Szacuny
17
Napisanych postów
417
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
6706
Witajcie. Po pewnym czasie na silowni postanowiłem zmienić rodzaj progresji. Postawiłem na rampe. Chce wykorzystać je tylko w wyciskaniu na klate martwy ciag i Przysiad. Dzisiaj 1 raz wykonałem na przykładzie martwego ciagu. Tak sie przedstawia:
10x60
3x70
3x80
3x90
3x100
3x110
3x120
3x125
Zatrzymałem sie na 125. Czy dobrze zrozumialen ten sposob?
Drugie pytanie to jakimi cw i kiedy moge poprawic sile chwytu. Wlasnie przy 125 nie to ze nie moglem uniesc ale chwyt puszczal. Co radzicie?
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347421
Tak, rampa jest ok, choć polecam zaniżyć ciężary na start i dokładać powolutku.
Poprawa chwytu do bardzo powolny proces. Stosujesz magnezję ?
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347421
W rękawiczkach sztanga wypada z dłoni a bez nich po prostu się wyślizguje jeśli jesteś spocony. Proponuję magnezję albo chociaz gąbki z materaca.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
17
Napisanych postów
417
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
6706
Ta sprawę mamy wyjasniona. Kolejna rzecz czy przy wyciskaniu i przysiadach tez xo 10kg zwiekszac i do 3 powtorzen w serii ?
Ostatnia ogolna sprawa co do intensywnosci. Chodzi mi oto ze na każdym treningu mam te 6-7 cw ale zeby byc spocony m na maxa albo zmeczonym no moze troche. Oscyluje w odpowiednim kg zeby zmiescic sie w zakresie a chcac skracac serie nie bede mial odpowiednio sily . najbardziej zmeczony jestem po wykrokach po ktorych ledwo co lapie oddech. Martwy czy przysiad tez dobrze mi daje ale nie az tak. O wyciskaniu juz nie mowie po którym mam zalamanie mięśniowe( zmeczenie) ale nie czuje tego po sobie w sensie wiekszy puls, pot szybkie oddychanie
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347421
Inferno444
Ta sprawę mamy wyjasniona. Kolejna rzecz czy przy wyciskaniu i przysiadach tez xo 10kg zwiekszac i do 3 powtorzen w serii ?
Ostatnia ogolna sprawa co do intensywnosci. Chodzi mi oto ze na każdym treningu mam te 6-7 cw ale zeby byc spocony m na maxa albo zmeczonym no moze troche. Oscyluje w odpowiednim kg zeby zmiescic sie w zakresie a chcac skracac serie nie bede mial odpowiednio sily . najbardziej zmeczony jestem po wykrokach po ktorych ledwo co lapie oddech. Martwy czy przysiad tez dobrze mi daje ale nie az tak. O wyciskaniu juz nie mowie po którym mam zalamanie mięśniowe( zmeczenie) ale nie czuje tego po sobie w sensie wiekszy puls, pot szybkie oddychanie
Po prostu ćwiczenie na nogi aktywuja najwięcej mięśni i stąd są takie ciężkie. To nie znaczy, że masz również inne partie katować do upadłego by czuć się podobnie.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Inferno444
Krzysztof Piekarz
ronie220
TomQ-MAG
