[...] jest słaby. Dzięki tej teorii nie muszę zagłębić się w teorię, schematy, biomechaniki ruchu i inne rozkminy. Reaguje na to co czuje, kontuzje( te poważne) mnie omijają, progres mam (jaki mam, ale przy inwestowaniu 200h rocznie cudów się nie spodziewam) i nie ma szans, żeby amerykański czy radziecki uczony, trener czy zawodnik to ot tak [...]
A dziakuje bardzo i to mi jest milo CB powitac. Temat srsczki to tak malo zachacajacy jest. Natomiast Kolego od daswna sledze twoj progres i motywuje mnie on do tego zeby sie NIE PODDAWAC!!!
Czym ty się lemiesz , swoją wiedza zamiatsz nie jednego , a ja jestem przykładem jakiego orła masz pod skrzydłami . Panowie , progres to ja zribilem , dzięki krzycha doświadczeniu i wiedzy
[...] trenera ktory wlasnie taki byl prozdrowotny, caly czas wynajdowal mi rozne dysbalanse i naprawial by uniknac kontuzji, technicznie nigdy nie bylo dostatecznie na tyle by np progresoiwac z ciezarem, ja caly czas w leku jakims bylam ze sie uszkodze, i przez to wlasciwie zerowy progres mialam przez rok, jak sie z tego wyzwolilam i poszlam z [...]
[...] bardziej, bo ja już robiłam dość zaawansowane treningi {{:-( Tu się nie ma co łamać };-). Generalnie to normalka, że przy choróbskach spada forma, ale ciało nie zapomina nigdy, również tych dobrych rzeczy :-) Pocieszające jest to, że wtedy jest super progres, więc sobie zrób jutro, albo nawet teraz znowu ten trening i zobacz, co będzie.
[...] z wiekiem coraz trudniej a jakos sie trzymamy na podobnym poziomie %-) Podziękowal. 10 lat mlodsza, to co ja mam zrobic? Poł godziny dziennie na piachu lezec Na piachu lepiej niz pod piachem. :-P Zblizamy sie do wieku, w ktorym progres = brak regresu. Co prawda zblizymy sie do niego bardziej pewnie za jakies nastepne kilka lat, ale jednak... ;-)
Powiedzmy. Przychodzi taki moment że progres jest bardzo wolny. Ale po roku czasu to wiadomo coś się umie :P Ale się czasem irytuję bo chodzą ze mną dziewczyny które są lżejsze i do tego chodzą częściej więc wymiatają :P Ale jakoś gonię
A nie można na jednym treningu mieć bułgarów a na drugim przysiadów? :-) Ćwiczę nogo raz w tygodniu - jak bym przeplatał co tydzień co innego to ciężko by było o jakikolwiek mierzalny progres.
I to jest bardzo konkretny most - albo próbuj wędrować rękoma do nóg albo prostować nogi... bardzo stabilnie to wyglada i prosi się o progres. Nie mam wygięcia. Siła jest na luzie, ale jak tylko próbuję przesunąć nogi to cała idę do przodu, bo plecy się bardziej nie wygną ;)
[...] jest tak, jak pisalam wczesniej: wez ta wieksza hantle, nawet popros kogos, by pomogl ci ja w rece wlozyc i probuj! nie pojdzie tych razow 10, ale pojdzie moze 2! i to juz jest progres!!! potem pojdzie 3 i dalej poleci..... FBW mozesz robic w seriach tez lub super seriach, laczac ze soba dwa cwiczenia. A chlopecka notabene tez push/pull robi ;-)
łatwo się mówi zrób to zrób tamto ale w praktyce różnie wychodzi :P ja czasem się zapędzę z kg, potem muszę zmniejszać, później patrzę na rozpiskę i ten progres chaotyczny się wydaje no ale co, poza tym każdy dzień jest inny i nie zawsze jest tyle samo siły
Hej. Widziałam tą laskę. Między październikiem a grudniem też miała super progres. Więc myślę, że to kombinacja genów, wspomagania i zapierdzielania :)
[...] dojść do stanu, gdzie ćwiczy się, by lepiej się czuć, być zdrowym i sprawnym, zdyscyplinowanym. Ćwiczyć dla tego, że się to lubi. Fakt faktem, fajnie widzieć efekt pracy i progres. To też sprawia frajdę, ja dłuuuugo miałam etap, gdzie czekałam wiecznie czekałam na efekt....złudne i kiepskie podejście. Nie mogę się bardziej zgodzić :-) Efekt [...]
Nooo na sam początek 1 lekcja starczy w tygodniu, zwłaszcza że skóra potrzebuje czasu na regenerację, ale szybko to jest za mało. A laski które śmigają 3 razy w tygodniu mają super progres i odstaję :P
Progres, to także, jak mówi mi Ronnie krótsze przerwy i lepiej technicznie wykonane powtórzenia, nie trzeba się tylko na ciężarze focusowac, i fajnie, że to się w ladies przyjęło, bo dawniej to było trochę inaczej ;-)
dokładnie - progres to może też być lepsze wyczucie pracy mięśnia, umiejętność jego napięcia w odpowiednim momencie, umiejętność aktywnego oporowania w fazie ekscentrycznej, umiejętność operowania szybkością wykonania poszczególnych faz, lepsze ukrwienie danego rejonu poprzez stosowanie pewnych dodatkowych zabiegów treningowych itd. itp. Szeroki [...]
Ja tak tylko podpowiadam bo zawsze się krępowałam z gumami i wydawało mi się podciąganie nieosiągalne. A w konkursie był mus, że ma być z gumami i w przeciągu miesiąca z prób z najgrubszą gumą zrobiłam progres do 2-3 podciągnięć bez i reszty z lżejszą gumą. Na maszynie nieosiągalne.