@Szajba - dokładnie tak myślałam, na poczatku długopisem albo markerem:) @Czołgu - co Ty o poduszkach wiesz, jeszzce mają puchatość, 3ci wymiar @Joanna - micha zdrowa, badania wyszły zupełnie akceptowalne @Viki - myślę o tym co napisałaś o wodzie i o słabych mięsniach - czekam na efekt po @, moze faktycznie woda tam wlazła? @Ghorta - bardzo bym [...]
Kry-cha bez przesady z tym 10km, przecież Paatik nie jest osobą która wstała z kanapy i postanowiła sobie przebiec 10km. Biega regularnie od dłuższego czasu po 5-8km, więc nawet taka dyszka raz w tygodniu nie powinna zaszkodzić. Wiele planów biegowych zakłada raz na tydzień dłuższy, spokojny bieg i stopniowe zwiększanie kilometrów. A Galloway to [...]
Kris, Viki - a ja bym podyskutowała o potrzebie spontaniczności i niebezpieczeństwie jechania jak czołg bo plan tak każe, kiedy jednak człowiek czuje inaczej... Jestem niesubordynowana jednostka, no trudno. działa to w większości przypadków przeciwko mnie - pełna zgoda. Żeby nie było, zamierzam przeprowadzić jeszcze głębszą autorefleksję w tym [...]
Night - namacalnej tragedii nie ma (nie licząc tych kostek..), dzięki za troskę. Viki - ale mi się tego biegania chce - chciałabym na spoko te 5km w lesie sobie śmigać na luziku:) A nie potykać sie o własne nogi i kuleć i dyszeć jak lokomotywa z twarzą Indianina .. I chciałabym parkruny robić jak juz wznowią... Ot ma się jeszcze te marzenia:) [...]
Kurcze - mi by nogę urwało jak bym tak próbował zrobić. Zazdroszczę. Tylko jedną? ;) Też zazdroszczę, bo ostatnio szpagat, to chyba ze 20 lat temu dałam radę zrobić, a w końcu odrobinę młodsza jestem od Patikowej. Ale i wtedy nie próbowałam się drugą nogą podrapać za uchem. ;) Paatik, gibkości wiele osób tu na forum może Ci pozazdrościć, także nie [...]
Ja ostatni raz tyle się leniłam jak noga była w gipsie %-) Dwa dni się zdarza jak weekend mocno zajęty i czasu brakuje. Ale ogólnie jak mam więcej niz jeden dzień przerwy to źle się czuje i zaraz wyrzuty sumienia ;-) To już nałóg. Ale u Ciebie Paatik z tego co pamiętam to mało przerwy było, nawet pamiętam taka dyskusję, żeby sobie zrobić chociaż z [...]
Viki - ja od tego zaczynałam - po prostu więcej czasu spędzasz a poprzecznym, nawet wysoko - delikatnie ciągnąc pachwiny w prawo, lewo, kręcąc tyłkiem:) to wszystko poluznia, uczy czucia kiedy tylko ciągnie - a kiedy boli a bolec nie może. Nakręcę jeszcze z rolka z poduszki, albo koca - każdy może dostosować do swojej odległości od podłogi. Ale [...]
Paatik no są takie sytuacje na które wpływu nie mamy i już. Spacer to zawsze jakiś ruch, więc jest dobrze :-) Zresztą tych spacerów to zazdroszczę, sama chciałabym więcej chodzić ale nie mam jak :-( Niech tylko Mała zacznie siedzieć, może jej w spacerówce przejdzie alergia na wózek. Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-03-17 12:06:40
Nene - ćwiczę chyba tylko dla zabicia wyrzutów sumienia (no i wstyd dziennik Viki czytać i na kanapie leżeć), żeby te krówki o zawał serca mnie nie przyprawiły... I tak juz rano zamykam oczy, nim w spodnie się wbiję - to co widzę w lustrze na wysokości talii to tylko dla osób o silnych nerwach. Ale czekam na to słonko, ono wszystko magicznie [...]
@Szajba - właśnie od spięć z nogami na piłce zaczęłam, ale nudzi mnie to. Lekko lepsze jest podawanie piłki nogami do rąk i z powrotem. U Viki podpatrzyłam:) @Paula - tez tak sobie kombinuję, ze to nie zaszkodzi.A przynajmniej zrobię. Obok łydek to najbardziej zacofana część mojego ciała:)
Viki - a ja nie rozumiem czemu jeśli mostek pomaga (a jak Night napisał nawet zapobiega kontuzjom w jakimś stopniu) to nie skorzystać z tego? To tak jakby robić przysiad na nogach blisko siebie, skoro np. dla kogoś jest bardziej komfortowe stanąć szerzej? Albo w butach do przysiadów czy bez... Jakby miał mi kto podać to i 45kg mogło w ten dzień [...]
Viki, dzieki. Jakoś tak mi utkwiło, ze im szerzej tym bardziej najszerszy pracuje i jest łatwiej. Ale być może coś gdzieś usłyszałam, co nie do tyczyło pociagania.... Spróbuję zwezyć. też nie będę rozkminiać jak już dam radę się podciągnąć:)
Dzięki Viki, nie wiem jak się serduszko robi więc %-) :-) Paatik, jak to coś gorszego? Nie ma nic gorszego jak dzida furczy po próżnicy. Jak mnie nie połamie na najbliższych dwóch trzech treningach to pomyślimy nad dziennikiem, żeby zadbać o wasza i moja formę psychiczną ;-) Edit coś ten " :-)" emotek nie działa banan miał być. Zmieniony przez - [...]
Hesia - ale między tym co Ty napisałaś a co ja mam to właściwie tylko finezyjne różnice / dyskusyjne co w 1 co w 2. A reszta podobnie. Viki to ma jakieś szaleństwo - ale tez i Max ma szalenie wysoko. Paatik całkiem możliwe że Ty jeszcze nie miałaś okazji poznać swojego HRmax. Na treningu raczej ciężko to osiągnąć. Poza tym wg tego co piszą [...]
Viki - mimo mojej duchowej fascynacji długimi biegami w przyrodzie - cel mam przyziemny. Biegać te parkruny 5km w czasie bez wstydu. Dlatego jakieś elementy przyspieszeń muszę mieć -Szajbowy fartlek mi pasuje. I w ta stronę będę biec:) Hesia - Indianina mam po siłowni tez - a tam strefa 1. Popatrzę na te strefy jeszcze raz - ale generalnie mi się [...]
Paatik u mnie sprawdziło się częściej i krócej i czuję efekty, naprawdę biega mi się teraz dużo lżej i spokojne biegi wcale mnie nie męczą. Wystarczy nawet 20-30 minut truchtu. A tu różnie się mówi. Też doświadczyłem tego że wrzucając sporo jakości i ciąć objętość można coś na szybko zbudować i zaliczyć progres. Tylko efekty tego są krótkotrwałe [...]
Widzisz Viki, tylko bez względu na to czy przebieżki czy rytmy- Ty i ja wiemy że chodzi o trening poprawiający moc anaerobową i ekonomikę biegu . Wiemy też w jakiej intensywności się to robi i po co. To akurat środki treningowe będące formą treningu o charakterze interwałów pełniących podobne role i definiowanie ich na odwrót wielkiej dramy nie [...]
Marta - daj spokój, na koniec roku jakieś foty chcę zrobić. Jeszcze do konca listopada jem, a od grudnia przycinka:) Viki - no mam jedną szafkę, dużą - ale jedną, więc trza o brak piachu dbać:) Nim do lasu dojde to sasiadów mijam:) Rip - średniawka?? żarty jakieś! Będę rzeźbić.