ta

Ok, ale gdzie niegdzie już nie bede sie bawil w liczenie jedynek i dwójek. Odnośnie ładowania. W dzień 800g węgli nie mam treningu :) Jedynki i dwójki jak najbardziej. Nie chciałem Ci pisać też o 2 ale skoro sam zaproponowałes to si. Ale żadnych innych zmian do końca kolejnego tygodnia. Potem wyjdzie za co się weźmiemy. Teraz tylko ta podstawa.

[...] Wojtek Po serii na tydzień. W końcu zaczniesz coś ćwiczyć. Weź worek albo jakaś torebkę jak w samolocie że sobą. Heheheh GOOD luck. Leczo. Jak teraz wliczasz to zawsze w takich przypadkach będziesz liczył. Nie ma odwrotu. ......jeśli cukru nie dosypaLes. Ed. Nie wliczyłes. 1:0 dla Ciebie. Z tą krakowska był się zastanowił czy jest sens [...]

Dzień 9 - 27.08 - DNT 1. Dieta Mocno rozwalony dzień i ratowałem się batonami. Nie wiem czy to ok czy nie. Makro utrzymane wg założeń. Quest - 20/6/8 Quest - 20/5/8 Mission1 - 21/8/4 Kurczak - 330g - 70/0/0 Feta - 50 - 10/10/0 Ferrero* - 1 - 0/13/4 Gladiator - 1 - 22/8/8 Jajka - 2 - 15/12/0 Izolat - 50 - 45/0/0 Białka jaj - 200 - 20/0/0 Suma BTW: [...]

Ta szybka z Lidla jednak mi jakos nie podchodzi. Kupiłem dzisiaj 2,5kg ligawy, zmielilem, poporcjowalem po 200g i zamrozilem. Moze troche drożej, ale jednak wiem co w mielonce siedzi ;-)

@Bzyku - ta forma pójdzie, a przyjdzie nowa. U Ciebie to pewne.

M&M's kupiłem tą najmniejszą paczkę - z 20sztuk tam jest może? :) Ale wolę fat na lody poświęcić :D więc chyba się uchowają draże. Odnośnie lodów najchętniej to bym pojechał do Consonni bo mają główną siedzibę nieopodal, i są to dla mnie najlepsze lody jakie można tutaj zjeść. Ale nie znam za bardzo makro a i po nocy nie chce mi się jeździć, [...]

Hehehe Plan możesz skopiować z dziś. Tj te pierwsze kilka godzin.Reszta na tej samej zasadzie w sumie. Ryze/kasze/pasty/pieczywo / Tortille /ziemniaki Owoce / soki owocowe/Kubusie zelki/biszkopty/batoniki /pierniki/paluszki/flipsy/ płatki śniadaniowe Miod/sos klonowy / sosy owocowe / masa krowkowa /dżemy Jak masz czas to wbijasz na dział z [...]

A taki VLCD w DNT przeplatane 1/1/1/1/1 z DT ~500g ww i max 50g T może zrobić jakiś rekomp? Kurcze źle wyszedłem z redukcji, za wcześnie też chyba (ale już nie szło) i teraz czytając wasze dzienniki szukam jakiegoś rozwiązania bo trzeba sievogarnac przed 30tką;) I nie wiem czy redukować czy się dalej żałować, mam rekord na klate 100kg, w MC 120x5 [...]

[...] zminimalizować. Zawsze wybieraj to na to masz ochotę najsampierw. Pierwszy posiłek wpada to na co masz ochotę. Wiadomo że nie zjesz nie wiadomo ile ale z tyłu głowy miej ta świadomość że w środę zjesz więcej fatu a w piątek i sobotę duże ilości węgli. Więc w pozostałe dni tak.musisz balansowac / wybierać takie produkty aby być zaspokojonym [...]

[...] 900g wegli 30/50g fatu <30g idealnie 50g znosnie 50g+ unikaj a za tydzien: trzymasz to samo makro jesli chodzi o wegle tj. tyle ile miales miec czyli ok 450g w piatek do ostatniego posilku malo fatu czyli te 30g rozłożone na wszystkie posiłki ale spróbujemy na noc zapodać fat z ww złożonymi proponowałbym jajecznice na oleju kokosowym + pieczywo [...]

[...] będzie. W niedzielę po treningu powinno być bosko. W sobotę rano może być mgła,może lecz nie musi. Za to w sobotę już mało prostych (slodyczy) fajnie może nabić. Do tego ta woda też może zejść,to z piątku co może podejść. Jest wiele może hehehe ale na tym to polega. Ważne byś eksperymentowal i analizował. Teraz pewnie bez znaczenia wielkiego [...]

Zawsze jakoś sceptycznie podchodziłem do teorii alergii, ale może warto zrobić jakieś testy na wybrane produkty. Mam teraz w miarę zawężony krąg - więc może w tą stronę.

Spoksik, po to są takie tematy :-) O lab jaki będzie szedł nie trzeba pytać :-) A co do bicia codziennie to da się przyzwyczaić, leciało w 6 miejsce więc odstępy czasowe też były spore. NPP będzie leciało pierwszy raz więc sam jestem ciekawy efektów. Na szczęście nie jestem podatny ani na estro ani na prolaktynę, Tą ostatnią odczułem dopiero, [...]

[...] sie, ale spuszczenie ze smyczy nie bedzie oznaczało binge eatingu ;-) Duńczycy maja to do siebie ze śniadania i obiady jedzą dosyć ubogie. Za to kolacja na wypasie. Skorzystam zatem. Póki co wegetuje na kolejnym lotnisku i weszło (z kury samo mięso oczywiście, ale całą oyebalem ;-), do tego z dwa-trzy batony bo fajne makro maja - chociaż nie [...]

Czytasz w moich myślach. Myślałem o tym przez ostatni czas i wydaje mi się, że przy moim zatłuszczeniu - gdzie w tej chwili to będzie pewnie powyżej 20%, być może aż tak bardzo restrykcyjne w kalorie podejście nie jest jeszcze potrzebne. Dlatego bardzo mi się podoba ta opcja. Czy ten fasting day daje dopiero od tygodnia 4? Czy cheat jest [...]

Wzrost mięśni na redukcji? Na minusie kcal? Na reduckji chodzi o to aby mięśni (jeśli je mamy nie popalic) jakims anabolizm em zbytnio bym się nie przejmował. I tak masz rację następuje wzrost szybkości syntezy ale ta szybkość nie jest taka sama po godzinie,po 2 ,po 12 a już na pewno nie 24 czy 48h. Z resztą- i od tego trzeba by było zacząć- ile [...]

Opowiadać można- pytanie - czy znasz kogoś kto zbudował? Po za tą osobą która wychodzi z jakąś tezą? Bo ja nie znam. A hipotetyzowac można, lecz praktyka zazwyczaj pokazuje zupełnie co innego. W teorii to wygląda obiecująco. Jesz mało spalacz Fat. Jesz dużo budujesz mieśnie. Ale jak ocenić na końcu czy się zbudowano mięsnie czy się spalilo? [...]

Plan jest taki Wojtek i na chwilę obecną imo to jedyna metoda- nauczyć się kontrolować glodomora. Jak się nauczyć go kontrolować- nie walczyć z nim bo nie wygrasz teraz. Jak go nauczysz kontrolować i z nim żyć- czyli dając mu tą godzinę dziennie aby mógł się wyszalec. Ale Ty to będziesz kontrolował. Więc on jest i będzie ale będzie na smyczy.a [...]

Może ja do końca nie rozumiem albo Ty. Batona możesz zjeść nawet i 10 dziennie byleby.......byleby nie bł podstawa posiłku lub posiłkiem! Nie w sytuacji gdy jesteś w domu i masz pelno czasu. Co innego wyjazdy,lotnisko ,cały dzień w pracy.To coinnego. Wówczas lepsze 10 takich batonow niż 10 marsów. Ale w dzień kiedy jesteś w domu i masz czas to - [...]

Tą kwestię rozumiem w 100% :) Ja się odnosiłem do walki z głodomorem. Bo o tym też pisaliśmy, żeby frykasy były na początku.