No i ja dziecku robię normalne posiłki. Pierwszy miesiąc był ciężki, potem z górki jeśli chodzi o jedzenie. Postaram się zachować równowagę w tym wszystkim. Jak mówisz. Przemyślę jeszcze, przetestuje i wnioski same wyjdą. Właśnie: zawsze mogę wrócić. Ale to jest śmieszne, że na Święta Wielkanocne jajka nie tknęłam a teraz wcinam omleta ;))) No [...]