Racja Marian amplituda tego suplesika była naprawdę wysoka, dzięki czemu Randleman był jeszcze w stanie skręcić biodra w końcowej fazie i spotęgować jego siłę, jakkolwiek dla zawodnika jak Fiodor ,wywodzącego się ze sportów w których nauka odpowiedniego padania to podstawa,nie powinno być mowy o kontuzji po takim rzucie(nie wiem jak z twardością [...]
Z Huntem też jest niewykluczone, że się spotka. I ja uważam, że to nie byłby najgorszy wybór: przeciwnik uważany za elitę PRIDE, a tak naprawdę niezmiernie przeceniany i jednowymiarowy. Nastula nie miałby raczej kłopotów, by go obalić i np. wygrać decyzją. O ile by nie został wcześniej trafiony
Cro Cop zreszta mowil w wywiadzie ,ze jezeli Hunt zechce to dostanie szanse walki z nim. Hunt nie dal mu rady w K 1 a mysli ,ze da w Pride. Mirko chce go poprostu wyprowadzic z bledu. Pozatym jezeli chce Fedora znowu to kazda porazka oddala go od tego. Fakt wygrana Nogueira byla by znakiem ,ze jest gotow zostac mistrzem
No nie wiem możeby założył Aronie chwyt a może nie.Fakt Arona jest dobry w parterze ale jest też tylko człowiekiem.A z tego co mówił Shogun to on trenuje parter naprawde kilka ładnych lat i brał udział w nie jednym turnieju bjj.Zresztą po walce z Rogerio ,członek BTT pochwalił Shoguna za walkę w parterze i jak sam stwierdził :"Shogun pokazał [...]
Nie ma to jak ciagle robic szum wokol siebie, to Tyson ma opanowane do perfekcji. To nie kwestia ile rund, czy to K1, pride czy tam boks....mimo ze bardzo go szanuje to niestety wedlug mnie, Tyson juz nigdzie sie nie nadaje...ewentualnie do cyrku...
Z Belfortem to jest ogromna przesada. Różnica między "starym Belfortem" i "nowym Belfortem" jest farsą. Ludziom się wydaje, że skoro na początku zdemolował takich ludzi jak Telligman, Abbott czy Ferrozzo swoją szybkością oraz zdarzyła mu się ta piękna (ale też nieco fartowna!) akcja z Silvą to już był nie wiadomo jak dobry. Bez [...]
http://s34.yousendit.com/d.aspx?id=0Q37VHL14D2F31BVXMC74PIF7N bardzo ladny hajlajt (pride) z co prawda objechanych akcji ale z muzyka klasyczna w tle ktora tworzy mily paradox
Hahaha...to Nastula poszedł by w ścieżkę niejakiego Yuji Nagaty, który w PRIDE stoczył dwie walki: z Crocopem i Fedorem Mam nadzieję, że jednak Nastula wpadnie na kogoś innego
K-1 to żałosne zawody, jeśli występują w nich znani japońscy zawodnicy. Cieszę się, że w Pride, UFC i na innych galach MMA nie ma takich przekrętów... Ogólnie finał chyba nienajlepszy. Faworyci przegrywają, kontuzje, niespodzianki i do tego Musashi, który na szczęście dostał w ryj od Glaube. Tylko to mnie pociesza.
Z Aertsem było prawie pewne,że złapie kontuzję.JLB odejdzie do MMA.A w PRIDE FC nie podobała mi się walka Royce Gracie vs.Hidehiko Yoshida I.Decyzja była niesłuszna.Ktoś promował Japońca.
pokonał go jeszcze Minotauro. Ta czwórka (Minotauro z Fedorem, Kharitonovem, Barnett) to czołówka Pride. Brakuje tu jeszcze Mirko. Schilt przegrał z nie byle kim.
Rozumiem, ze jest tu wielu pasjonatow i milosnikow MMA, ale nie mowcie mi, ze komercyjne gale MMA sa mniej wazne od tych "prawdziwych". Najwazniejsze gale MMA na swiecie (Pride, UFC, Cage rage) sa KOMERCYJNE. Nikt nie organizuje takiego widowiska z samej milosci do MMA. Napewno kocha ten sport ale nie bedzie do niego dokladal. W Polsce [...]
Mowiac o ringu nie mialem na mysli samej jego obecnosci, tylko jego wielkosc oraz naciag lin. Na galach Pride i UFC mozna ogladac najlepszych - fakt, ale oni zarabiaja na tych galach tyle ze nie musza nigdzie indziej pracowac (to apropos poprzednich postow) i moga sie calkowicie poswiecic przygotowaniom do walk. Sa najlepsi bo albo trenuja albo [...]