Już jakis czas jade na diecie,dieta ma charakter intuicyjny składa sie min:ryz,mieso,twarog,pestki slonecznika,orzechy,warzywa.Codziennie staram sie dostarczać 3000+kcal.Jednak miewam dni w które całkowicie nie chce mi sie jeść,śniadanie "siedzi we mnie" do 13-14 nadal je czuje,kolejne posiłki to męczarnia.
Kieruje do Was pytanie,co byście polecili wziąsc załuzmy na miesieczny cykl podreperowania organizmu który napewno jest przeciązony moją dietą? Zastanawiałem sie nad tym aby do codziennej suplementacji dołozyc sobie Sylimarol i brac go gdzie około miesiąc czasu.Może robić sobie wywary z jakis ziółek itp co polecacie? Licze na konret odpowiedzi,thx