Dzięki Grasiu, aczkolwiek to narzędzie poniekąd przywodzi mi na myśl Savonarolę 5xl, lubić to jedno a wytrwać w swoich pasjach to drugie - wiem najlepiej po sobie, dawniej np. chciało mi sie jeździć na ryby cały czas a obecnie w sumie na poważnie jadę raz w roku (ale nie powiem abym lubił to choć odrobinę mniej niż powiedzmy 20 lat temu). Okay [...]
dobry wieczoor, wpadłem tylko opowiedzieć Wam cos smiesznego - pierwszy raz mi sie cos takiego zdarzyło otooż jestem tak gdzieś w połowie dzisiejszego treningu - kończę klatkę, zaraz mam zacząć robić tricka i w tym momencie dostaję wiadomość, bardzo dobrą zresztą hehe. Do tej pory trening szedł normalnie - zwykłe obciążenia, gdzieniegdzie ciutkę [...]
narazie tyka, papa grasiu Pozdrawiam, Dezir - doradca w działach sportowych, głównie w "Fitness" ----------------------------------------------- "Knowledge not shared is knowledge lost"
udanego treningu 5xl:) tyka co prawda nie bedzie to jooz to samo ale mozna zastapic cu later artystyczny leniwy' grasik księżniczka-mafia.suple.hardcor.pl ~kopernik sooplementacji~ Bądź silnym i niezłomnym, aby umocnić słabość tych, którzy się chwieją.
wow, fajna miotua - ale mam pytanko : czy dopalacz w postaci kota można zastąpić dwoma rzułffiami i chomikiem? Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
no właśnie aby stuningować własną rady chciałem zaczerpnąć u fachoffca ale nie to nie .... sffoją drogą dziwne - wszyscy dziś nogi robią a ja będę klatkę i tricki katowau ... Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
Eeee tam, mnie by bardziej interesowau tjuning Grasikowej miotły Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
BTW, chciauem zapytać czy nasze witche już prenumerują sffooj branżowy miesięcznik ? Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
Myślę że jednak powyższe jest bliższe Kanarkowych preferencji Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
Co by o nich nie moowić, wszystkie wiedźmy po tych akrobacjach na miotłach muszą mieć nieźle przećwiczony dosiad ... khe, khe ... co to ja chciałem powiedzieć ? .... Eeee, lepiej juz chyba wróce do pracy ... Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
no ba, proste czaisz ajak hrhr gorzej jak Cię dopadnie taka z bajki o Jasiu i Małgosi Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
no widzisz, zaffsze moowiłem że ćwiczysz niedbale i po łebkach buhehehe kto to słyszał żeby tak zaniedbywać zginacz promieniowy nadgarstka Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki" Zmieniony przez - Tyka w dniu 2003-11-10 12:13:09
Miłej i owocnej nauki W sumie układu mięśniowego moogłbyś się uczyć na treningoo .... Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
<.....> Ech, napisałem coś ale skasowałem Sam stwierdzam że czasami mam okropne poczucie humoru .... Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
Cześć Amciu Dez, w moim wieku przechodzi się powoli od marzeń majtkowych do majątkowych Choć nie przeczę, wizja witchy na Kanarach (sorry Ptaśku ) niezwykle kuszącą jest Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
hehe no jeszcze nie wszystkie spełnione bo codziennie przybywa nowych solone to tylko śledzie, a i te nie bardzo ... Pozdrawiam, Leniwy Tyka *** Utyłem w Fitnessie *** "Mąż który idzie na kompromis - idzie do knajpy albo do kochanki"
w majtkach tyka - w takim razie gratuluje ci spełnionych marzeń btw nie jestem pesymistą ja napisalem w jaki sposób postępuje - tylko podawałem pesymistyczne warianty i wogóle - dzień dobry, zapraszam na ładowanie solonej kreatyny Pozdrawiam, Dezir - doradca w działach sportowych, głównie w "Fitness" [...]
Dzień dobry Aaaaale fajnej lektoory dostarczyliście dyskusją o marzeniach .... Konkluzja z niej jest jakby taka, że co by o marzeniach nie moowić, i tak kończą się w majtkach hrhrhr A bardziej serio - doradzałbym jednak więcej optymizmu, szczególnie Dezirkowi. Z włąsnego doświadczenia wiem że marzenia uznawane za absolutnie, całkowicie [...]