sfd

Gdzie ta wiosna?! Aż się nie chce iść biegać #-P Ciekawe czy do przyszłej niedzieli śnieg w górach zniknie, bo 32km po śniegu mnie przeraża. /SFD/2022/4/1/b333b8ec5ac944c8bd4aafed00d38f34.jpg

Jeszcze wrzucam biegowe podsumowanie tygodnia. Przewyższeń mogłoby być więcej, ale i tak nie jest źle. /SFD/2022/4/4/ab1ebc4b4cbd4986a47165915aa0a27c.jpg

Jeszcze taka aktualizacja w kwestii diety. Trzymam teraz rozkład 130/50/250 z pełnowartościowych źródeł co łącznie daje ok. 150-160/60-65/280 czyli 2300-2350 kcal. Coś tam trochę ruszyło, pewnie woda zeszła i mam wrażenie że to kwestia treningów na początku tygodnia, które były trochę inne niż do tej pory i na większym obciążeniu. Plecy i braki do [...]

Była odprawa, wszystko wiem :-) Przewyższenia 1700, na stronie jest błąd ;-) Na trasie jest śnieg, ale najdłuższe odcinki to ok. 500m. Poza tym mnóstwo błota. Na początku będą też dwa strumyki które przez ostatnie opady mocny wezbrały, więc już na starcie buty będą mokre %-) Moje biedne paznokcie }:-( Poza tym miejscami sporo lodu, w tym na [...]

Dzień przed biegiem też bym zjadła bez mrugnięcia okiem ;-) ale w dniu biegu od samego rana mam ściśnięty żołądek i walcze o każdy zjedzony kawałek. Jak normalnie jem naleśnika na dwa gryzy to dziś jadłam 40 minuty i każdy kęs przepijałam dużą ilością herbaty }:-( W każdym razie jestem mega zadowolona, super bieg, 6 wśród kobiet i 1 w kategorii [...]

Paula dzięki :-) W listopadzie skończy 7 lat. A zaczął ze mną biegać jak miał 3 ;-) Ma już swoją kolekcję medali :-D /SFD/2022/4/11/bf7a5e13243542818b031a11de07da21.jpg Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-04-11 16:13:01

Paula dzięki :-) W listopadzie skończy 7 lat. A zaczął ze mną biegać jak miał 3 ;-) Ma już swoją kolekcję medali :-D /SFD/2022/4/11/bf7a5e13243542818b031a11de07da21.jpg Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-04-11 16:13:01 Ale że jak zaczął biegać jak miał 3? Muszę się za moich chłopaków zabrać :P Może to dobry pomysł na sport rodzinny.

Hesia znalazłaś? Najgorzej jak się zgubi coś w terenie jak las czy pola %-) Nie dość że ciężko znaleźć to się trzeba nachodzić. Mi wczoraj wpadło dodatkowe łażenie po górkach a niby tydzień rege ;-) Do dziennika konkursowego wrzuciłam pomiary z krótkim komentarzem. W każdym razie odkąd przestałam wrzucać posiłki do fitatu, liczę tylko [...]

Pomiary bez zmian, waga lekko na plus ale obstawiam że to kwestia @ bo oczywiście tradycyjnie już wypada idealnie w dniu zawodów }:-( czy ja kiedyś będę miała szansę pobiec tego Barbariana normalnie, bez atrakcji? Mapka już jest. Limit czasu 5h to bardzo mało, ale możliwe że wydłużą do 6h. Jest też opcja że w zależności od warunków pogodowych w [...]

Rzadko mi się udaje odpocząć przed zawodami, zwykle wszystko w biegu żeby zdążyć. Ciekawie będzie napewno. Wczoraj dźgnęłam sobie czymś pod paznokieć, bolało wieczorem i w nocy ale w sumie zdarzało się wcześniej więc się nie przejmowałam. A dziś wstałam ze spuchniętym palcem i sinym paznokciem. Tak jeszcze nie miałam nigdy. Obecnie mój palcem [...]

Czołgu dzięki :-) Urwany palec? Ale jak? 88-O Ostro tam u was... Hesia, Paatik cały problem polega na tym, że boli pod paznokciem więc ciężko się tam dostać albo posmarować. On się oderwał do połowy i wygiął w drugą stronę, jak zobaczyłam (i zrobiło mi się słabo %-) ) to go szybko odgiełam z powrotem, żeby wyglądało normalnie. Byłam po biegu u [...]

U mnie niedoczas, w sobotę wyjeżdżamy na tydzień do teściów i w związku z tym mam trochę rzeczy na głowie. Wczoraj lekkie bieganie 20 minut, nogi ciężkie i zmęczone, tempo ślimacze. Dziś spokojny kros, nogi już dużo lepiej, tempo normalne. Później krótki trening 45 min - rozgrzewka i mobilizacje, próby do KNL (Bradford press i plank) 5 serii [...]

7.05 sobota Z samego rana próby do konkursu KNL - unoszenie nóg i brzuszki. Trochę się zmęczyłam ;-) W południe w przerwie w pracy bieganie. Najpierw 30 minut spokojnie po płaskim, następnie w lasku 3x12 minut S3 na przerwach 3 minuty, trochę spokojnego biegu po lasku i powrót po płaskim. Pas tętna ześwirował, chyba bateria pada bo kilka razy [...]

Trzeba sobie wszystko dopasować do trybu życia :-) u mnie większe szanse że będę mogła pobiegać rano niż wieczorem. I głowa spokojna że trening zrobiony i nie muszę się stresować że jednak się nie uda. Ostatnio nawet na przeszkody wieczorami nie jeżdżę bo nie mam możliwości. Zapomniałam jeszcze napisać odnośnie diety :-) Ciężko wytrzymać jedząc [...]

Mieszkamy z teściowa więc zawsze z małym zostaje jak nas nie ma Są plusy i minusy ;-) Ja bym chyba długo z teściową pod jednym dachem nie wytrzymała, zresztą z moją mamą pewnie też nie bo ja jestem taki typ niezależny %-) ale opcja opieki nad dzieckiem dużo ułatwia. Ja nawet jak czegoś zapomnę kupić to żeby wyjść do sklepu pod blokiem to cała [...]

Paatik ale to stopniowo się dochodzi do takiej objętości. Po ciąży zaczynałam od 20 minut i miałam prawie zawał %-) Jeszcze zapomniałam wrzucić fotkę z dzisiaj, testowałam nową spódniczkę. Uwielbiam, mega wygodne, nie widać że tyłek się poci i jeszcze pojemne kieszonki, można cukierki upychać :-D /SFD/2022/5/14/d2d9eba7d09e476eb1db8af2ab446fe4.jpg

Wrzuciłam podsumowanie kwietnia (pomiary i fotki) do tematu konkursowego KNL, coś tam poleciało :-) https://www.sfd.pl/Konkurs_Krata_na_Lato_2022_%2C_wg_Viki-t1217138-s6.html Później była majówka i wyjazd, nie miałam jak gotować więc jadłam co było i od poniedziałku znowu wróciłam do liczenia. Gdyby nie wyjazd i ta przerwa to pewnie znowu coś by [...]

W sobotę wyszedł dzieci en bez treningu, za dużo spraw na głowie i nie udało się wcisnąć jazdy na rowerze :-( Dzisiaj Barbarian Race w Dąbrowie :-) Więcej napisze później. Tak na szybko - progres jest bo tym razem 6 kar czasowych (nadal o dwie za dużo żeby myśleć o elicie), zrobiłam parę przeszkód których kiedyś nie robiłam, za to nie wyszła [...]

Najgłupszy pomysł w życiu biec dwa maratony pod rząd. Ból nie do opisania, ale... nawet jak boli to ja nie umiem odpuścić, choć przed samą metą nie miałam już sił wyprzedzić koleżanki. /SFD/2022/6/4/bf65918380834dc283fdbf8e78b166e2.jpg

Ale piękne widoki na tych zdjęciach :) , a 2 maratony pod rząd to serio trzeba być dobrym świrem :D Dlatego lubię biegać w górach, czasem wystarczy się rozejrzeć i zaraz nowe siły w człowieka wstępują :-) nie mam czasu robić fotek jak biegnę, ale widoki są super! A te maratony to tak wyszło, wcale nie planowałam ale wygrałam start w jednym i [...]