21.01.2018 Tak jak wczoraj założyłem tak się stało. Dziś kolejny trening Push. Fajnie, bo ciężary mimo obciętej kaloryczności idą :-) Mocno pracuję na technice i powolnym tempie :-) W pompkach na poręczach +20kg, więc jeszcze drugie tyle chciałbym dorzucić w nie zbyt długim czasie :-D Poza siłowym wpadło 15 min cardio i pomiary. Waga lekko [...]
22.01.2018 Dzień pod znakiem ciężkiej nocy. Całą noc jakoś słabo mi się spało, co chwilę się kręciłem, budziłem co spowodowało, że nie za bardzo wypocząłem. W pracy zaczyna się gorączka. Z robotą jesteśmy w dupie, a termin po jutrze. W tym miesiącu pewnie nie wyrobimy się w terminie. Jutro dzień treningowy. Wg rozpiski Pull.Kalorii bardzo mało, [...]
23.01.2018 Kolejny dzień gdzie się nie wyspałem. Moja wróciła o 2:30 z pracy, bo przenoszą sklep do innej lokalizacji i muszą robić to w nocy. Dziś znów to samo, tylko ma wrócić około północy. Jak by tego było mało o 5 rano zadzwoniła do mnie ciotka, która poleciała w sobotę do Australii i poj**ała sobie numery %-) W pracy cały dzień zawalony [...]
24.01.2018 Dziś fajnie udało się przycisnąć w pracy i być może jutro uda się wydać plany, czyli w terminie ;-) Spało mi się dziś rewelacyjnie, tylko dlaczego tak krótko?! Od treningu wolne, więc więcej czasu. Do tego dziś nie musiałem gotować, bo M. dziś gotowała. Ja w związku z tym postanowiłem zrobić zupę krem z marchewki. Kiedyś już raz [...]
25.01.2018 Kolejny dzień z kiepskim snem, w robocie zapier... żeby zdążyć dziś wydać plany i się udało. Trening odpuściłem, bo kumulacja fatalnego samopoczucia, zmęczenia i niewyspania to jednak zbyt dużo. Lepiej było odpuścić trening i zrobić go jutro- a przynajmniej taki jest plan. W pracy tyle roboty, że zjadłem tylko krem z marchewki, a o [...]
26.01.2018 Dziś dzień już mega luźniejszy w pracy. W sumie 3/4 dnia przechodziłem i pogadałem sobie z moim byłym mentorem na sprawy zawodowe i prywatne. Zrobiłem dziś zaległy trening nóg z wczoraj. I przyznaję, że wróciłem do żywych. Wczoraj sił na nic nie było bo był zapier... i do tego negocjowałem nowe warunki pracy, więc jak by nie było stres [...]
Wziąłem s-ke, bo ostatnio jak brałem m-ki to jakieś duże były, to teraz ta s-ka boję się, że po praniu nie wejdę w nią %-) Nie wyznasz się raz rozmiary dla koszykarzy, a raz dla skrzatów %-)
27.01.2018 Dziś pospane do 9, śniadanko i na trening z Czawajem. Niestety robiliśmy różne partie, więc nie jest to jednak ta sama przyjemność co robienie dokładnie tego samego. Tak czy inaczej trening wpadł, a później z moją pojechaliśmy na burgery :-) Spróbowałem dziś French'a z gorgonzolą i przyznaję- przedni! Wieczór upłynie chyba pod znakiem [...]
28.01.2018 Dzień kompletnie wolny od wszystkiego %-) Prawie cały dzień przeleżałem na łóżku %-) A nie no byłem jeszcze zatankować i umyć samochód %-) Ustaliłem za to podbicie kcal. Miałem z miejsca wrócić do kaloryczności sprzed mini cuta, ale jednak rozłożę to na dwa etapy. Tak czy inaczej: DT: +90g WW i +10g T DNT: +80g WW i +20g T Wrap z [...]
29.01.2018 Dzień treningowy- PULL! Progress w podciąganiu na drążku jest ;-) Dziś rampa 5 do 27,5kg podwieszonych do pasa + zjazd do 7,5kg/max powtórzeń. Ciężar żaden, ale jednak podszedł do mnie dziś gość ok 45 lat i zaczął kręcić głową %-) Przy okazji spytał czy może spróbować czy da radę chociaż raz się podciągnąć ;-) Niby nic, a miłe ;-) [...]
Nie No Ja mam szacunek do CFerów, ale to 'ćwiczenie' mnie śmieszy ;-) Banan zapraszam choć nie jest tak ciekawie jak u ciebie ;-) Zmieniony przez - georgu w dniu 2018-01-30 11:50:57
30.01.2018 Dzień wolny od treningu. Dowiedziałem się, że może nie będę musiał jechać do Spały na naradę eksploatacyjną (było by wspaniale)! :-) Jutro dzień nóg! :-) II śniadanie: camembert i jogurt /SFD/2018/1/30/8f613614076c4298b368cffed8e20450.jpg Pulpety z mozzarellą w sosie pomidorowym z ryżem [...]
31.01.2018 Legs day! :-) Bardzo przyjemny trening, który zacząłem od siadów High Bar na ciężarze 80% z ostatniego treningu Low Bar. Także lekko, przyjemnie, na wolnym tempie i praca nad techniką. Następne ćwiczenie to Martwy Ciąg techniką Koklayeva: https://www.youtube.com/watch?v=6N0QDeI98zo czyli z bardo niskiego biodra. Wypychanie wąsko w [...]
01.02.2018 Nowy miesiąc rozpoczęty %-) Dzień mega luźny, z pracy wyszedłem po 13, jutro możliwe, że też się uda tak wcześnie urwać :-)) W sumie byłoby fajnie, bo jednak jutro dzień treningowy, a i trzeba coś się przygotować na wyjazd do Białki. Jak by ktoś z was miał jakieś miejsce do polecenia z jedzeniem w Białce Tatrzańskiej, to chętnie [...]
02.02.2018 Chciałoby się powiedzieć 'dzień jak co dzień' %-) W pracy taki lajt, że przechodziłem 7h, zjadłem drugie śniadanie, obiad i pojechałem do domu %-) Na szczęście na treningu było ciekawiej :-) Dziś dzień Push. Wyciskanie hantli z supinacją na skosie 30* 12/10/6/6. W sumie w każdej serii podokładałem względem poprzedniego treningu, więc [...]
03.02.2018 Dzień wolny od treningu, ale nie wolny od aktywności fizycznej ;-) Pobudka o 7 rano, szybkie śniadanie i w drogę! /SFD/2018/2/4/5b51d20a0d3a4405bf9e23d218681eaf.jpg Na zewnątrz było zimno, szyba zamarznięta- dobry znak :-)) /SFD/2018/2/4/5b0c632c831a4e98a48827fd83f2663d.jpg Prawie całą drogę było pusto, więc można było dość fajnie [...]
04.02.2018 Dzień push. Standardowo zacząłem od drążka chwytem neutralnym rampa 5 do 30kg. To już jednak swoje waży :-)) Do tego coś pobolewał mnie lewy biceps, więc też była jednak jakaś obawa przed kontuzją. Wiosło nachwytem tymi ciężarami co na ostatnim treningu. Nie zwiększałem. Dodatkowe ćwiczenie na grubość wybrałem sobie wiosłowanie wg [...]
05.02.2018 Wczorajsza bitwa z Ballantinesem już wygrana przez co dziś było mi mega ciężko wstać %-) Wolne od treningu, więc zbierałem siły cały dzień :-) Wieczorem byłem tylko pokazać mieszkanie ciotki, które stoi na wynajem. Zapisałem się tez na ustawkę przy okazji debiutów w Krk :-) Śledziki :-) Zapitki niestety nie było %-) [...]
Chwilkę mnie nie było, ale żyję ;-) Czwartek Po pracy zebraliśmy się i pojechaliśmy na dłuższy weekend do rodziców ;-) Piątek Piątek rano pojechałem na trening. Push na wyjeździe. To zawsze wchodzi dobrze :-)) 'Nowa siłownia', motywacja! Zacząłem jak zawsze od wyciskania hantli na skosie. Ciężary delikatnie zwiększone w seriach, więc weszło jak [...]
13.02.2018 Wczorajszy dzień to delegacja do Warszawy do PKP PLK na spotkanie nt zamawiania manewrów i postojów w systemie ISZTP. Do tej pory nie wiem po co tam byłem %-) Ale co tam. Pociąg miałem o 10, to mogłem się chociaż wyspać %-) 9:56 wyjazd z Krakowa Głównego, leciałem Pendolino, więc wygodnie, szybko, w ciszy... Czego chcieć więcej :-) [...]
