weekend

Czasy kiedy co weekend o 5 rano wracalem do domu juz minely jakies 20 lat temu hehe, a tak na serio, to moze na 1 piwko sie skusze chociaz przez ostanie ponad 1,5 roku alkoholu nie pilem, raz na weselu z 200gram wodki i z dwa trzy razy 1 piwo ale ogólnie jakos nie mam na alkohol nawet ochoty, takze napije sie 2 piwa tylko jak bedzie super dobrze [...]

Czasy kiedy co weekend o 5 rano wracalem do domu juz minely jakies 20 lat temu hehe, a tak na serio, to moze na 1 piwko sie skusze chociaz przez ostanie ponad 1,5 roku alkoholu nie pilem, raz na weselu z 200gram wodki i z dwa trzy razy 1 piwo ale ogólnie jakos nie mam na alkohol nawet ochoty, takze napije sie 2 piwa tylko jak bedzie super dobrze [...]

treningi zgodnie z planem, sampoczucie normalne, sen bardzo dobry. Wiecej napisze w weekend

Długi weekend idzie - jakiś mały wyjazd? Moze to by pomogło?

Weekend odpoczynek: jacuzzi, solanka, jedno wejscie sa saune. Od jutra ostatnie 2tyg ciezkich treningow. Yeah buddy, lightweight buddy....

od poniedzialki do piatku jem na sniadnie: owsiane, banan, jogurt naturalny, WPI, migdaly, ale w weekend zawsze wchodza jajka, chleb zytni i dodatki jak na zdjeciu. No i fajne ze mlody chce zawsze jesc podbne rzeczy do taty. /SFD/2020/9/12/aa4d2b892bfa4801b83337802af5c981.jpg

[...] czaił się tygrys ;-) Nie wkręcaj się za bardzo - rozpraszaj myśli, oglądaj komedie, filmy motywacyjne, nie zostawaj sam ze sobą na długo. Może wyjedź z rodziną gdzieś na weekend? Ja osobiście nie ćwiczyłam póki się nie wyciszyłam dostatecznie. ło nie wiedzialem, ze az tak miałas. ile Ci zajął powrót do normalnego snu? Ja wlasnie widze, ze [...]

[...] czaił się tygrys ;-) Nie wkręcaj się za bardzo - rozpraszaj myśli, oglądaj komedie, filmy motywacyjne, nie zostawaj sam ze sobą na długo. Może wyjedź z rodziną gdzieś na weekend? Ja osobiście nie ćwiczyłam póki się nie wyciszyłam dostatecznie. ło nie wiedzialem, ze az tak miałas. ile Ci zajął powrót do normalnego snu? oj było ciężko, [...]

[...] stopnia, że serducho mi waliło jak szalone. Nie miałam ataków paniki, tylko lęk wolnopłynący. Wszędzie czaił się tygrys ;-) Nie wkręcaj się za bardzo - rozpraszaj myśli, oglądaj komedie, filmy motywacyjne, nie zostawaj sam ze sobą na długo. Może wyjedź z rodziną gdzieś na weekend? Ja osobiście nie ćwiczyłam póki się nie wyciszyłam dostatecznie.

ja to bym nie dostal bo kierownikowi caly czas odmawiam jak chce bym przyszedl w weekend xD%-) wiec jedynie urlopy planowane lub 4 dni na rządanie %-) no chyba ze by mi dał ale musiałbym weekend zrobic w zamian ale nie wiem kto wie czy by mi nie wypomnial ze jak on potrzebowąl to mialem wyebane %-) Zmieniony przez - Pov3r w dniu 2019-07-22 [...]

SFD/Images/2015/7/22/23a62e1ef2984cc2a045a21f23dd4473.jpg WEEKEND Weekend spędzony intensywnie. Sobota szkolenie : Dietetyka i biochemia żywienia :) Z Kornelem i Aśką. Całkiem pozytywne szkolenie, w końcu dowiedziałem się czegoś nowego, jeśli chodzi o biochemie :) Dopisywał humor i wiedzy sporo. Najciekawsza była ujęcia demitologizacji, nabiału, [...]

Na weekend tylko, teraz WWA i Łódź, potem w następny weekend Wrocław i Kraków %-)

"w tygodniu męczy tyra na weekend kazdy czeka " w weekend będą paczki i inne syfy hehe cóz zrobic natury nie oszukasz xD Zmieniony przez - Pov3r w dniu 2019-08-07 22:45:29

a ze jutro mam urodziny to w ten weekend bedzie jazdaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

ja bieganie dopiero w weekend zrobię najprędzej, bo dzisiaj jak się rower uda to będzie git, na razie to 36 stopni, full słońce i grzmoty.. co to ma być ja sie pytam %-)

no w weekend ci przelew nie przejdzie, data realizacji pewnie sie sama ustawila na poniedzialek

z rodzicami jak jeszcze nie byłam na studiach to normą u mnie było, że np. w weekend wstaje o 10, jem śniadanie, a obiad moja matka podawała o 19-20, bo jej się nie chciało jeść wcześniej, co z tego że są też inni co jedzą (a sama wstawała o 14), do kuchni oczywiście też bez krzyków i obrażania wstępu przed podaniem obiadu nie było

aaaaaa :D ja to nie :D Piątek jest weekend i ch** :D Nawet jak nie mam planów to juz mi sie nie chce :D

ja co tydzien mam zaliczke ;) Potem jakos podliczenie :) No fajna sprawa ;P Nie ma, ze na weekend hajsu nie ma :D

da sie :D Np. bierzesz 100zł na stracenie przez tydzien (w weekend wybulisz z 80 i 20 na szlugi na 2 dni jest, potem kombinuj %-) ) Ale da sie odłozyc, najwazniejsze to wyjąc hajs z portfela :D