[...] sylwestra. Czułem się fatalnie, ale z każdą godziną robiło się jakoś lepiej, i ostatecznie wczorsjsza impreza mega udana. A zaraz zaczynamy poprawiny, i w sumie w Wawie będę dopiero jutro wieczorem :-) Pod względem kulturystycznym od 22 grudnia jest to wręcz tragiczny okres, i tak też wyglada moja sylwetka %-) Ale totalnie mi to wisi aktualnie.
[...] jak zepnę, ale dwójki, dupa i przywodziciele zmasakrowane dosłownie... %-) Ale plecki dzisiaj świetnie weszły. Ogólnie waga póki co coś nie chce ruszyć, a nawet spadła o pół kg %-) Ale sylwetka szybko się poprawia, dosłownie z treningu na trening te mięśnie lepiej wyglądają :-) Aż chce się ćwiczyć :-) https://zapodaj.net/images/d6a4c23c2808c.jpg
[...] nie czułem zmęczenia. Ale waga po wczorajszych nogach sporo zleciała, pokazało dzisiaj tylko 98kg z kawałkiem. Mimo to na treningu czułem nawet niezłe nabicie, i siłowo też ok. Ale i sylwetka mocno się wyostrza. Aż się zastanawiam, czy nie dodać trochę węgli albo obciąć aero, choć i tak leci tylko 4x 25 min. Jutro push i koniec na ten tydzień.
No to tak wygląda sylwetka po 2 tygodniach choroby, gdzie nie było w ogóle diety, i tydzień całkowity of od treningów, i tygodniu deficytu już zaplanowanego. Ot taki szybki minicut wyszedl %-) https://zapodaj.net/images/493057dd721e4.jpg
Powoli chyba wychodzę na prostą. Już przejadam kcal normalnie, dzisiaj nawet dzień HC i lekko poszło. Sylwetka też powoli nabiera nabicia. Choć waga narazie nie wzrosła ani trochę %-)
Przybyła nigdy nie był w 'mega formie', on zawsze jest wodnisty. Właśnie nie wiem Przemo, ale tyłem mi się zdawało, że Ratusznik był suchszy, szczególnie w dwójkach no i dojrzałość mięśni ratusznika, a seby to przepaść :-) Piechowiak był za to ewidentnie największy, chce Ci tylko przypomnieć, że drugi w Open był wtedy Tomczuk, a nie sądze, że bije [...]
[...] Tym razem trochę pleców i bica ;-) Głównie wyciągi, bo niestety wiosłować jeszcze nie dam rady... No ale jakaś pompka weszła ;-) Powoli widzę ze woda też schodzi, jakby sylwetka lekko się wyostrzała. Ale i waga leci w dół, już 101kg, czyli -10,5kg od czasu sprzed szpitala. Ale spora w tym część syfu z kich, wody na pewno też, bo szczerze - [...]
Dzięki ;-) No jakoś powoli odrabiam, sylwetka z dnia na dzień nabiera kształtów ;-) Wczoraj off, a dzisiaj plecki z bicepsem. Średni trening, jakiś zaspany cały czas byłem. No ale jakoś poszło ;-) Jeszcze machnę 2 treningi do świąt, potem przerwa świąteczna, i ruszam na poważniej, już z konkretnym planem i włączam nogi. Postaram się też dorzucić [...]
[...] po prostu nie bardzo mi smakują posiłki b+t, a po tych kilku tygodniach już na prawdę nie miałem pomysłu co jeść... No i psychicznie było gorzej ze względu na gorszy wygląd, sylwetka ciągle zamglona, brak tej trójwymiarowości, nabicia. Boję się tylko, że na węglach znowu zaczną się problemy trawienne, a na tłuszczach było praktycznie idealnie, [...]
[...] zrobiłem? Może i wpadło trochę masy, ale tu już jest kolejny problem - nie zmieszczę się w klasyka, w którego i tak ledwo się mieściłem. Do tego dochodzi problem, że moja sylwetka robi się co raz mniej klasyczna... A kategoria do 100kg, jak już kilka razy wspominałem - zupełnie nie dla mnie na ten moment... Do tego nie czuję tej frajdy z [...]
[...] poza silownia? Nie masz innych zainteresowan, nie masz jak spedzic wolnego czasu? Moze zmien nastawienie, priorytetem jest zdrowie i skup sie na czyms innych niz sylwetka, na to przyjdzie czas, juniorem juz nie jestem, czas cie nie goni. Nie tylko progres sylwetkowy sie w zyciu liczy i nikt ci nie kaze z tego rezygnowac na zawsze, po [...]
Przemek mam obecnie podobnie. Sylwetka niby typowo klasyczna (szkoda tylko ze nigdy nie dopiąłem do końca) ale do max limitu dołożę może 2-3 kg, a to nie jest cos co mnie satysfakcjonuje. Chcislbym ważyć te 95 kg przy podobnych kształtach. Ale to do dołożenia ponad 10 kg mięsa w moim przypadku a przypuszczam ze w kat do 100 i tak bym zniknął bo [...]
[...] fajnie spompowało plecki, ale regresy były już zabójcze :-D Podchwyt ciężko, może z minimalnym zapasem. I reszta już na mniejszych ciężarach, w miare lekko ;-) Widzę że już sylwetka nabiera pełności i wyrazistości, jednak co węgle to węgle ;-) Czarno białe foto z IG, więc jakość do dupy. Ale dla porównania daję jeszcze plecki zaraz po wyjściu ze [...]
[...] oporowe. I weszło idealnie, na styk ;-) Na hammerze i dorzucone 5kg, i cieższe gumy, a mimo to zapas dalej został ;-) Dalej już pompka, ale też z lekkim progresem. Powoli sylwetka się poprawia. Kilogramy powolutku wlatują, a bf raczej w miejscu. Estetyka też trzyma się na jako takim poziomie. To dla mnie ważne, żeby kiedyś walczyć w classic [...]
Nie ma podniety ani euforii tylko stwierdzony fakt, że sylwetka wygląda lepiej niż zdecydowanej większości ZDROWYCH ludzi stąd zważywszy na historię Przemka - chylę czoła! Sam miałem operację kręgosłupa rok temu i już nie oczekuje podium na zawodach (triathlon) tylko cieszy mnie fakt że mogę w ogóle trenować i startować. Życie zmienia priorytety. [...]
Wiesz co? Bez kitu masz rację ;-) Trochę za dużo rozkmin mam, a jak by nie patrzeć, doprowadzić zdrowie do porzàdku to priorytet, nie sylwetka ;-) Ale jak już jesteś, to jeszcze przeczytaj moje rozkminy co do rowera, i napisz jak byś to zrobił :-D