No to wracamy. Trening do lutowego Śledzia pochłonął mnie całkowicie. Niestety zaliczyłem DNFa w tym biegu...na 6 km przed końcem :D .. Cóż, okazuje się, że 20 stopni mrozu nie jest tak niebezpieczne jak 4 km bagien po zmierzchu ;-) Marzec i kwiecień upłynął na regeneracji i jakichś tam prywatnych sprawach...teraz odgrzebujemy kotleta, wkładamy [...]
Padłem jak mucha…cały tydzień na zmarnowanie…cholera wie czy jakieś covidowe czy inna atrakcja ale zero sił, ogólne osłabienie, płuca, zatoki itp..poza podstawowymi domowymi obowiązkami nic konkretnego. Dziś już w miarę ok. Wieczorem rodzinka wpadła na świętowanie urodzin itp itd…. jutro więc powrót do normalnego planu…się wkurzyłem na siebie bo [...]
Ok...czas wracać do pisania, bo już mi tego brakuje :-) Trochę ostatnio praca mnie pochłonęła, treningi takie bardziej na przetrzymanie, muszę się jeszcze pomierzyć, ale z pozytywów przy tej ograniczonej aktywności, waga utrzymana na tym marnym to marnym ale zawsze niewzrostowym poziomie 94 kg sprzed świąt...więc lecimy dalej. W sobotę Bieg [...]
No i mi się towarzystwo zupełnie rozłożyło. Żona i obie córki poukładane w łóżku jak sardynki i się wędzą z 38-39 gorączką... Wczoraj więc noc prawie nie przespana. Tryb czuwania. Odpuściłem ciężary. Dziś szybkie 3 km w planie więc udało się jakoś wyskoczyć pomiędzy walentynkami z Ibuprofenem i Paracetamolem. Miejmy nadzieję, że jutro bedą czuły [...]
Podsumowanie Trening Bieg rankiem jak wspomniałem - 4 km, spokojnie - tydzień regeneracji. Wieczorem rozciąganie według zdobytego kiedyśtam protokołu - póki co tylko ogólne. Mam tam jeszcze oddzielne protokoły na hamstring, hip, posture i shoulder bodajże. Będę powoli wprowadzał. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_208.png [...]
Dotarła dziś kreatyna i bidon na wodę, bo siedziałem z 5 litrową butlą przy biurku i strasznie niewygodnie. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_211.png Już mnie nosi żeby chociaż dwie sesje siłowe wrzucić dziś i w sobotę/niedziele, a ten tydzień miał być regeneracyjny :-)
Podsumowanie Trening Tydzień regeneracyjny dobiega końca...niemal. Wczoraj spokojne 4 km. Jeszcze jakaś szóstka w tym tygodniu w planie i tyle. https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_213.png Miska Całkiem całkiem mimo niespodzianki w postaci kartaczy przywiezionych przez małżonkę z jakiegoś tam baru mlecznego. [...]
Podsumowanie W niedzielę ostatni trening biegowy z tygodnia regeneracyjnego, spokojne 6 km: https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_214.png Nosiło mnie do ćwiczeń, ale miała być regeneracja to pomyślałem - niech będzie. Jedzonko z piątku dla przykładu https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_219.png Widzę, że mi te rozpiski oscylują bliżej 2700 [...]
Rozpoczął się trzeci tydzień gdy waga zatrzymała się na tych 93.6 kg i stoi w miejscu. Wiem, że nie waga jest tu najważniejsza, ale w lustrze też nie widać jakichś większych zmian. Początkowo myślałem, że to wpływ rozpoczęcia suplementacji kreatyną. To jednak też już prawie 2 tygodnie i nadal stagnacja. Myślę więc o ucięciu nieco kalorii. Co [...]
Było 93 kg (redukcja z początkowej setki) i 2800 kcal, wprowadziłem kreatynę codziennie i podskoczyło do 95 kg i teraz obserwuję od 3 tygodni brak ruchów na wadze. W zeszłym tygodniu zszedłem do 2600 kcal ale nadal nic co mnie dziwi. Zobaczymy jeszcze jeden tydzień co będzie się działo...zwłaszcza, że podejrzewałbym powolny spadek jednak przy [...]
Witam, Zaczynam redukcję. Chciałbym opublikować założenia i poradzić się bardziej doświadczonych. Wstęp Cel/problem/opis: Po przerwie wróciłem do biegania. W dłuższej perspektywie mam plan biegów długodystansowych - obecnie biegam regularnie 5-10 km, w tym roku zaliczę jeszcze półmaraton, w kolejnym roku maraton. Później chciałbym wydłużać [...]
DNT 01/10/2018 Poniedziałek Pączek, bo dzień chłopaka w niedzielę był, no i co, i kij! /SFD/2018/10/5/34f3e3c8bccd4f3d9c2ef92940b4a157.jpg ______________________________________________________________________________________________ DNT 02/10/2018 Wtorek /SFD/2018/10/5/4e9b5244210e4734ac53c12c3b783bce.jpg [...]
Siemanko, jestem bardzo wzruszona, że ktoś o mnie pamięta. To naprawdę miłe, zwłaszcza, że na forum jakoś turbo dawna nie jestem. Dziękuję wam! Wymówki dlaczego zniknęłam: - najpierw zepsuł mi się mój komputer domowy, a w pracy nie miałam totalnie czasu na forum. - potem odwykłam od forum i mi się nie chciało - potem zaczęłam romansować z [...]
Dużo w treningu pierdół, mało podstaw dla utrzymania siły i rozbudowy siły i mięśni, co jest absolutną podstawą dla metabolizmu przysiady, mc, ohp - tego typu ma być dużo tak? co wywalić? micha - szkoda się katować jednostajnym działaniem w dni treningu jedz lekko poniżej 0, mniej białka, więcej węglowodanów w dni bez treningu - dużo mocniejszy [...]
D 6 dni czystej michy to mało i dużo za razem. Mało w skali życia, ale przyznam, że spodziewałam się lepszego samopoczucia. 6 dni to na prawdę mało, by naprawić wcześniejsze zaniedbania. Twój organizm na pewno Ci w końcu podziękuje za to co robisz, może nie jutro, ale za tydzień, dwa? :-)
Czy sowa... nie wiem... rano mi się ciężko wstaje, ale jak już wstanę to się szybko rozkręcam i dobrze mi się pracuje. Więc chyba jednak to nie to. Wcześniej kłaść? Nie no... 22-23 to chyba ok, jeśli powiedzmy chcę wstać o 7... Cóż zobaczymy jak organizm się odwdzięczy za pielęgnację Jutro idę na miasto, już dawno się umówiłam... Szkoda mi [...]
Czy sowa... nie wiem... rano mi się ciężko wstaje, ale jak już wstanę to się szybko rozkręcam i dobrze mi się pracuje. Więc chyba jednak to nie to. Wcześniej kłaść? Nie no... 22-23 to chyba ok, jeśli powiedzmy chcę wstać o 7... Cóż zobaczymy jak organizm się odwdzięczy za pielęgnację Jutro idę na miasto, już dawno się umówiłam... Szkoda mi [...]
DT 16/09/18 Niedziela: Siła w nogach!! Pierwszy raz praktycznie zrobiłam trening typowo siłowy. Najpierw rozgrzewka, jakieś tam różne machanie z gumą, przysiady, rozciąganie. Potem podeszłam do ciężarów :)) Martwy - dawno temu zmierzyłam się z 60kg, jak byłam w "szczytowej" formie, ale potem przyszedł krach. Pierwszy raz od tego czasu spróbowałam [...]
W pracy nie miałam czasu na uzupełnienie dziennika, a wieczorami i cały weekend mi się totalnie nie chciało siadać do kompa :) Co nie znaczy, że odpuściłam. W tym tygodniu dostałam okres i to wyjaśnia moje trudy z utrzymaniem kalorii, złe samopoczucie i zły humor. Średnia kcal z tygodnia 1900 na dzień, proporcje makro zachowane, czystość michy [...]
Kolejny tydzień treningowy ruszył z kopyta . Trenio rano , po kawce |-O , serio idę na siłkę na śpiocha, do tego jest jeszcze ciemno 88-O Na szczęście teraz już słonko świeci i czuję pobudzona po treningu i śniadanku :-)) Wrzucam filmiki z ćwiczeń których jeszcze nie konsultowałam , licząc na ocenę . Na dowód porządnie wykonanego treningu focia po [...]