Nie miałem wczoraj czasu. Na siłownię wybrałem się po południu i zrobiłem 15 singli na ławce z obciążeniem 115 kg. Całość zajęła mi: 10 minut rozgrzewka 15 x 1'30" - robiłem pod timer rozciąganie... 0 (żółta kartka, ale usprawiedliwiam się pilnym telefonem i wezwaniem niecierpiącym zwłoki) Coś się dzieje bolesnego "pod pachą", na połączeniu [...]
Lubię Zimbardo. Zwłaszcza po filmie "5 kroków do tyranii". Warto obejrzeć na YT nawet w kontekście tego co się dzieje wokół, a czym zaczynam powoli rzygać. Dlatego też nie chce mi się czytać o więzieniu dla arabskich terrorystów. Wolę literackie metafory i opowieści o tym jak rodzi się zło, w stylu np. "Władcy much" Goldinga. Polecam. Byłem [...]
Jest 13:15. Mogę już ćwiczyć. Jestem najedzony drugim śniadaniem (pierwsza była kawa z kawałem masła) i nic tylko wsiadać na rower i kierunek siłownia... O 17:30 mam wywiadówkę u syna, a o 19:00 ruszam na kettle. W planach dzień najcięższych drabin: 4 x 1-2-3... Jak się przyłożę do drabin, to na kettle pojadę w rozsypce. Jak na kettlach dołożymy [...]
Dzień ciężki za mną. Przynajmniej próbowałem. Drabiny: WL 100 kg 1-2-3-4-5 1-2-3-4-5 1-2-3-4 1-2-3-4 1-2-3-4 -------------- Razem: 60 rep. Przerwy od timera: 1'30" Po wszystkim 1-2-3 MC klasyk z tym samym ciężarem. Zamykali siłownię i musiałem wiać. I co? I nic. Miałem Wam nagrać jedną piątkę, ale zabrakło mi sił. Dzisiaj poszło zdecydowanie [...]
Jak ćwiczę w domu, to odpalam kompa, włączam losowanie ścieżki i nagina po całym zbiorze. Jakieś Wańki Wstańki też się tam trafiają. Na siłownie zazwyczaj zabieram trochę ostrzejszą muzykę i jest to bardziej świadomy wybór. Musi być głośno, niezbyt szybko, rytmicznie i chropowato. Tak lubię najbardziej. A kto i co gra, to już mnie mniej angażuje [...]
Pojechałem, poćwiczyłem, pojadłem. Dotarłem do klubu i oczywiście nie mogłem sobie odmówić szkolenia. Bardzo mało osób na sali i trener miał czas dla każdego indywidualnie. Zaowocowało to bardzo sumienną kontrolą wykonania każdego ćwiczenia. Świeżaki miały swoje zabawy, a mnie było wolno trochę więcej. Oni robili ciągi z jednym kettlem. Ja z [...]
Maciek a znasz kogoś kto osiągnął taką formę tylko kettlami? nie że zaczynał od siłki a dokonał transferu tylko od zawsze tylko kettle? Nie ma takich ludzi. Może w byłym ZSRR. Gdzieś w końcu te kettle trzeba spotkać :-) Zazwyczaj kariera ketlarza wygląda tak: coś ćwiczy (sztuki walki, kulturystykę, ciężary) - spotyka kettle - próbuje. I tu są [...]
To młodzież w rurkach na silke zagląda? Młodość ma swoje prawa ;-) aczkolwiek mnie też irytują kilkunastoletnie basenowe chojraki blokujące tory. Inny rozdział ale wszystko zmierza do jednego - nie mają poczucia wstydu i odpowiedzialności - taki mix jakiś. Ron - Ty też nie miałeś wstydu :-) Ja też nie miałem. Piłem wino i paliłem papierosy. A [...]
Zaj**iście było. Gdybym miał kierowcę to bym chyba pił. 4 wejścia po minucie. W przerwach dużo gadania i sporo ruchu z kettlem. Snatch, halo, swing itp. A potem plażing w towarzystwie mniej lub bardziej atrakcyjnych kobiet. Jak na listopad to całkiem egzotyczne doświadczenie :-) Polecam każdemu i zawsze. Strefa komfortu kończy się w połowie uda [...]
Marnie. Ku przestrodze. Coby rodzinie nie zrobić weekendu. http://treningbiegacza.pl/poszukujemy-swiadkow-zdarzenia Wsiadam na rower i jadę na siłownię. Plan: drabiny dzień dużej objętości :-)
IDę na siłownię. A potem jadę po mięso! Ssanie mam jakieś dziwne dzisiaj. Może to po wczorajszych wygłupach? Kij bieganie trącał. Bluźnisz:) No nie wiem, czy na takich girach pobiegam. Kurze udka się zrobiły z lekka :-D Na końcu filmu. Z filmu wyciąłem krótkie fragmenty. Zupełnie niereprezentatywne i nie wiem czy najlepsze, ale przecież nie będę [...]
4:14 Nie foch. Po pracy do Lublina. Lekarze, szpitale, ormiańskie jedzenie. Potem trening. O 23:30 do wyra. Budzik na 4:00 bo przecież dzieci muszą zostać swoje klasówki... 7:40 mam objąć dyżur na korytarzu. O 14:25 ostatnia lekcja i o 15:00 zaczynam jakąś radę szkoleniową. Do 19:00. Chciałbym potem pójść na siłownię. Tylko nie wiem czy będzie po [...]
Zgadzam się z Adamem. A jaki jest lepszy odpoczynek od biegania ? Powinieneś to z kimś skonsultować chyba. :-D Potrzebowałem 24 godzin bez aktywności fizycznej. Wprawdzie czuję się jak rozjechany walcem drogowym, ale chyba odpocząłem. Zauważyłem, że przy takim niedospaniu totalnym wykonuje się sporo głupich ruchów: - 8 kaw - podjadanie (na [...]
Rozciągnięcie w czasie nic by nie dało (albo byś w ogóle zrezygnował). Libido rośnie gdy jest do kogo. Poza tym - trening czyni mistrza! Bardzo dużo prawdy w tym jest. Takie 13 miesięcy to chyba również granica wytrzymałości psychicznej. Ale są chłopaki jadące np. z 220 kg, którzy już mają 24 miesiące stażu i zapowiada się na kolejne 10. A z tym [...]
A ja tak sobie poczytuję i straciłem już wątek. Nie mogę znaleźć żadnego wspólnego mianownika dla tych treningów i stylu życia. Nie wiem już czy to walka o te 150kg, o lepszą formę czy o zapchanie dnia aktywnością. To nie jest dobra droga. Tak rodzi się ład i harmonia. :-) Zaraz odpiszę więcej. Rano okazało się, że muszę czekać godzinę na śledzia [...]
To tak jakbyśmy rozliczali strongmana, który poszedł w kulturystykę, albo maratończyka, że zaczął uprawiać triathlon. . Łatwiej z siły pójść w wytrzymałość (np udział D. Klokov w crossfit) niz odwrotnie. Jest to fakt ogólnie znany, że siłę rozwija się wolniej. Poza tym nie mam problemu z odważnikami, które rzeczywiscie są przenośnie, uzupełniają [...]
[...] zebrane przez niego pod TŚ, ale to dopiero w Czerwcu. Ps. 135kg to też jest bardzo dobry wynik. ps2 wstawisz film jak te 135kg szło ? ps3 czy na tej bramie z podporami ustawione miałeś haki na 5 a podpory na 3 ? Jak chodziłem na siłownie, wyciskałem na identycznej i przy takim ustawieniu nie miałem jakiś szczególnych problemów ze ściąganiem.
Wczoraj zostałem towarzysko odłączony od świata. I bardzo dobrze. Zrobiliśmy sobie wieczór odpoczynku. Jakbym nie robił za szofera, to pewnie strzeliłby kieliszek śliwowicy. Generalnie potrzebowałem tego i duchowo i fizycznie. Tylko, że... kawałek wieczoru przegadaliśmy o treningu, kettlach itp. A nawet musiałem tłumaczyć na czym polega różnica [...]