Forumowi Trenerzy, prosze o rade :)

Witam wszystkich na forum, jak widac jestem nowy. Do rzeczy.

Mam 17 lat, 180cm wzrostu, waze 67kg, cwicze juz 7 miesiecy, zaczelo sie niewinnie od "brzuskow" az do cwiczenia bicepsu etc. Przyznam ze mnie to wciagnelo i zmiany sa zauwazalne, moze dlatego ze jak zaczynalem bylem porostu lichej postawy, i teraz efekty sa bardzo widoczne przynajmniej dla mnie :) przez te 7 miesiecy cwiczylem dzien w dzien, czasem 1 dzien przerwy w tygodniu, nie oszczedzalem sie, posiadam 5kg 1 sztuke hantli ale potrafie ja w pelni wykorzystac, nie chodze na silownie, sam sobie ulozylem trening, skupilem sie glownie na pompkach, pompuje codziennie przynajmniej po 50 razy, po szkole, rano, po obiedzie, wieczorem xD triceps bardzi widocznie sie powiekszyl :) jedyne rzeczy jakie zazywalem podczas tego cyklu 7 miesiecy byl tylko zenszen i witaminy "centrum" pewnie nie wplynely w zadne sposob na moje wyniki ale nie zaszkodzi napisac. Cwicze dla siebie, dla wlasne satysfkacji, nie zeby imponowac komus, ale miec wynik swojej pracy ktorego mi nikt nie odiberze, to mnie odstresowuje i pozwala wyladowac emocje. Raz w tygodniu chodze na 45 minut na basen, juz od 2 lat . Postanowilem wejsc w wyzszy etap :) mianowicie :

- jaka diete radzicie ? na ogol nie zwazalem co jem, czasem sie przewinie mleko jak nie zapomne :) ser, jajka, jakis jogurt. ale nie jest to saly element mojego zywienia. Moze ktos z doswiadczonych forumowych specjalistow, ulozyl by mi cos konkretnego ? :) i Czego sie wystrzegac, slodyczy, czekolady ?

- czy poleciacie juz uzycie jakies serwatki etc ? slyszlaem o jakims sojavicie, czy to odpowiednie na moj wiek i organizm ?

- kreatyna, czy moglbym juz zaczac stosowac ? jaka polecacie dla mnie, (chodzi mi o to ze nie jakies xxl mass tylko cos nie groznego w miare dla mnie :P ) kreatyne sie stosuje w czasie kiedy nie cwiczymy, dobrze mowie ? ale mozna rowniez w dni normalnego trenignu aby zwiekszyc efekty, dobrze mysle ?

z gorzy Bradzo Dziekuje i pozrawiam.

https://www.sfd.pl/temat264769/

Moim zdaniem wizyta na siłowni, pozwoli Ci wejść na wyższy etap, ewentualnie pomyśl o zakupie większych obciążeń, sztanga, sztangielki, ławka itd.

nie cwicz codziennie, jak chcesz brac odzywki to nie marnowal bym ich na treningu w domu tylko zapisal sie na prawdziwą silownię, z 5 kg ciezarkiem duzo nie zrobisz, takie moje zdanie.

pzdr.

Zaopatrz się w jakieś ubranko treningowe, kup sobie szejker na carbo i ciśnij na siłkę. Jak nie wiesz jak cwiczyc to masz na sfd atlas cwiczen a jesli Ci nie podejdzie to i tak na siłowni wszystkiego się dowiesz od trenerów.

EDIT: Chyba nie powinienem się wypowiadac, nie jestem " forumowym trenerem "


Zmieniony przez - sergiusz w dniu 2006-06-03 18:31:19