałt roku Waluś Bazelaka

Zawodnik roku jeszcze : Mamed Khalidov - zapomniałeś napisać. Tylko kosmiczni wojownicy mają szanse go pokonać. Jak na razie brak na horyzoncie godnego rywala. Ci z UFC nie maja nawet co próbować. Widzieliście jak znokautował Wallacea? TO POTWÓR !

Velasquez to the baddest man on the planet a Khalidov to the baddest superhuman on the galactic!

zaden ze mnie znawca, chciałem sobie zrobic taki sam ranking jak Steven0 tyko odnosnie walk ktore odbyly sie w Polsce

Walka roku : Zombiak vs Poirier (cięzki wybór, ale niech będzie).

Comeback roku : Kapmann vs Alves

KO roku : Ryan Jimmo na Anthony Peroshu ( )

Sub roku : Nate Diaz na Jimie Millerze (bo aż juha z mordy poleciała)

Gwałt roku : Anderson na Bonnarze

"Zamknij mordę" roku : Anderson vs Sonnen 2

Fail roku : Jon Jones za UFC 151

Main even hype fail roku : Jones vs Evans

Hype train derailed roku : Jamie Varner za wykolejenie Edsona Barbozy

Comeback fajter roku : Jamie Varner za wykolejenie Edsona Barbozy i 2 spektakularne walki.

Dumbest move roku : Chael Sonnen za spinning back fista.

Nagroda pt. "co on tu k***a robi" : Cody McKenzie za walkę z Chadem Mendesem

Najbardziej niepokojący fighter roku : Rory McDonald

Najgorsze ważenie roku : Dave Herman za "sweter"

Najwyższy fighter roku : Stefan Struve

Fail quote of the year : Dave Herman "Jiu jitsu doesn't work on me" przed walką z big nogiem


Zmieniony przez - lord raV w dniu 2012-12-31 01:58:44

oj lord, dałeś najwyższego to i mogles juz najniższego roku

Może w następnym roku najwyższy będzie Cain, bo zaczął rosnąć w bardzo szybkim tempie ostatnio. Także Struve powinien czuć się zagrożony.

Main even hype fail roku : Diaz vs Condit(GSP vs Condit to już każdy się spodziewał)
Sub roku : Nate Diaz v Jim Miller
KO roku to wiadomo Edson Barboza
Shoguna i Hendo nikt nie przebije więc walki tego roku nie wymyślam.
Fail roku to wszelkiego rodzaju zachowania Andersona Silvy i to co zaczął p******ić ostatnio.
missmatch roku: Silva vs Bonnar

W sumie KO Pettisa na Louzonie też zacne.



Zmieniony przez - Strecho w dniu 2012-12-31 11:38:23

@wiktor walka Hendo Shogun była w tamtym roku
edit: ok napisałeś, nie przeczytałem całości, jeszcze śpie, sorry

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2012-12-31 11:55:57

1. Walka roku
Ellenberger vs Sanchez
2. Nokaut roku
Barboza i Van Damme style
3. Zaskoczenie roku
Imo prawie wyciagnieta balacha Vitora w walce z Jonesem
4. Poddanie roku
Oliveira vs Wisley na UFC on FOX 2


Zmieniony przez - mleqs w dniu 2012-12-31 14:51:46