[...] będą założone - tak jak w Gdańsku. (bo tyle węgli z "normalnego" jedzenia ciężko, ratowałam sie owocami) Oby gdzieś w pobliżu był Lidl, to będe się żywić waflami i owocami |-) No, ale jak wrócę, to jeszcze wypada mi 23 kwietnia wesele i już bez żadnych przeszkód powinnam do lipca dotrwać :-)) Zmieniony przez - sforcia w dniu 2016-03-24 09:56:36
Moj przyjaciel Dariusz ( poznasz w Sierakowie ) kupil sobie w tajemnicy przed zona nowy rower, cos za 15k. Aby legalnie wniesc go na posesje ulozyl piekne story o wygranym konkursie, losowaniu czy jakos tak. Dziewczyna byla w koncowce ciazy, niedawno sie zareczyli ( we wrzesniu lece na WESELE ), jakos historia przeszla bezbolesnie. Wyj**ala sie [...]
[...] od jutro skrupulatnie będę zapisywac. I tak: masło orzechowe wypada, cola wypada, soków nie piję owocowych Powiem szczerze, że zalezy mi na tej cholernej wadze, bo za miesiąc idę na wesele. Wiem, że nie powinnam tym się kierować, ale od nowego roku próbuję schudnąć i nic. Treningu sama nie ułożę, dopasuję sobie z tematów podwieszanych o FBW.
No to tym się zajmę i ogarnę po 23 kwietnia :)) to okres niecałych 2 msc, wiem też, że jeśli ktoś by uznał wcześniej, że się nadaje itp to chciałabym zacząć od zaraz, a rodzina mogłaby ze mną nie wytrzymać wtedy na pewno %-) teraz wesele jest najważniejsze, skoro tyle zwlekalam z tym, to ten czas zleci szybciej niż się obejrzę
Jak narazie nie myślę o zaczynaniu współpracy z kimś doświadczonym, bo to wiąże się z kasą, a ja nie zarabiam. Rodzice wiem, że są w stanie opłacać mi trenera i wszustko inne, ale jak narazie nie chcę ich o to męczyć, bo opłacają całe wesele mojego brata, które jest 23 kwietnia, wiec do tego czasu gdybam sobie sama :-))
Eeee... kurcze ! We wrzesniu mam slub przyjaciela w Poznaniu.. przez Ciebie porzuce plany redukcyjne na sezon i przygotuje sie na koncowke ;) Na szczescie starty wspolnie ustalalismy pod wesele.. Nie ! Termin wesela byl wybierany na podstawie kalendarza startowego, o, tak sie robi ;)
[...] chyba widać. Zaczynamy ostatnią fazę masy czyli dobijanie kilogramów na dzika %-). Taka jeszcze ciekawostka z życia. W weekend poszliśmy żonie szukać kreacji na kwietniowe wesele, więc przy okazji mieliśmy się rozejrzeć za koszulą bo w żadną się nie dopinam w kołnierzyku. Wchodzimy do sklepu, Pani sprzedawczyni mierzy i wyrokuje 45 lub 46 [...]
siema Panowie mam mały problem a mianowicie czeka mnie w najbliższym czasie kilka niespodziewanych akcji (wesele chrzest potem swieta)tak wiec postanowiłem ze odłoze redukcję w czasie i zaczne ją po świętach. Chciałem te ostatnie 4 tyg wykorzystac jak najefektowniej, spróbować zrobić w miarę jak najwięcej czystego mięśnia. jak wspomniałem na [...]
[...] nie mam jak wrzucić, lecz jestem bardzo nieproporcjonalny: grube nogi i tyłek i dość szczupła góra. Wiem że mógłbym masować i rozbudować górę, lecz przeraziłem się jak nie mogłem się zmieścic w spodnie a w czerwcu mam wesele i nie chce kupować nowego garniaka :P Oto mała poprawka /SFD/Images/2016/2/18/d2976d1b46fc457b99cf4c6a0477ad0d.jpg
Nie wierzę dalej. To znaczy, że jak ktoś na zbilansowanej, bez wyplukanegovgliko, pójdzie na wesele i poprawiny, da sobie wolną rękę i w dwa dni zje 20000kcal to przybędzie mu 2kg fatu? Nie wierzę. To jest niemożliwe. To nie jestvtak, zaskakujące Muranów przywiezie 3 tiry cegieł to on w 2 dni z tego postawi zamek.
Po południu: 1a. WL 48/58/68/78kgx6p 88kg/5x6p 1b. Podciąganie na poręczach 8p +5kgx7p 1c. Napinanie ud 2. Przenoszenie za głowę 30kg/3x10p W podciąganiach dołożyłem po 1p co później odbiło się w WL i przenoszeniu za głowę. Wykończyłem siły do cna. Pójdę jeszcze na spacer. Jutro wesele od 11:00
Jak Pan może tak katować tymi ciastkami. Sam się dziwię! Zżarłem je za jednym posiedzeniem aby skrócić te katusze! Jednak potem nie było mi za dobrze - ale przeżyłem. Idą ciężkie czasy: wesele u tej samej sąsiadki a potem urodziny 2 tygodnie przed zawodami.
ASNF, tylko nie kolejne wesele!!! Aż tak źle mi nie życz, jedno styknie %-) No właśnie gienus, żebym to ja jeszcze zagapiła się na jakiś zgrabny męski tyłek czy inną dorodną część ciała, to rozumiem, strzał dla otrzeźwienia :-D Ale u mnie na siłce ćwiczą same pryszczate nastolatki z bickami mniejszymi od moich!!! Ja po prostu w pełnym skupieniu [...]
Dzięki Panowie :-)) zawsze cosik motywejszyn wpadnie %-) dziś poleciała znowu klatka ciezko, barki z tricem lekko... a to z tego powodu że przez wczorajsze wesele musiałem odpuścić nogi. Mialem rpbocje około 10, o 12 byłbym w domu, o 14 na wesele. Garniaka kupiłem pół roku temu i juz w niego ledwo wchodzilem, caly sk***iel ciasny a mało nie [...]
[...] :-/ było tam jeszcze info ze na sylwka byłem w domu z panną bo jej babcia zmarła a wczoraj był pogrzeb, i nie mielismy raczej ochoty nigdzie isc. Jutro za to idziemy na wesele %) Dzis miały byc nogi ale jako ze sam byłem na siłowni pomyślałem, ze bez sensu je robic jak chce progresować w siadach a na mniejszych ciezarach operować mi sie nie [...]