A dla mnie bieganie to najlepsza aktywność jaka istnieje, od zawsze była moją ulubioną formą cardio a teraz jest celem samym w sobie. Oczywiście nie w każdym przypadku się sprawdza, ale jak ktoś lubi to dlaczego ma rezygnować z tego co sprawia przyjemność. No, śmieszkuje sobie Wiem natomiast jedno bieganie nie chodzi w parze z dużymi ciężarami, [...]
Viki - wiem, ze nie mam grypy. To potrafię rozpoznać, zresztą jeden test to było combo - na covid i grypę. Tak, mogę pójść na siłkę z katarem. Tak, mogę zarazić katarem. Nie sądzę wprawdzie, ze na siłce są osoby o podwyższonym ryzyku ciężkiego przejścia covida - ale na wszelki wypadek nie chcę zarazić kogoś czymś czego polska służba zdrowia leczyć [...]
5.11 niedziela GPK W sobotę piękna złota jesień, ciepło i słonecznie. W niedzielę od rana chłodno i pochmurnie, zawody rozpoczęły się o 9 i kilka minut przed 9 zaczęło padać. I tak padało pół dnia, aż zawody się skończyły %-) Pierwszy start miałam o 9.00, na początek 3,7km. Pierwszy długi podbieg mnie zmęczył, ale starałam się zachować trochę siły [...]
W kwestii podciągania to oprócz podciągania z gumą polecam również opuszczanie bez gumy. Najlepiej jak najwolniej, z zatrzymaniem nawet w kilku punktach. Moim zdaniem daje więcej niż podciągnie z gumą. Dzięki, spróbuję i może po prostu połączę obie metody. Tak, negatywy dają ostro popalić :) A mam takie pytanie z innej beczki, przy tej masie ciała [...]
Cieszę się ,że się cieszysz:-) napisałam u Viki więc nie będę zaśmiecać w kolejnym dzienniku. Przez głowę przelatuje myśl by może zacząć prowadzić dziennik, będzie jakaś motywacja. Ale póki co jeszcze poczekam.
A jaka energia wieczorem była po dorwaniu się do "nagród":) Viki - fajnie jest robić coś grupowo, ty to w ogóle masz więcej z tego gracza drużynowego niż przeciętna osoba - dobrze ze zdecydowałaś jednak pobiec 2 dystanse.
Za dużo emocji, za dużo się ostatnio dzieje i w efekcie kolejny dzień budzę się wcześnie rano, tym razem 4:30 i nie mogę zasnąć. 28.10 sobota Wyszedł dzień wolny. Miał być trening góry w domu. Rano do pracy, później zakupy, po powrocie szykowanie jedzenia i torta na niedzielną imprezę. O treningu przypomniałam sobie jak się kładłam spać. Poza tym [...]
Ja tez licze tak jak Viki, latwo i szybko, ale to troche doswiadczenia wymaga chyba, nie wiem. Poki co licz jak liczysz, wdrozysz sie w to, nauczysz dobrze komponowac posilki, to bedziesz myslal czy moze zmienic metode :-)
Ja korzystałam z fitatu przez chwilę ale ostatecznie wolę liczyć sobie sama w sposób kulturystyczny* i skupić się na makro. Jakoś tak szybciej i wygodniej, szczególnie że większość produktów znam na pamięć :-) *kulturystyczny czyli np. ryż, płatki owsiane itp. traktuje tylko jak źródło węgli, nie wliczam z nich tłuszczu czy białka, orzechy liczę [...]
Jeszcze tylko dodam odnośnie tygodniowego kilometrażu że zgadzam się z tym co można przeczytać w niektórych książkach - że bardziej miarodajny jest łączny czas treningów w tygodniu a nie kilometry. Jeden zrobi 10km w 45 minut na luzie a inny w 1:10. Kilometry te same ale czas poświęcony na trening zupełnie inny. To co dla jednego będzie długim [...]
Madzia dopóki nie wystartujesz na 100 czy 150 km to nawet nie wiesz jaka to męczarnia ;-) Jest tyle czynników które mają wpływ na ostateczny wynik, tyle się może zdarzyć po drodze. Po prostu ciekawe doświadczenie, bo nigdy nie wiesz jak organizm zareaguje. U mnie trening góry był cały czas, ze względu na to że oprócz biegów górskich startuje też w [...]
Podsumowanie Makro https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_144.png Zaczynam wpadać w jakiś taki rytm, jeszcze dodam kilka posiłków dla urozmaicenia i będzie dobrze, chociaż póki co nie mogę powiedzieć bym się jakoś powtarzał. Shake zwykle jest w jadłospisie, ale reszta jest jakoś rotowana, mięsa różnej maści, ryby, tak samo z białkiem roślinnym, [...]
U mnie trening góry był cały czas, ze względu na to że oprócz biegów górskich startuje też w biegach z przeszkodami (OCR), więc góra nie wygląda źle. Ale porządny trening nóg odpuściłam i teraz dół to dramat. Nigdy chyba nogi i tyłek nie wyglądały u mnie tak źle ;-) Teraz stawiam na krótsze dystanse, trening siłowy i trening wytrzymałościowy pod [...]
Rion trochę szkoda używać nagrody, raczej zostanie w celach edukacyjnych bo tam są różne kawałki drewna, podpisane co z jakiego drzewa :-) 24.10 poniedziałek Bez treningu, sporo roboty w domu ze względu na festyn w przedszkolu, trzeba było sporo rzeczy przygotować. 25.10 wtorek Trening dopiero wieczorem, bo od rana znowu przygotowania. Festyn był [...]
Ja mam pelne zaufanie do mojego trenera, bardzo fajny gosc jest, nie bedzie mi dokrecal sruby bez sensu nawet jak bede miala (a mam) parcie na kolejne starty, a jaki jest cel i priorytet to wiemy (lepsza wersja w kolejnym sezonie). Viki, takich bardzo konkretnych planow kiedy kojejne starty to nie ma jeszcze :) napewno potrzebuje troche czasu na [...]