Alkohol

Chciałem się dowiedzieć jakie macie podejście do spożywania alkoholu wiadomo że niby alkohol a siłownia to nie jest dobre połączenie ale jak wy do tego podchodzicie, unikacie go jak ognia czy powiedzmy raz na 2 tygodnie jak się trochę wypije albo nawet trochę więcej niż trochę :D to nic mi się nie stanie to znaczy czy moja praca nie pójdzie na marne??

czasami wypije te 0,5/0,7 na glowe i zyje tylko zeby dzien przerwy byl miedzy piciem a silka.. chociaz zdarzalo sie i bez dnia przerwy ale ja to jestem po operacjach serca to sie nie znam...

Zmieniony przez - __Kamil__ w dniu 2013-03-16 16:58:33

Alkohol to nasz wróg, a wroga trza lać w mordę mimo tego ze to on i tak powali nas na glebę, ale nie można się poddawać bez walki

Zmieniony przez - SasiadxXx w dniu 2013-03-15 20:13:28

A ja tam nie pije. Nie ciągnie mnie

cuz za unikatowe pytanie w piatek wieczorem... ;)

Ja czasem sobie pozwalam na piwko czy dwa

No właśnie takie pytanie bo mam dylemat czy jechać do kumpli się napierd**** czy sobie odpuścić :D

lol rób co chcesz, ja tam pije i trenuje i efekty są. Wprawdzie teraz post więc odpuściłem alkohol, ale jak się skończy to jak będzie okazja to na pewno nie odpuszcze, bo mi masa spadnie, czy coś..

Przecież nie jesteśmy profesjonalistami, jak raz na jakiś czas się nawet napyerdolisz to nie będzie kosmicznych spadków... Jedź i baw się dobrze, siłka to nie jedyny cel w życiu ;-

bugi24

Przecież nie jesteśmy profesjonalistami, jak raz na jakiś czas się nawet napyerdolisz to nie będzie kosmicznych spadków... Jedź i baw się dobrze, siłka to nie jedyny cel w życiu ;-

Nie?

Od czasu do czasu można. Byle byś nie zalał tak, że przez kilka dni wisisz na kiblu i zero płynów czy pokarmu. Kameralnie dla humoru, odespać noc.

Pic czy nie pic oto jest pytanie...
Ja sobie robie takie okresy ze sobie pozwalam a pozniej przerwe od %, ze 3 -5 miesiecy przerwy. Pozniej jakies 2,3 imprezki i znowu przerwa. Jak pije to mi robienie masy nie idzie ale tak jak ktos pisal pro nie jestesmy. Teoretycznie mozna sobie pozwolic na 1-2 piwka ale to ja juz wole wogole.
krzykacz co to za balet ze kilka dni na kiblu wisiec