Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Skoro masz operatora, to niech stanie tak, żeby kadr obejmował całą sylwetkę... Czy ja naprawdę piszę w niezrozumiałym języku? Ocena techniki za pomocą filmów jest trudna, więc nie utrudniaj jej jeszcze bardziej. To są naprawdę drobnostki, a sprawiają tyle problemów. Gdzie film z mc? Wykroki - nie mam siły. Wrzuć sobie ten gif na tapetę, w [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Dzisiaj sobota więc dzień Crossfitu ale nie dałem rady zrobić nawet 1 obwodu. na sztange zalozylem 38 i tak mi ciężko szło że na push press nawet nie miałem siły sztangi podrzucić. Padnięty jestem, jjem jak w Aushwitz. Ostatnie dni strasznie chuyowe mam Co znowu się wydarzyło? Tyle pesymizmu i narzekania próżno doszukiwać się w dziennikach w [...]
Mam kolejny nowy zestaw pytań :) Odnośnie mojego FBW. Moje ćwiczenia zabierają mi czas do dwóch godzin a jak zliczyć powtórzenia na każdą partię mięśni jest ich 90 powtórzeń. Lubie się wykańczać i męczyć ale czy nie przesadzam i czasem nie robie sobie bardziej źle niż dobrze? Zawsze uważam że im więcej tym lepiej dla mnie. Nie specjalnie [...]
Przysiad 5x30kg 5x40kg 5x50kg 5x60kg 3x65kg 8x50kg WL 5x30kg 5x35kg 5x40kg 5x45kg 3x50kg 8x40kg Wiosłowanie 5x30kg 5x35kg 5x40kg 5x45kg 3x50kg 8x40kg Unoszenie+wyciskanie hantli 3x8x6kg Prostowanie ramion ze sztangą 3x15x13kg Ogólnie mieszane uczucia, mam wrażenie że tydzień temu na piątkowym treningu miałem więcej siły niż teraz. Do tej pory [...]
szkoda ze przez pare ostatnich dni mnie tu nie było bo dyskusja była ostra choc bez sensu obrazy i jakiesz wymówki a mało rozmowy na temat jak popracowac nad tym zeby nie było takich syt jakos w wl nie ma takich sporów choc czesto sie zdarzaja ze ten zaliczył a ten nie ten podniusł tyłek a mu zaliczyli zawsze beda spory ja dalej uwazam ze jak [...]
Wczoraj mocno pakowałem klatę i tricki, i przez to oraz zwiększoną ćwiczeniami spastykę nie miałem siły zrobić mojego dziennego minimalnego dystansu. Przeszedłem na bieżni tylko 100m. Dlatego dzisiaj musiałem nadrobić wczorajsze zaległości. Mój roczny plan zakłada pokonanie w 2015 roku łącznego dystansu 100 km. Średnio w zaokrągleniu 300m [...]
Wczoraj mocno klata. Powolne postępy dzięki systematyczności. Na przestrzeni kilku miesięcy czuję wzrost siły i małe obniżenie spastyki. W niedzielę po ostatnim upadku przełamałem lęki i znów zacząłem ćwiczyć marsz bez podporu w moim wąskim korytarzyku - przedpokoju. Teraz staram się więcej ćwiczyć chodzenie z laskami lub kulami na podłodze, a nie [...]
Postępy cieszą! Trzy dni nie miałem netu, nadrabiam zaległości internetowe. Cały czas jest jakaś postęp, to niestety nie jest tak, jak w sportach siłowych, ile ton żelaza przerzucę, ile kalorii pochłonę to taki powinien być efekt. Jest to bardziej nieprzewidywalne i niezależne ode mnie. Ale fajnie, że coś się poprawia. Właśnie zrobiłem nowy rekord [...]
Jesteś z Dąbrowy na rowerze, czy kumpel Roberta, ksywy nie kojarzę? Na seminarium z Sistiemy w Czechach uszkodziłem kark, no i rdzeń. Jest prze..., ale co mam robić. Mam nadzieję, że będzie dobrze, pewne to nie jest, ale nawet jeżeli nie było neurologicznej poprawy to zwiększenie siły też mnie usprawni, no i podtrzyma to co jest. Fajnie, że się [...]
Długo nic tu nie pisałem, teraz jestem już ponad 5 lat po wypadku. Wciąż nie potrafię samodzielnie bez kul/lasek/chodzika/ściany chodzić w sposób użytkowy, ale wzmocniłem się na tyle, tułów i nogi, że śmielej wychodzę na dwór i żona nie zabiera dla mnie wózka, gdybym nie miał siły dojść do jakiegoś siedzenia, a potem kontynuować marsz. Niby [...]
Dzisiaj tylko chodzenie uskuteczniałem i jedynie coś z orbitrekiem porobię i przy drabinkach poćwiczę, bo chcę zachować siły na tańce sylwestrowe z żoną i córami. Wszystkiego najlepszego z okazji Nowego Roku, realizacji planów sportowych w Nowym Roku, braku kontuzji i szampańskiej zabawy sylwestrowej w domach i na salach bankietowych!
Dzisiaj znów konkretny trening na siłowni. Zacząłem od treningu pod WW, a potem wszystko poleciało po dwie lub trzy serie za wyjątkiem bicepsów i barków. Czas treningu 1:50 h, objętość treningowa 6550 kg. Z klatką nie szalałem, bo po wczorajszych gumach jeszcze ją czułem, dlatego było tylko 60 x 37 kg w seriach po 6 i minuta przerwy, batterfly 3 x [...]
Dzisiaj znów konkretny trening na siłowni. Zacząłem od treningu pod WW, a potem wszystko poleciało po dwie lub trzy serie za wyjątkiem bicepsów i barków. Czas treningu 1:50 h, objętość treningowa 6550 kg. Z klatką nie szalałem, bo po wczorajszych gumach jeszcze ją czułem, dlatego było tylko 60 x 37 kg w seriach po 6 i minuta przerwy, batterfly 3 x [...]
To były czasy kiedy trenowałem karate... W Nowej Hucie zaliczałem z Oyama Karate egzaminy na wyższe paski, ale to już po bramkach było, dla przyjemności ćwiczenia, poza zwykłą codzienną biurową pracą. Po prostu po latach ćwiczeń potrzebowałem czegoś takiego, namiastki dawnych ciężkich treningów. Zaczynałem za młodu od Kyokushinkai, boksu i Judo, [...]
Ja dawniej ćwiczyłem dla siły pod sztuki walki, a sztanga to martwy, siady, barki, bicepsy, klata, więcej nie potrzebowałem, kulturystą nie byłem, a tani atlas nie jest i dużo miejsca zajmuje. Ja jeszcze kalisteniczne ćwiczenia robiłem i trenowałem w tej piwnicy czasami z 10 chłopakami. Łatwo obciążenia się zmienia na atlasie, jak jest stos, mój [...]
Już do końca dnia ćwiczyłem tylko różne warianty chodzenia i pionizację z równowagą, a dzisiaj odwrotnie, cały dzień chodzenia, a późnym popołudniem lub wieczór klatka na ławeczce. Nie będę tułowia ćwiczyć i nóg, bo po wczorajszym martwym ciągu pomimo niewielkiego ciężaru, ale z powodu dużej ilości powtórzeń czuję to w kościach. Muszę dół ciała [...]
Właśnie skończyłem, jako sowa wieczorny jedyny dzisiaj siłowy trening. Ponieważ czułem się mocno zmęczony oraz zbieram siły na sobotnią rehabilitację, to zrobiłem dokładnie to co założyłem, rozgrzewka 10 minut, trening klatki pod WW 10x8x37kg z minutą przerwy oraz na deser 6 serii na plecy po 10 powtórzeń linki w poziomie 20 kg. Cały trening 38 [...]
Wydaje mi się, że robiłem szybko do filmiku na Instagramie (ograniczenie czasowe) pierwsza seria i takie pompowanie krwi rozgrzewkowe, bo to była pierwsza seria, ale słuszne spostrzeżenie. Potem gryfem łamanym 21 kg robiłem serię chyba wolniej. Ogólnie ja dość szybko wykonuję ćwiczenia, może to z podejścia ze sportu walki, gdzie dynamika [...]
Zawsze tak późno w nocy ćwiczysz? Nie zawsze, tak 70%. Najniższa spastyczność - sztywność, rodzina śpi, nie przeszkadza i w ciągu dnia chodzę, robię dystans, a po treningu nie mam siły chodzić i plan z chodzeniem (dystans lub czas chodzenia) jest niezrealizowany lub tylko częściowo. Tak Tsu, ta mata bardzo mi się przydaje, właśnie dołożony jeszcze [...]
No i nie poćwiczyłem na siłce. Kolega z którym się umówiłem na rodzinne spotkanie, on z żoną i dziećmi, deklarował się, że poćwiczymy (ja specjalnie oszczędzałem siły, bo słaby się czułem), przyszedł wysztiglowany na fajer, jak stróż w Boże Ciało, a ja czekałem w dresie. :-) No i nic nie wyszło z treningu. Znajomi wyszli przed 10tą, a mnie się po [...]