JAKI STYL WALKI WYBRAĆ - przeczytaj zanim zadasz pytanie

Na ulicy przy wiecej niz dwoch przeciwnikach najlepiej sprawdza sie krav maga oraz boks ... Z 1-2 przeciwnikami mysle poradzi sobie kazdy kto cokolwiek cwiczy dłuzej niz 2 lata( sztuke walki/sport siłowy)...oczywisciwe w rozumieniu „przeciwnik” mam na mysli przecietnego człowieka ktory nic nie cwiczy bo inaczej wyglada sutuacja gdy trafi „swoj na swego” ale to rzadko kiedy sie zdarza

Zmieniony przez - grg30 w dniu 2009-12-11 21:24:01

Przy więcej niż dwóch zostaniesz sklinczowany, przewrócony i skopany i nie uratuje Cie nic-poza bronią, najlepiej palną.

Ogólnie, nie teoretyzuj. Możesz trafić na kilku "leszczy" którzy uciekną gdy jednemu przyłożysz-a możesz trafić na pojedynczego czlowieka i skonczyc w kostnicy.

Totez chyba wyjasniłem o jakiego przeciwnika chodzi ...nie sadze aby wiecej niz dwoch przeciwnikow ktorzy nie mieli w zyciu do czynienia z zadnym sportem dało rade np.bokserowi wagi ciezkiej..

Zmieniony przez - grg30 w dniu 2009-12-11 22:30:08

Wystarczy, że użyją noża. Bokser czy nie, dla noża to żadna różnica. To tylko mięso...

Tzn zle mnie zrozumiałes albo i ja zle sie wyraziłem...chodziło mi oczywiscie o przeciwnika nie majacego zwiazku z zadnym sportem oraz o sytuacje bez broni czyli poprostu zwykła statystyczna sytuacja..

Nie ma czegos takiego jak "statystyczna sytuacja". Statystycznie możesz stwierdzić, że nigdy nie znajdziesz się w trudnej sytuacji na ulicy. Jeśli używasz MÓZGU to zwiększasz szanse na to, że przezyjesz całe życie bez dania komuś w mordę. Ale czasem po prostu ma się pecha...

Ogólnie-teoretyzowanie kto komu i w jakich okolicznościach da rade na ulicy jest dobre dla 15latków, wiec odpusc sobie, bo jeszcze ktoś przeczyta, uwierzy-i skonczy w szpitalu bo poczuje sie "nieśmiertelny"...

Rozmawianie o sztukach walki w kategorii uzywania broni jest nierzeczowe...idac Twoim tokiem myslenia mozna bez pardonu stwierdzic ze inwalida jest w stanie powalic trojke bokserow bo ma np. bron palna...takze jest to wogole bez sensu takie rozumowanie...a ja poprostu wyjasniłem konkretnie co jest co...przeciwnik tj przecietny czlowiek nie majacy pojecia o sporcie i bez uzbrojenia i tyle.I moim zdaniem najlepiej sprawdza sie w takich sytuacjach krav maga/kepap lub boks

Zmieniony przez - grg30 w dniu 2009-12-11 22:53:48

Ile masz lat, teoretyku? Obawiam się, że 15-17...

Tyle co w avatarze...statystyka ma tu wiele do rzeczy bo raczej niemozliwe a wrecz nierealne jest aby w starciu ulicznym trafic na wiecej niz dwoch przeciwnikow ktorzy znaja sztuki walki:) i dlatego podałem przykład zwykłych rywali,bez broni oczywiscie,bo przewaznie do takich starc dochodzi.Takze przeanalizuj sobie to co pisze bo mam wrazenie ze nie wiesz o co mi chodzi

Zmieniony przez - grg30 w dniu 2009-12-11 23:02:40

Zmieniony przez - grg30 w dniu 2009-12-11 23:07:06

A staż w sztukach walki to Ty masz jaki? Bo krav maga i podobne style stawiają na wywalczenie sobie drogi ucieczki-i ucieczke, nie na "pokonanie" przeciwnika/ów...