SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

WYJŚĆ Z CIĘŻKIEJ NERWICY I DEPRESJI: MÓJ DZIENNIK

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 232060

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
prace ogarniam, wiecej cwicze i chodze przez co pewno czuje sie gorzej. Lęk po silowni rośnie bardzo, nawet spacer mnie nie uspokaja tylko nakreca. Po silce nawet na filmach mam lęki jak ogladam, pozniej przychodzi lekki atak paniki, przewaznie w nocy i sie lekko rozładowuje. Jak sie siedze 2 dni w domu nic nie robiac to czuje sie lepiej i spie lepiej, ale wiem ze zycie nie toczy sie w domu. Mimo tego ze 2 lata temu bralem leki, to wyszedlem z tego dopiero stawiajac wszystko na jedna karte i teraz tez chce tak zrobic Pamietam, ze wtedy zaczalem drzemać w ciagu dnia po tym jak zaczłaem jeździc na rowerze do roboty, takze jutro planuje jechac. Jak wrocil normalny sen to juz bylo ok, mialem gdzies jakies objawy w ciagu dnia.

Myśle, ze jak sie będe z tym wszystkim cackał, to nie bede wiedzial czy to zmeczenie czy lęk i tak bede twił w tym i dojdzie do tego ze nie bede cwiczyl tylko siedział przed TV, a cwiczenie to kawal mojego zycia. Czy to dobra droga, nie wiem, zycie pokaze.

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
spotykasz się z ludźmi? tak towarzysko? wiem, że może nie chcesz - ja też nie chciałam, ale jednak pomagało - takie zajęcie się sprawami innych, nie tylko sobą. Ktoś rzuci jakiś żart, powie coś ciekawego - Ty się rozluźnisz

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 27 Napisanych postów 240 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 3042
Nene87
spotykasz się z ludźmi? tak towarzysko? wiem, że może nie chcesz - ja też nie chciałam, ale jednak pomagało - takie zajęcie się sprawami innych, nie tylko sobą. Ktoś rzuci jakiś żart, powie coś ciekawego - Ty się rozluźnisz


Dokładnie, czym więcej kontaktów z ludźmi tym człowiek bardziej się luzuje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
Nene87
spotykasz się z ludźmi? tak towarzysko? wiem, że może nie chcesz - ja też nie chciałam, ale jednak pomagało - takie zajęcie się sprawami innych, nie tylko sobą. Ktoś rzuci jakiś żart, powie coś ciekawego - Ty się rozluźnisz


tak, normalnie z przyjaciolmi sie spotykam i ze znajomymi rozmawiam, niektorzy wiedza co mi jest i z nimi czasami sie z tego nawet nabijamy. Spotkania wiadomo sa przez pandemie leciutko ograniczone, ale zawsze kilka razy w tygodniu kogos widze, dzis np ide ze znajomym na saune.

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
kurde qw3rty, mam pytanko

lekko cwicze i robie spacery, ale niestety po kazdym spacerze czuje sie coraz gorzej, nie ze depresyjnie, tylko jestem pobudzony, czuje sie jakbym kilka kaw wypil, w uszach piszczy na maxa, mimo ze biore mianseryne na sen, to jak sie wybudze (zawsze skoczy mi puls i sie wybudzam) to juz nie zasnę. I ten stan sie nie polepsza. Jak siedzialem w swieta w domu u rodziny itd, i nie ćwiczyłem i nie chodzilem to czulem sie ok, spalem nawet dobrze (tez sie wybudzalem ale zasypialem), zero natloku mysli. A teraz coraz gorzej, atak paniki nie chce przyjsc i jestem spiety i napiety i po kazdym wysilku coraz bardziej i to wszytsko w glowie, bo nadcisnienia nie mam i serducho az tak szybko nie wali.

Czy myslisz, ze nie powinienem sie nie poddawac i nadal lekko cwiczyc i robic spacery nawet jak wyjscie z tego zajmie mi dluzej. Bo już nie chodzi o lęki, bo teraz lęku nie mam na cos jak to pisze, ale w glowie piszczy na maxa, po prostu stan wyczulenia level EXTRA HARD. Moze to o to w tym chodzi ze jak dojde do jakiejs granicy to zacznie ustepować. Ale moge zniesc to cierpienie jezeli tak wlasnie wyglada wychodzenie z takich stanów.






Zmieniony przez - kris4real w dniu 2021-01-25 11:33:33

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
Jeśli mogę dodać coś od siebie - mi też okropnie piszczało w uszach - zasypiałam max na 15min. potrafił mnie wybudzić ruch mojej własnej nogi pod kołdrą do tego stopnia, że serducho mi waliło jak szalone. Nie miałam ataków paniki, tylko lęk wolnopłynący. Wszędzie czaił się tygrys
Nie wkręcaj się za bardzo - rozpraszaj myśli, oglądaj komedie, filmy motywacyjne, nie zostawaj sam ze sobą na długo. Może wyjedź z rodziną gdzieś na weekend?
Ja osobiście nie ćwiczyłam póki się nie wyciszyłam dostatecznie.

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
Nene87
Jeśli mogę dodać coś od siebie - mi też okropnie piszczało w uszach - zasypiałam max na 15min. potrafił mnie wybudzić ruch mojej własnej nogi pod kołdrą do tego stopnia, że serducho mi waliło jak szalone. Nie miałam ataków paniki, tylko lęk wolnopłynący. Wszędzie czaił się tygrys
Nie wkręcaj się za bardzo - rozpraszaj myśli, oglądaj komedie, filmy motywacyjne, nie zostawaj sam ze sobą na długo. Może wyjedź z rodziną gdzieś na weekend?
Ja osobiście nie ćwiczyłam póki się nie wyciszyłam dostatecznie.


ło nie wiedzialem, ze az tak miałas.

ile Ci zajął powrót do normalnego snu? Ja wlasnie widze, ze wysilek mnie nakreca, a nie ze ja sam sie nakrecam.


Zmieniony przez - kris4real w dniu 2021-01-25 11:44:57

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
kris4real
Nene87
Jeśli mogę dodać coś od siebie - mi też okropnie piszczało w uszach - zasypiałam max na 15min. potrafił mnie wybudzić ruch mojej własnej nogi pod kołdrą do tego stopnia, że serducho mi waliło jak szalone. Nie miałam ataków paniki, tylko lęk wolnopłynący. Wszędzie czaił się tygrys
Nie wkręcaj się za bardzo - rozpraszaj myśli, oglądaj komedie, filmy motywacyjne, nie zostawaj sam ze sobą na długo. Może wyjedź z rodziną gdzieś na weekend?
Ja osobiście nie ćwiczyłam póki się nie wyciszyłam dostatecznie.


ło nie wiedzialem, ze az tak miałas.

ile Ci zajął powrót do normalnego snu?


oj było ciężko, miałam tez stany depresyjne, nie widziałam sensu w codziennym ubieraniu się, funkcjonowaniu.... przestałam jeść, miałam posmak krwi w ustach (zapalenie błony śluzowej żołądka ) - no masakra umysł płatał mi takie figle, że ludzie nie uwierzą

Generalnie od zrozumienia co mi jest, po zaakceptowanie i powrót do "normalności" jakieś 2 miesiące pracy nad sobą i z psychologiem. Dużo spotykałam się ze znajomymi, wyjeżdżałam jak się dało, resetowałam myśli, sama sobie tłumaczyłam, że wszystko gra i życie toczy się dalej szukałam pozytywów i ten sen jakoś tak powoli przychodził, najpierw na godzinę, potem kilka i jakoś się wyciszałam powoli.

Dodam tylko, że nie brałam żadnych tabletek oprócz ZMB.

Dopiero później powoli wracałam do treningów.

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
i jeszcze coś mi się przypomniało - taki brzydki nawrót 3dniowy miałam przed Sylwestrem teraz, gdy się przetrenowałam ( no bywa ) i miałam mocny stres związany blisko z tym od czego to wszystko się zaczęło - i na pewno jedno z drugim było mocno powiązane.
W TSH mi też wtedy wyszła nadczynność. Po 2 tyg wynik wrócił do normy. Badałeś hormony ostatnio?


Zmieniony przez - Nene87 w dniu 2021-01-25 12:02:27

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
Nene87
i jeszcze coś mi się przypomniało - taki brzydki nawrót 3dniowy miałam przed Sylwestrem teraz, gdy się przetrenowałam ( no bywa ) i miałam mocny stres związany blisko z tym od czego to wszystko się zaczęło - i na pewno jedno z drugim było mocno powiązane.
W TSH mi też wtedy wyszła nadczynność. Po 2 tyg wynik wrócił do normy. Badałeś hormony ostatnio?




Zmieniony przez - Nene87 w dniu 2021-01-25 12:02:27


fajnie ze wyszlas z takich stanow :)
nie ostanio badan nie robilem, bo mialem typowy nawrot po Covidzie (przyszedl ogromny lęk i sie zaczelo) i zgonilem na stres. Kiedys tez mialem nadczynosc po tych przebojach i minela jak sie lepiej poczulem.

Kurde, w sumie radzilem sobie dobrze, ale te treningi widze ze zaczely ciagnac mnie w dol. Wszedzie pisza zeby robic co sie robilo tylko z mniejsza intensywnoscia i na przekór nerwicy, ale moze jak juz sa takie stany gdzie sie nie spi to trzeba najpierw sie zregenerowac.

Zmieniony przez - kris4real w dniu 2021-01-25 12:29:19

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ból wyżej pępka

Następny temat

Zabieg przegrody nosowej

WHEY premium