...
Napisał(a)
Siema, od poniedziałku zacząłem stosować L-Karnityne z zieloną herbatą z TRECA (90 kapsułek). Biegam tygodniowo 4-5 razy po 30 minut (w tym 20 minut interwałów) + czasem porobię jakieś ćwiczenia na siłę typu pompki itp. Moje pytanie brzmi czy taka forma wysiłku wystarczy i czy L-Karnityna jakoś mi pomoże w zrzuceniu feciku który mi się nagromadził na większości tułowia? Chodzi mi o to czy biegam za długo, za krótko itp. W załączniku dodaję zdjęcie obecnego tłuszczu na brzuchu.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
zdecydowanie nie pomoże
potrzebujesz odpowiedniego treningu siłowego i zbilansowanej diety
potrzebujesz odpowiedniego treningu siłowego i zbilansowanej diety
TRENINGI KATOWICE
IG
https://www.instagram.com/bestbodysebastianszmit/
...
Napisał(a)
+to czy biegasz za dlugo czy za krotko zalezy od podazy kalorycznej.
rowniez warto treningi przeplatac, aero/interwaly, ale to juz wykraczamy poza dzial
rowniez warto treningi przeplatac, aero/interwaly, ale to juz wykraczamy poza dzial
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
...
Napisał(a)
Rolą biologiczną a właściwie biochemiczną karnityny jest umożliwienie transportu kwasów tłuszczowych o łańcuchach powyżej 12 atomów węgla do mitochondriów ponieważ ich błona jest przepuszczalna dla takich kompleksów. Umożliwia to pozyskanie energii z tłuszczu mówiąc skrótem myślowym.
Tyle mojej ukochanej akademickiej teorii, w praktyce karnityny mamy w organizmie pod dostatkiem i przy normalnym odżywianiu suplementacja jej jest nie potrzebna. Poza tym organizm w pierwszej kolejności wykorzystuje inne źródła energii tłuszczyk to zapas na czarną godzinę dlatego kluczowy jest odpowiedni trening i zbilansowana dieta na ujemnych kaloriach.
Czyli krótko mówiąc zgadzam się z przedmówcą
Tyle mojej ukochanej akademickiej teorii, w praktyce karnityny mamy w organizmie pod dostatkiem i przy normalnym odżywianiu suplementacja jej jest nie potrzebna. Poza tym organizm w pierwszej kolejności wykorzystuje inne źródła energii tłuszczyk to zapas na czarną godzinę dlatego kluczowy jest odpowiedni trening i zbilansowana dieta na ujemnych kaloriach.
Czyli krótko mówiąc zgadzam się z przedmówcą
wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, ważna jest dawka
Polecane artykuły