psa

[...] ze masakra ale choc nie weim jak byłbys wielki trzem nie dasz rady i jednej klijentce hehe kurva beje ***ane, cały czas ich wypatruje s****ieli jak spotkam to zabije jak psa, kurva ****e i jeszcze jeden mowi ze ja to siedziałem i moghe cie zabic teraz, a ja ze pewnei był ****em w pierdlu hehe taka se rysa a juz na oko nie widziłem jedno no [...]

jak chcesz zbic psa kij ise znajdzie a co domnie , ja nie mam sobie nic do zazucenia :-d ale popadlem w nie laske, ale jesli chcecie czytac dlaej moje wypociny zapraszam do KIF i Fitness authority , oraz froum kif

[...] a jak któregoś dnia przechodziły i mnie nie widziały (byłem w krzakach ), to jedna powiedziała "zamknij mordę s****y.synu" . A jeśli chodzi o obronę przed innymi psami to używam gazu, takiego w żelu, póki co działa, ale akcji miałem tylko kilka. No i te psy nie rzucały się na mnie tylko na mojego psa (najczęściej wybiegały przez [...]

elo elo znalazłem zegarek !!!! CIESZYĆ SIĘ KU*RWA :D:D a tak to zryty jestem, pogoda jak spode psa i mnie zmuliło :P, a se kanapke zjem :D

Ja kiedyś koło takiego psa przejeżdżałem, niestety, wybiegł przez otwartą furtkę i skończył dopiero, jak dopadł moją łydkę. Właściciel nawet nie przeprosił, tylko coś tam chrzanił pod nosem...

Z psami podwórkowymi to bywa różnie. Wiele z nich poza swoim terenem nie czuje się juz tak pewnie. Kiedyś z podwórka uciekł mi przez moje niedopatrzenie mój kundel (mieszaniec doga niemieckiego i bernardyna). Wypuściłem go z boksu żeby sobie pobiegał po podwórku. Ulicą szedł mój sąsiad. Pies zauważył go, zaczął szczekać, podbiegł do bramy i swoim [...]

[...] trzeba mieć podejście, a nie tylko dobre chęci, lub potrzebę popisywania się przed kolegami. Ile razy widzieliście, że pies jest kompletnie nieprzewidywalny, nie słucha właściciela i robi co mu się podoba? Stąd też bierze się zagrożenie, kupując psa podejmujemy się pewnej odpowiedzialności, a co, jeżeli ktoś odpowiedzialny po prostu nie jest?

[...] zupełnie wymknęła się spod kontroli. Akcja trwała ok. 7 min, w końcu treser sobie jakoś poradził (m.in. kilkakrotnie rzucił psem o ziemię, używając chwytów za głowę) i psa obezwładnił, ale obie ręce miał strasznie poharatane. Wyglądało to naprawdę makabrycznie, a ja byłam w potęznym szoku, widząc, do czego zdolny jest mój słodki pupilek, w [...]

[...] do szyji. Byla zima, nagle cos spowodowalo, ze pies poczul nagla potrzebe pobiegniecia do przodu, ruszyl, wlasciciel sie najpierw wywalil, a potem nie byl w stanie dogonic psa-ciagnacego wielka opone:). Inna sytuacja: Ide sobie ulica i widze pewnie matke i corke, jedna ma na smychy rottwailera, druga pitbulla, nagle pit rusze przed siebie, [...]

ja z tym spuszczaniem psów ze smyczy się nie zgodze do końca.Moze i w miejscach gdzie są dzieci,w centrum miasta,czy ogólnie tam gdzie sporo ludzi się kręci faktycznie lepiej puszczać psa w kagańcu,ale gdzieś na "zadupiu" nie widze nic złego w spuszczaniu psa ze smyczy(bez kagańca nawet)

z agresywnym psem chcesz walczyć? tylko jak masz kij, uciec też nie dasz rady, bo piesek może biedz 40 km/h i zadyszki nie dostanie jak miałem psa (kundel wilczur) to często go drażniłem tak żeby mnie lekko gryzł i tu widzę że gołymi rękoma z psem nie zawalczę, co najwyżej kopać można, jak "walczyłem" z moim pieskiem gołymi rękoma [...]

Ja szczeerze mówiąc boję się psów. kiedy widzę jakiegos psa(dużego) to już myslę co bym zrobił. Rzecz ma się podobnie jak z walką na ulicy. Warto zawsze mieć plan czy to ucieczki czy walki

Z tym długopisem w oko to ciężko będzie, bo jak już wspominałam atakującego psa ras obronnych / bojowych lub ich mieszańców trudno jest trafić tak precyzyjnie. Poza tym ból może jeszcze zadziałać jako bodziec wzmagający agresję. Jeżeli zwierzak jest tak agresywny, że bez wahania atakuje człowieka (wbrew pozorom to wcale nie jest dla psa takie [...]

Mariusz, teraz dzwoni się po hycla z komórki i po kilku minutach zabierają agresywnego psa. Podobno po kilku dniach są z niego parówki

jak się człowiek psa nie boi to raczej pies nie atakuje a na psa jest taka metoda, że jak atakuje to wkłada mu się rękę w gardło tak głęgoko aż ręka dochodzi do ogona, łapie od środka za ogon i gwałtownym ruchem wyciąga na zewnątrz, wtedy pies jest wywrócony na lewą stronę

[...] ktorym mam motylka(z czystego przyzwyczajenia, wlozylem go pare lat temu i nie wyjalem-czasem puszke nim otworze) to jestem sobie w stanie wyobrazic ze wyjalbym go tylko na psa. Poza tym sam jakos nie przepadam za psami na ulicach. Na Wegrzech spotkalem sie z teoria walki z psami mowiaco iz jak pies Cie ogryzie w reke to powinno sie go uniesc [...]

[...] pit bull wygladal jakby mial zaraz zdechnac, raz psikniety jakis wiekszy kundel tylko kichnal i tyle. Rozpietosc dzialania takiego gazu jest bardzo duza-czyli moze zalatwic psa na dlugi czas, a moze spowodowac tyle ile psikniecie psa woda, czyli nic. Niestety nie zalezy to od rasy, tylko od danego osobnika, czyli zadnych wiazacych punktow [...]

A mnie kiedyś sznaucer miniaturka sąsiada przegryzł palec Wredny kurdupel... Na pewno bym odradzała próby "spacyfikowania" dużego, agresywnego psa. Sama mam takiego i wiem, na co go stać. Człowiek ma marne szanse. Walka, krzyk, gwałtowne ruchy psa nakręcają, wbrew pozorom najlepiej spróbować wyciszyć u zwieręcia agresję, zachowując [...]

[...] bo spokoju mu nie chciał dać, hehehe. Tylko ja na poważnie pytam, tak się składa, że często chodzę na spacery do lasu, czy na poznańską cytadelę a tam psy biegają sobie bez kagańca, niezbyt bezpiecznie się przy nich czuję. Stosował ktoś kiedyś gaz w przypadku psa? Cav, dobre te historyjki Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2006-09-27 12:16:02

[...] wspominają, że przez ranę widać było moje zęby), innym razem prawie odgryzł mi dłoń-ale nie były to ataki niesprowokowane-ot, trzyletni dzieciak ciągnie za ogon psa, który ma wyżej głowę, stojąc na 4 łapach, niż ten dzieciak stojąc na 2... Od tego czasu nie boję się psów. Tzn nigdy nie będę psa drażnił-ale też nie mam jakiegoś [...]